Data: 2001-09-19 07:09:56
Temat: Odp: CEGIEŁKA (też długawe)
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa - eChild odpowiedział, za co jestem wdzięczny.
Wreszcie jakieś konkrety. Dorwałem się wczoraj do prasy w Empiku (do wypłaty
u mnie dosyć cienko) no i skupiłem ananalizie relacji z samych porwań.
Ludzie przesyłali wiadomości komórkami i przekazal, że porywacze uzbrojeni
są w broń białą i zdeterminowani. Ani słowa o wyglądzie czy ideologii, czy
języku, którym się porozumiewali. FBI odbierało na bieżąco komunikaty z
samolotów (i do dzisiaj ma w zasadzie kontrolę nad informacją). Wygląda na
to, że świadomie kanalizuje się święte oburzenie w celu wywołania reakcji
tłumów. W sumie do samego wykrycia gniazd terrorystów wystarczyłoby oparcie
się na danych wywiadów sojuszników, jeżeli CI nie potrafi tam wleźć i
wyszukać, i wysłanie przeszkolonych własnych fanatyków. Tańsze niż
pozostawianie trupów i złomu na pustyniach i w górach.
Masz rację, mnie też sprawa śmierdzi.
Co do Buzka, to mamy niezłe wojska przeciwchemiczne i saperów i to może być
nasze wsparcie. Blokada elektroniczna wiele nie da w tak
niezelektronizowanym kraju,.ale hakerzy już sa wzywani do paraliżowania
talibów i zaczynają działać.
A co myślicie o czymś takim:jako ochrona samolotów goście z solidnie
wyglądającymi mieczami (i oczywiście dobrze znający się na fechtunku), skoro
używanie broni palnej byłoby zbyt ryzykowne. Ataki ostatnie dowodły, że
stare metody skukują w obie strony - ten samolot, który nie zniszczył
żadnego obiektu, prawdopodobnie został wyzwolony przez zdeterminowanych
pasażerów, którzy zdecydowali się walczyć plastikowymi nożykami. Nie mówiąc
już o tym, że efektowna broń zawsze budzi respekt.
A co do stwierdzenia, że co drugi Polak jest za wojną to nawet może jest w
tym trochę racji. Jedno jedyne zdanie Hitlera do mnie przemawia, gdy
stwierdza, że każde pokolenie powinno mieć swoją wojnę. Tyle, że taką jak w
średniowieczu, albo obecnie na stadionach (mam na myśli rytuały zwane
sportową rywalizacją). Coś dla wykazania się męskością, w końcu to nam
siedzi w genach. Bo tak, gdzie w grę wchodzą gazy bojowe, wąglik, broń
jądrowa i elektroniczne wspomaganie pola walki, nie ma miejsca na kult
bohaterów.
Drugi wątek - tym, co sie odpowiednio ustawią ,wojna przynosi kolosalne
zyski ekonomiczne. Może to daje nadzieję bezrobotnym, których wali terroryzm
gdzieś za wielką wodą.
Ciekawi mnie, co konkretnie mówią Amerykanie, A NIE ICH MEDIA, i zaraz
poszukam postów Ninki i pozostałych, co się przyznali do amerykańskich
koneksji.
Pozdrowienia
Mefisto
PS. gwoli ścisłości - jak piszę "długie", to uprzedzam właścicieli modemów,
że nie udało mi się streścić. Za innych nie odpowiadam.
|