A moim zdaniem Bóg nie jest ani kłamcą, ani sadystą, ale nie istnieje taka
prosta zalezność ---> człowiek narozrabia----> ponosi konsekwencje.
(Przykład Hioba - nie narozrabiał, ale cierpiał).
Moze powiem inaczej. Nie ponosi konsekwencji tak od razu. I nie zawsze
człowiek sprawiedliwy dostaje od razu nagrodę. Czasami może czekać wiele,
wiele lat.
Ale to chyba temat na pl.soc.religia.
Pozdrawia
Marcin

----- Original Message -----
From: Annia <a...@N...poczta.gazeta.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 03, 2002 9:24 PM
Subject: Bóg nie jest kłamcą i sadystą


> Bóg nie jest kłamcą bo nikomu nie obiecywał raju na ziemi, nie jest
sadystą
> bo nie mści się na nikim nawet za takie słowa, kocha wszystkich ludzi.
>
> To nie Bóg przynosi ludziom cierpienie, to ludzie krzywdzą się nawzajem .
> Choroby - nie szanują zdrowia, dzieci niepełnosprawne - picie alkoholu,
> palenie papierosów i ćpanie przez obojga rodziców przed poczęciem, i matki
w
> czasie ciąży. itp, itd.
>
> Bóg jest wszystkich ludzi dobrych i złych, dorosłych i dzieci, zdrowych i
> chorych i twój też jest nawet gdybyś nie chciał.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
>
>
> ----------------------------------------------------
-------------------
> Dla Ciebie: "A.I. - Sztuczna Inteligencja" - najnowszy film Spielberga!
> >>> http://link.interia.pl/f15e1
>
>
>


----------------------------------------------------
-------------------
Dla Ciebie: "A.I. - Sztuczna Inteligencja" - najnowszy film Spielberga!
>>> http://link.interia.pl/f15e1


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia