Strona główna Grupy pl.rec.ogrody -22 w sobote

Grupy

Szukaj w grupach

 

-22 w sobote

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-24 12:34:48

Temat: -22 w sobote
Od: Jan Turulski <t...@n...uwb.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

tyle bylo u mnie w sobote o 6 rano na wysokosci ok. 2m. sniegu raczej
niewiele. jak sobie pomysle, ile przy ziemi- to dretwieje na mysl o tym,
jak to bedzie wyladalo wiosna. u was pewnie prawie afryka?
pozdrawiam
j.t.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-24 12:52:06

Temat: Re: -22 w sobote
Od: Krzysztof Koterba <k...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jan Turulski wrote:
> tyle bylo u mnie w sobote o 6 rano na wysokosci ok. 2m. sniegu raczej
> niewiele. jak sobie pomysle, ile przy ziemi- to dretwieje na mysl o tym,
> jak to bedzie wyladalo wiosna. u was pewnie prawie afryka?

Pewnie nie Afryka, ale troche cieplej i wszystko przykryte gruba biala
pierzyna. Jest cudownie - ale tylko gdy nie trzeba jechac autem :-)

--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl


--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-24 13:02:26

Temat: Odp: -22 w sobote
Od: "basia" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Koterba <k...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@r...pl...

> Pewnie nie Afryka, ale troche cieplej i wszystko przykryte gruba biala
> pierzyna. Jest cudownie - ale tylko gdy nie trzeba jechac autem :-)

Nie tylko - ja właśnie wylewam krokodyle łzy nad dwumetrowym cyprysikiem
Lawsona. Wykonał głęboki skłon w przód pod ciężarem śniegu (no przcież nie
mogłam latać do niego w nocy!), a po strząśnięciu podniósł się tylko
nieznacznie. Teraz jest to skłon gdzieś 1/4. I co dalej?

Ukłony
Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-25 06:25:21

Temat: Odp: -22 w sobote
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik basia <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:86higo$c0j$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
..........................
po strząśnięciu podniósł się tylko
> nieznacznie. Teraz jest to skłon gdzieś 1/4. I co dalej?
>
Dalej będzie lepiej.
Podeprzyj go jakimś rusztowaniem prowadząc go do pionu. W czasie mrozów rób
to ostrożnie.
Na wiosnę, gdy ruszy wegetacja i rośliny będą bardziej elastyczne, będziesz
mogła prostować go przeginając rękoma.
Oczywiście nie proponuję Ci nic rewelacyjnego. Raczej, chcę przez to
powiedzieć, że nic się nie stało i wszystko będzie dobrze.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to




--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-25 13:02:15

Temat: Odp: -22 w sobote
Od: "basia" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:86k2hm$s3s$...@a...webcorp.com.pl...
>
> Użytkownik basia <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:86higo$c0j$...@z...polsl.gliwice.pl...
> >
> ..........................
> po strząśnięciu podniósł się tylko
> > nieznacznie. Teraz jest to skłon gdzieś 1/4. I co dalej?
> >
> Dalej będzie lepiej.> Podeprzyj go jakimś rusztowaniem prowadząc go do
pionu. Na wiosnę, gdy ruszy wegetacja i rośliny będą >bardziej elastyczne,
będziesz mogła prostować go przeginając rękoma.
> Oczywiście nie proponuję Ci nic rewelacyjnego. Raczej, chcę przez to
powiedzieć, że nic się nie stało i wszystko będzie dobrze
Jasne, że tak, pełny optymizm. Odegnę, przytnę i będzie jeszcze ładniejszy.
To nie pierwszy raz :), chyba ma ciutkę naderwane korzenie i stąd ten
ambaras.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 05:03:52

Temat: paskudne mrozy
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Czesc. Bylam wlasnie na swojej dzialce. Rozaneczniki wygladaja jak obraz
nedzy i rozpaczy. nie okrylam ich jak nalezy, zrobilam tylko oslony
przeciwwiatrowe. chyba tego pozaluje. juz zaluje, psiakosc.
Dorota

>
> Nie tylko - ja właśnie wylewam krokodyle łzy nad dwumetrowym cyprysikiem
> Lawsona. Wykonał głęboki skłon w przód pod ciężarem śniegu (no przcież nie
> mogłam latać do niego w nocy!), a po strząśnięciu podniósł się tylko
> nieznacznie. Teraz jest to skłon gdzieś 1/4. I co dalej?
>
> Ukłony
> Basia.
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 16:22:14

Temat: Re: Odp: -22 w sobote
Od: Małgorzata Wrzosek <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Wykonał głęboki skłon w przód pod ciężarem śniegu (no przcież nie
> mogłam latać do niego w nocy!), a po strzšśnięciu podniósł się tylko
> nieznacznie. Teraz jest to skłon gdzieś 1/4. I co dalej?
>
> Nie martw się . Napewno się podniesie. Ja miałam to samo z tujami kulistymi
> . Teraz stojš jak okršgłe świece

Pozdrawiam
Małgorzata Wrzosek.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 08:37:25

Temat: Odp: paskudne mrozy
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Dorota Nowicka <d...@n...gov.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> Czesc. Bylam wlasnie na swojej dzialce. Rozaneczniki wygladaja jak
obraz
> nedzy i rozpaczy. nie okrylam ich jak nalezy, zrobilam tylko oslony
> przeciwwiatrowe. chyba tego pozaluje. juz zaluje, psiakosc.
> Dorota
>
Witam.
Tym sie nie przejmuj.One sie bronia zmniejszajac powierzchnie parowania
liscia.Wygladaja bardzo oklapniete i zwiedniete-to normalne.
Na wiosne ozyja.
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 12:55:34

Temat: paskudne mrozy
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Obys mial racje. Boje sie, ze moga zbrazowiec i zrzuca liscie na wiosne.
no i paki kwiatowe, rozanecznik bez kwiatow to jak lizak bez patyka.
Dorota

Sławomir Siudziński wrote:
>
> Witam.
> Tym sie nie przejmuj.One sie bronia zmniejszajac powierzchnie parowania
> liscia.Wygladaja bardzo oklapniete i zwiedniete-to normalne.
> Na wiosne ozyja.
> --
> Pozdrawiam
> s...@w...com.pl
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 15:39:43

Temat: Re:paskudne mrozy,różanecznik i... borówka
Od: Lesław Wojewodzic <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) napisała :
> Obys mial racje

Sławomir Siudziński wrote:>> Witam.> Tym sie nie
przejmuj.One sie bronia zmniejszajac powierzchnie
parowania lisci. Wygladaja bardzo oklapniete i zwiedniete-
to normalne.> Na wiosne ozyja.> -->

Potwierdzam z własnego doświadczenia słowa Sławka.
Przy okazji. Młodsze osobniki okrywałem w największe
mrozy np. przyciętymi paprociami. Natomiast najważniejsze
to kwaśna gleba. Miałem problem głównie z borówką
amerykańską posadzoną (w 1996 r.)do mieszanki torfu
kwaśnego z ziemią ogrodową i kompostem. Rosły nieźle,
pojawiły się pierwsze borówki. Wiosną 99 zaniepokoiły
mnie mizernym wyglądem. Późno zorientowałem się, że pH
wzrosło z 4.5 do prawie 6.00. W ogrodzie mam lekką ziemię
i pH 7.0. Myślę, że to więc wpływ otoczenia spowodował
"wyparowanie" (wypłukanie) odczynu kwaśnego. Podobnie
zaczęły żółknąć rododendrony. Zacząłem podlewać
zakwaszaczem. Nastąpiła poprawa.
We wrześniu (sic!) znalazłem jedną dojrzewającą jagódkę.
Teraz jestem ciekaw - i tu moje pytanie. Czy raz narażona
na nadmiar wapnia roślina kwaśnolubna wróci do pełni
rozwoju, czy została już zmarnowana i pomimo dbałości o
odczyn nigdy nie będzie już kwitła i rodziła jak należy ?
Ja odpowiem na to pytanie dopiero za rok lub dwa.
3majcie się słodko i cieplo - Lesław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nowa strona ogrodowa
Witam wszystkich grupowiczów i mam pytanie.
Ogrodnictwo naturalne
Masanobu Fukuoka
tłumacz angielskiego poszukiwany

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »