| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-08-18 06:42:21
Temat: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada
----- Original Message -----
From: "Jerzy Nowak" <0...@m...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, August 17, 2007 10:46 PM
Subject: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada
Tadeusz Smal napisał(a):
> ----- Original Message -----
> From: "Jerzy Nowak" <0...@m...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Friday, August 17, 2007 10:00 PM
> Subject: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada
>
>> Tadeusz Smal napisał(a):
>>> zasadniczo w kodeksie jest napisane [...]
>>> Art. 150 Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
>>> przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
>>> zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
>>> właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
>>> ich usunięcia.
>>> pozdr. Jerzy
>>
>> :)))
>> KC.Dział II
>> TREŚĆ I WYKONYWANIE WŁASNOŚCI
>> Art. 148
>> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki.
>> Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony na
>> użytek publiczny.
>> Art. 149
>> Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia
>> zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego
>> gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
>
> No i co nie mogem zerwać owoców, wyciąć gałęzi i korzeni lub nawet
> popryskać jakimś defoliantem po swojej stronie?
> pozdr. Jerzy
>
> :)))))
> owoce to tylko te co spadly
> galezie i korzenie wpierw muisz poprosic sasiada
> i dopiero jak oleje Ciebie mozesz sam obciac
> :)
> defoliantow nie mozesz uzyc w zadnym wypadku
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Pieprzysz Tadziu.
Wystarzy, że mu wyślę "poleconym" lub przypnę na płocie co zamierzam zrobić.
Nawet 1 sekunda wystarczy na skuteczne zawiadomienie, takie mamy prawo.
Naprawdę.
pozdr. Jerzy
:)))
jestem Jurku zwolennikiem pelnej wolnosci
ale rowniez pelnej odpowiedzialnosci za to co sie robi:
ja nie puscilbym plazem Tobie gdybys zlosliwie 'zdefoliowal' mi drzewka
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-08-18 07:15:42
Temat: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:007101c7e162$dfa36320$8d4d1453@devnull...
Witam!
Z dawnych lat pamiętam, że nie trzeba zgody sąsiada na zasadzenia
sadownicze, gdy krzewy sadzimy 3m od granicy (swojej), a drzewa 6m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-08-18 15:14:58
Temat: Re: Odległość drzewek owocowych od płotu sąsiadaMM pisze:
> O ile wiem to niema takiego przepisu. Np. mój kolega posadził brzoskwinie
> tuż przy płocie. Z tym, że sąsiad ma prawo do owoców z gałęzi zwieszających
> się na jego stronę... ;-)))
Jest to zupełnie logiczne, skoro drzewko korzysta także z gleby na
działce sąsiada - system korzeniowy zajmuje m.w. taką powierzchnię w
ziemi, ile korona nad nią...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-08-18 15:15:25
Temat: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiadas...@s...pl (Tadeusz Smal) napisał(a):
>
> ----- Original Message -----
> From: "Jerzy Nowak" <0...@m...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Friday, August 17, 2007 10:46 PM
> Subject: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada
>
>
> Tadeusz Smal napisał(a):
> > ----- Original Message -----
> > From: "Jerzy Nowak" <0...@m...pl>
> > To: <p...@n...pl>
> > Sent: Friday, August 17, 2007 10:00 PM
> > Subject: Re: Odległość drzewek owocowych od płotusąsiada
> >
> >> Tadeusz Smal napisał(a):
> >>> zasadniczo w kodeksie jest napisane [...]
> >>> Art. 150 Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
> >>> przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
> >>> zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
> >>> właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
> >>> ich usunięcia.
> >>> pozdr. Jerzy
> >>
> >> :)))
> >> KC.Dział II
> >> TREŚĆ I WYKONYWANIE WŁASNOŚCI
> >> Art. 148
> >> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki.
> >> Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony na
> >> użytek publiczny.
> >> Art. 149
> >> Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia
> >> zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego
> >> gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
> >
> > No i co nie mogem zerwać owoców, wyciąć gałęzi i korzeni lub nawet
> > popryskać jakimś defoliantem po swojej stronie?
> > pozdr. Jerzy
> >
> > :)))))
> > owoce to tylko te co spadly
> > galezie i korzenie wpierw muisz poprosic sasiada
> > i dopiero jak oleje Ciebie mozesz sam obciac
> > :)
> > defoliantow nie mozesz uzyc w zadnym wypadku
> > :)
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > smal
>
> Pieprzysz Tadziu.
> Wystarzy, że mu wyślę "poleconym" lub przypnę na płocie co zamierzam zrobić.
> Nawet 1 sekunda wystarczy na skuteczne zawiadomienie, takie mamy prawo.
> Naprawdę.
> pozdr. Jerzy
> :)))
> jestem Jurku zwolennikiem pelnej wolnosci
> ale rowniez pelnej odpowiedzialnosci za to co sie robi:
> ja nie puscilbym plazem Tobie gdybys zlosliwie 'zdefoliowal' mi drzewka
> :)Ciekaw jestem co byś mi zrobił "płazie" (znaczy się jak dalece byś się
posunął), gdybym cię skutecznie poinformował o o moich zamierzeniach.
Na przykład likwiduję chwasty u siebie. I zabieraj pan co twoje z *mojej* działki.
;-)
Znaczy się BARDZIEJ MNIE INTERESUJE co by wyszło w sądzie gdybym po skutecznym
zawiadomieniu opryskał defoliantem to co twoje rosnie po mojej stronie.
Pytam czysto teoretycznie bo jeśli mnie znasz choć odrobinę to wiesz, że nie
zniszczyłbym twoich roślin.
Natomiast w to, *że TY byś się odegrał to ci wierzę*. Wystarczy spojrzeć do
archiwum na twoje wypowiedzi z paru lat.
"Chłop żywemu nie przepuści."
A juści.
;-)
POZDR. wakacyjnie jERZY
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-08-27 21:30:39
Temat: Re: Odległość drzewek owocowych od płotu sąsiadaUżytkownik Ikselka napisał:
> - system korzeniowy zajmuje m.w. taką powierzchnię w
> ziemi, ile korona nad nią...
Za wyjątkiem mojej wiśni. Ma odrosty daleko od korony :-(
Jest jakiś sposób na poskromienie ?
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |