Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!ne
ws.onet.pl!not-for-mail
From: "sitting target" <k...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Co jest najważniejsze w życiu?
Date: Fri, 27 Sep 2002 11:44:21 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 39
Sender: v...@p...onet.pl@157.25.43.196
Message-ID: <an19q9$nl2$1@news.onet.pl>
References: <an034l$pf7$1@korweta.task.gda.pl> <an0vvk$qp6$1@news.onet.pl>
<an1069$hhb$1@news2.tpi.pl> <an12qd$4s0$1@news.onet.pl>
<an1884$kug$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.25.43.196
X-Trace: news.onet.pl 1033120393 24226 157.25.43.196 (27 Sep 2002 09:53:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Sep 2002 09:53:13 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:157667
Ukryj nagłówki
Użytkownik Wilczek <w...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:an1884$kug$...@k...task.gda.pl...
> > Właśnie chodziło mi o odwrócenie tego powiedzenia. Dlaczego ludzie zawsze
> > przytaczają to powiedzonko - bo zdają sobie sprawę co można mieć dzięki
> > pieniądzom których nie mają - a tak "ja przynajmniej jestem zdrowy",
>
> Bo wierza wewnetrznie w sprawiedliwosc swiata - sam pragne w to wierzyć
> ale moja wiara nie jest zbyt gleboka... Za duzo zlego dzieje sie na swiecie
> aby moglo byc to prawda.
Gratuluje jesteś na dobrej drodze :), sam to już dawno przeszedłem, nie było to
przyjemne ale w gruncie rzeczy jest mi znacznie lepiej odrzuciwszy złudy i
traktowanie świata w kategoriach wiary. sprawiedliwość nie istnieje, teraz
ważniejszy jest dobry papuga (a to wiąże się z kaską :) )
> > Uważam że byłoby uczciwiej gdyby każdy system społeczny uznał fakt że
pieniądze
> > są najważniejsze na świecie.
>
> Ale czy sa najwazniejsze? Czy, ujmujac to skrotem myslowym, wytwarzaja tyle
> samo endorfin co swiadomosc posiadania kogos bliskiego, radosc z obcowania
> z ludzmi, swiadomosc tego, ze postepuje sie w zyciu "zgodnie ze swoim
sumieniem",
> ze osiaga sie zamierzone cele osobiste i zawodowe?
Kiedyś usłyszałem coś takiego: "Pieniądze są jak szósty zmysł bez którego nie
można wykorzystać w pełni pięciu pozostałych".
Coś w tym jest nie potrafiłbym głupio wegetować nawet z najukochańszą osobą, z
czasem doprowadziło by to do wzrastania napięcia. Potrzebuje tego kina min. raz
w tygodniu, kręgli, piwa/drinków w barze, kupowania rzeczy które chce mieć (ale
nie jakieś głupoty kiedy to człowiek drugiego dnia stwierdza: po co mi to
właściwie). Dodać do tego przyjaciół i jest już miód malina. Jest mi teraz
dobrze choć już zaczynam chcieć więcej $$$, myślę że poprawił mi się sytuacja
życiowa od kiedy polubiłem pieniądze i zacząłem je szanować (a raczej ich siłe
nabywczą), a przede wszystkim nauczyłem się je wydawać.
|