Data: 2002-06-03 23:45:47
Temat: Re: Bóg nie jest kłamcą i sadystą
Od: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bóg nie jest kłamcą bo nikomu nie obiecywał raju na ziemi, nie jest
sadystą
> bo nie mści się na nikim nawet za takie słowa, kocha wszystkich ludzi.
w innych religiach sprawa się komplikuje. Zawszwe zastanawiam się jak wierni
racjonalizują sobie że właśnie ich wyznanie jest tym jedynym prawdziwym.
> To nie Bóg przynosi ludziom cierpienie
- widać światopogląd ewoluuje zgodnie z rozwojem nauki, ale tylko do pewnego
momentu...
> Bóg jest wszystkich ludzi dobrych i złych, dorosłych i dzieci, zdrowych i
> chorych i twój też jest nawet gdybyś nie chciał.
- faktycznie można poczuć się od razu lepiej. Idea boga dochodzi do mózgu
szybciej niż heroina.
Czy wy, jako dorośli ludzie naprawdę nigdy się nie niepokoicie o siebie jak
gadacie do wyimaginowanej (zbiorowo) postaci?
Dziecko potrafi bawić się samemu patykiem i nałożyć na to obraz karabinu.
Może wyobrazić sobie całą armię ruskich i nieźle się bawić. Kiedy mama
wejdzie do pokoju i zobaczy szał walki może się zaniepokoić czy aby synek
nie zleciał z szafki i nie zrobił sobie krzywdy na umyśle. Zaraz się jednak
okazuje, że to tylko zabawa, albo że to gadanie na głos - to tylko
modlitwa - matka uspokaja się ( ja w takich momentach zaczynam się martwić o
synka (a "wierni" o mnie).
Ciekawe dlaczego sprawa się tak komplikuje, gdy zamiast karabinu jest niebo,
anioły, bożki i życie wieczne...
|