Cudowne ozdrowienia a ZUS

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

21. Data: 2001-02-25 09:49:11

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "JureK" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Korzystając z okazji i tego , że Was od czasu do czasu czytam , bo nadal
mnie to interesuje , a także z "sympatii" do Lev-al przekazuję Wam w slad
za PAP informację dot.tego zagadnienia :

"Nowe zasady orzekania o stopniu niepełnosprawności

15 Lutego 2001
Od dzisiaj obowiązuje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w
sprawie szczegółowych zasad orzekania o stopniu niepełnosprawności oraz
wydawania opinii (Dz. U. z 2001 r. Nr 7, poz. 60).

Rozporządzenie w odniesieniu do zakresu działania powiatowych zespołów do
spraw orzekania o stopniu niepełnosprawności:
- określa szczegółowe zasady i tryb postępowania przy orzekaniu o stopniu
niepełnosprawności, tryb postępowania przy orzekaniu o stopniu
niepełnosprawności,
- reguluje tryb postępowania przy wydawaniu opinii w sprawie konieczności
sprawowania stałej, bezpośredniej opieki nad dzieckiem i jego pielęgnacji w
zakresie uniemożliwiającym podjęcie zatrudnienia lub pracy w prowadzonym
gospodarstwie rolnym przez osobę ubiegającą się o zasiłek stały z pomocy
społecznej,
- reguluje tryb postępowania przy wydawaniu opinii w sprawie spełnienia
przez osobę ubiegającą się o skierowanie do domu pomocy społecznej
przesłanek określonych w art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 29 listopada 1990 roku
o pomocy społecznej.

W rozporządzeniu określono nowy wzór legitymacji dokumentującej
niepełnosprawność, która wydawana jest przez starostę. Dotychczasowe
legitymacje wystawione osobom niepełnosprawnym przez starostów zachowują
swoją ważność.

Rozporządzenie określa także, zakres, skład i sposób działania zespołów
orzekających o stopniu niepełnosprawności, zastępując rozporządzenie
Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 21 stycznia 1999 r. w sprawie
szczegółowych zasad orzekania o stopniu niepełnosprawności, trybu
postępowania przy orzekaniu oraz zakresu, składu i sposobu działania
zespołów orzekających, a także jednolitego wzoru legitymacji dokumentującej
niepełnosprawność oraz organów uprawnionych do jej wystawiania (Dz. U. Nr 9,
poz. 82).

Rozporządzenie wchodzi w życie dzisiaj (tj. 15 lutego), przy czym przepisy
określające nowy wzór legitymacji wejdą w życie po upływie 30 dni od daty
ogłoszenia.
(źródło: biuletyn prasowy MPiPS)"

Bedzie to zapewne uzupełnienie do dyskusji.
Jeżeli kogokolwiek interesuje treść dokumentu , o którym mowa to mogę
przesłać na priv.

Pozdrawia
Stary
JureK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-02-25 12:30:28

Temat: Odp: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "RS/Szymon" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marian L <m...@l...org.pl>

Witam Marianku !

Pare slow do tego co piszesz :

> > faktycznie chorym zabiera sie renty (grosze) a drugim dodaje sie rozne
> > dodatki do rent i emerytur (przyklad gornicy)
> > W ZUS-ie brak pieniedzy :
> > 1. a tu po 20 latach pracy mlody gornik w sile wieku przechodzi na
> > tzw. urlop - po 5 latach urlopu na emeryture
> > (nawet bogate kraje nie pozwalaja sobie na taki luksus)
> > i co ciekawe dostaje wiecej pieniedzy niz emeryt po
> > 45 latach pracy (na powierzchni) dodatkowo ten mlody gornik
> > pracuje (roznie to bywa - moze i na czarno) ale zabiera miejsca
> > pracy mlodym ludziom nieraz nie majacych srodkow do zycia

>
> Bardzo emocjonalnie i subiektywnie do tego podchodzisz.
> Zabrać jednym i dać wybranym jest zawsze łatwiej niż tworzyć
> oraz racjonalnie gospodarować. Złą politykę prowadzi aktualnie
> panujący rząd. Jednak nie górnicy są temu winni.
>
Chyba zle mnie zrozumiales (emocje swoja droga )
Nie wskazuje komu zabrac a komu dac - podalem tylko
przyklad (gornicy ) a ze miszkam na Śląsku wiec temat dobrze znam
( nie ja jestem od tego aby wsazywac komu zabrac a komu dac)
Oczywiscie ze gornicy nie sa temu winni (skoro rzad stwarza takie
warunki - to dlaczego z nich nie skorzystac)

> Jak sobie wyobrażasz zabranie rent górnikom?
> Trzeba by wtedy przeprowadzić jakąś komisyjną weryfikację,
> ale dlaczego tylko górnikom. Należy przejrzeć wszystkie.
> Wynik takiego postępowania - rent górniczych przybędzie
> z innymi nie wiadomo.
>

Znowu musze dodac swoje ale :-)
Nie mowie o zabieraniu rent gornikom (tylko jest cos nie tak
skoro gornikowi wystarczy 25 lat pracy (wtedy osiaga wiek 43 lat )
aby dostac Emeryture ( jest w sile wieku i 80% z nich pracuje )
a inni musza pracowac 47 lat ( wiek 65 lat) aby dostac Emeryture
( ten z kolei bedzie zadowolony ze siedz na ......... )

Tak jak piszesz czytaj ..... jw.
Jezeli ZUS szuka pieniedzy to dlaczego nie przejzec wszystkich rent
w calej Polsce
Wtedy zostana tylko inwalidzi a nie jak do tej pory mamy tez
zdrowych inwalidow (sprobuj szukac pracy - inwalida TAK ale zdrowy )

[.......]

> Racjonalizacja, doskonalenie, nauczanie dadzą zawsze lepsze
> wyniki niż rewolucja. Nagła zmiana reguł gry szkodzi i nie jest
> przyjęta w cywilizowanym świecie. Zauważ że w przypadku
> gwałtownych zmian szkodzą one w pierwszej kolejności
> słabszym z natury - dzieciom, chorym, ON i kobietom.
>
Zgadzm sie.
Tylko co robic dalej . Ptrzec przez palce na to zlodziejstwo :-DD
>
>

Podsumowujac :

Troche zboczylismy z kursu :-) ale to nic :-)

Najbardziej w tym wszystkim wkurza mnie to ze mlody maz , nieraz
ojciec kilku dzieci , jedyny zywiciel rodziny , nie ma pracy :-(
Dlaczego? ......
bo pracodawca musi za niego placic skladke na ZUS
Natomiast zatrudniajac gornika - nie misi zadnego ZUSU placic
bo on juz ma emeryture
Jak myslisz kogo pracodawca przyjmie do pracy ?

--

Pozdr. - RS/Szymon

********************************************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-02-25 12:34:12

Temat: Odp: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "RS/Szymon" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik K.Piotrowski <k...@k...kalisz.pl>

Witaj po raz pierwszy !!!

[........]

>
> No właśnie - ZAŁATWIA SOBIE. W naszym społeczeństwie jest coś takiego -
> jakaś głupia 'moda'. Każdy stara się na wszelki sposób 'załapac jakąś
grupę'
> a przez to cierpią ludzie naprawdę chorzy.

Niestety :-(
Ale widze ze dosyc dobrze wpaflo Ci w oko cyt. " ZAŁATWIA SOBIE "

> I to nie tylko podczas 'cudownych ozdrowień', ale także w codziennym życiu
> (gdy pan kontroler tak jakoś dziwnie patrzy - patrz list "Mało inwalidzki
> inwalida, czy gdy jakiś jak najbardziej uprawniony ;-) stoi na kopercie a
my
> musimy 'drałować' 200 m. o kulach czy na wózku)
>

--

Pozdr. - RS/Szymon

********************************************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-02-25 15:37:17

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "RS/Szymon" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:979317$a72$1@news.onet.pl...
> >Ale pamietaj o 2 sprawach: swiadczenie dla gornikow sa rowniez
finansowane
> > przez UE.
>
> Dobrze ! Tylko policz .
> Dajac przywilej gornikom ( wiek emerytalny 55 lat )
> Gornik idac po 25 latach pracy na emeryture ma zaledwie 43-45 lat
> Wiec o 10 lat wczesniej musi ZUS placic emeryture
> Sa to kolosalne sumy i zadna UE tego Ci nie sfinansuje

Zgadzam sie, ale nie o to mi chodzi - mam na mysli to ze w gornictwie
zachodza zmiany i od 10 lat traca punkt po punkcie swoje nadmierne
przywileje. Ostatnim tego przykladem jest sprawa tzw ustaw
pomostowych, system o ktorym mowisz idzie powoli w zapomnienie.
> > Mala korekta - oprocz krajow, ktore maja nierentowne gornictwo :)
>
> a jak wyglada nasze gornictwo ? (mysle ze niestac nas na takie
> przywileje)

Dlatego tanszym sposobem bylo zaplacenie odchodzacym gornikom.
To jest metoda w wiekszosci krajow zastosowana i skuteczna, po
kliku latach budzet nie doplaca.
> > Np w Wlk. Brytanii i o ile dobrze pamietam to i w Niemczech sa takie
> > przywileje. Ale jesli nawet piszesz o bogatych krajach, to pamietaj
> > ze w nich rente trudno dostac.
>
> OK. co do renty to sie zgodze
> Ale Polska to jedyny kraj ktory placi tak szybko emerytury
> gornicze

Nie masz racji, kiedy prowadzono zmiany w Wlk Brytanii bylo to 20 lat.
> > To postaw sie w sytuacji polityka, ktory ma przeciwko sobie
> > silne zwiazki zawodowe.
>
> A od czego Oni sa? (przeciez i tak robia co chca)
> jeżeli chca podniesc cene paliwa - to podnosza i byle jaki kit
> nam wciskaja - nie obawiaja sie ze cala Polska zacznie strajk

Wiem, ze mieszkasz na Slasku, ale to wlasnie tam sa popularne
postawy roszczeniowe. Mozna zwalac na rzad, ale powiedz, czy
w gornikach, hutnikach nie ma winy? W moim regionie zlikwidowano
nierentowne PGR-y i nie bylo krzyku, a wystarczy na Slasku zlikwidowac
kilka kopalni by byla zadyma w Warszawie:)
>
> > My nie pojdziemy do Warszawy by bic policjantow:))
>
> i przez to kazdy jeden rzad ma nas w D..... :-))

Powiedz wiec zwiazkom zawodowym w gornictwie, zeby choc raz
zadbali o panstwo a nie o siebie:)
>
> > Ale jeszcze raz powtarzam, ze ponoc to wlasnie na
> > Slasku najwiecej cofnieto rent. Moze ktos potwierdzi ta informacje,
> > bo ja slyszaem z jednego zrodla i jakos potem nie slyszalem powtornie
> > tej informacji.
>
> mozliwe ze tak jest :-(

Ale czemu postawiles ":-("? To jestes za ograniczeniem liczy rent, czy tez
nie?
> ale musimy brac pod uwage zaludnienie na Slasku

To byl procent odebranych rent, a nie ilosc.
> > > 2. zalatwia sobie dodatek do renty lub emerytury ( 80% gornikow
> > > po przejsciu na rente lub emeryture nagle bardzo zle slyszy)
> > > dodatek jest nieraz wiekszy niz srednia renta
> >
>
> > Pamietaj z jakiego pulapu oni startowali, dopiero teraz zarabiaja
> > normalne dla robotnika pieniadze.
>
> Nie przesadzaj !
> niewiem czy pamietasz gdy byly kartki na zywnosc
> gornik dostawal duzo wiecej (przeciez zoladek ma kazdy taki sam)
> wolne soboty - gornik mial placone 300% za sobote malo tego
> pieniadze szly na ksiazeczki aby mogl sobie kupic pralke , lodowke
> i wiele innych rzeczy ktorych normalny pracownik pracujacy
> na powiezchni tego nie mial

Opatrznie zrozumiales moje slowa, mowiac o pulapie mialem na mysli
wysoki pulap i dopiero teraz ich zarobki upadly do normalnego poziomu.

> Kontrola powinna byc i to nieprzekupna - bo jest mnostwo
> zdrowych inwalidow
> Wybacz i nie obrazaj sie ze tak pisze - ale to jest nisprawiedliwe

Kazdy ma prawo do swojego zdania wiec sie nie obrazam z zasady:))
pozdrawiam
R.T

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-02-26 13:28:10

Temat: Odp: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "RS/Szymon" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Radoslaw Tatarczak <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>

> > Dobrze ! Tylko policz .
> > Dajac przywilej gornikom ( wiek emerytalny 55 lat )
> > Gornik idac po 25 latach pracy na emeryture ma zaledwie 43-45 lat
> > Wiec o 10 lat wczesniej musi ZUS placic emeryture
> > Sa to kolosalne sumy i zadna UE tego Ci nie sfinansuje
>
> Zgadzam sie, ale nie o to mi chodzi - mam na mysli to ze w gornictwie
> zachodza zmiany i od 10 lat traca punkt po punkcie swoje nadmierne
> przywileje. Ostatnim tego przykladem jest sprawa tzw ustaw
> pomostowych, system o ktorym mowisz idzie powoli w zapomnienie.

Oczywiscie tutaj sie zgadzamy i Masz racje

[.....]

> Dlatego tanszym sposobem bylo zaplacenie odchodzacym gornikom.
> To jest metoda w wiekszosci krajow zastosowana i skuteczna, po
> kliku latach budzet nie doplaca.

Metoda moze tansza - nie wnikam w szczegoly
Ale dlaczego gornictwo jest okryte specjalnym kloszem
Likwidowano rozne zaklady pracy , mniejsze i wieksze i tak
jak piszesz ponizej PGR-y i nikt sie nie przejmowal co z tymi
ludzmi bedzie

[......]

> Wiem, ze mieszkasz na Slasku, ale to wlasnie tam sa popularne
> postawy roszczeniowe. Mozna zwalac na rzad, ale powiedz, czy
> w gornikach, hutnikach nie ma winy?

Tutaj stane po ich stronie - trudno sie dziwic skoro
rzad takie warunki im stworzyl
i oni tylko to wykorzystuja - ( wspomagajac orzecznikow :-)). )
ubierajac potrzebujacym i niezdolnym do pracy

> W moim regionie zlikwidowano
> nierentowne PGR-y i nie bylo krzyku, a wystarczy na Slasku zlikwidowac
> kilka kopalni by byla zadyma w Warszawie:)

OOOOOOOO tutaj trafiles w dyche
Gornicy to swiete ..............
nikt inny sie nie liczy

[........]

> > > Ale jeszcze raz powtarzam, ze ponoc to wlasnie na
> > > Slasku najwiecej cofnieto rent. Moze ktos potwierdzi ta informacje,
> > > bo ja slyszaem z jednego zrodla i jakos potem nie slyszalem powtornie
> > > tej informacji.
> >
> > mozliwe ze tak jest :-(
>
> Ale czemu postawiles ":-("? To jestes za ograniczeniem liczy rent, czy tez
> nie?

Postawilem " :-( " bo to dzieje sie na moim ternie
Jestem ZA zlikwidowniem lewych , kupionych rent
co z pewnoscia ograniczy ilosc rent w kraju
Renta to niezdolnosc do pracy a nie przywilej
(mase gornikow jest na rencie (zalatwia sobie)
tylko z powodu ze " NIBY zle slyszy " )

> > ale musimy brac pod uwage zaludnienie na Slasku
>
> To byl procent odebranych rent, a nie ilosc.

OK.
a dlaczego tak jest ? zobacz nizej

> > > > 2. zalatwia sobie dodatek do renty lub emerytury ( 80% gornikow
> > > > po przejsciu na rente lub emeryture nagle bardzo zle slyszy)
> > > > dodatek jest nieraz wiekszy niz srednia renta
> > >

> >
> > > Pamietaj z jakiego pulapu oni startowali, dopiero teraz zarabiaja
> > > normalne dla robotnika pieniadze.
> >
> > Nie przesadzaj !
> > niewiem czy pamietasz gdy byly kartki na zywnosc
> > gornik dostawal duzo wiecej (przeciez zoladek ma kazdy taki sam)
> > wolne soboty - gornik mial placone 300% za sobote malo tego
> > pieniadze szly na ksiazeczki aby mogl sobie kupic pralke , lodowke
> > i wiele innych rzeczy ktorych normalny pracownik pracujacy
> > na powiezchni tego nie mial
>
> Opatrznie zrozumiales moje slowa, mowiac o pulapie mialem na mysli
> wysoki pulap i dopiero teraz ich zarobki upadly do normalnego poziomu.
>
Tak to juz jest
Jedno i to samo zdanie a kazdy moze inaczej go zrozumiec

[.......]

> Kazdy ma prawo do swojego zdania wiec sie nie obrazam z zasady:))
>
Nie po to pisze aby kogos obrazac - ale wiesz roznie to bywa :-))
wiec troche asekuracji nie zaszkodzi :-)))))

pozdrawiam
.......................Szymon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-03-02 17:21:20

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
RS/Szymon <r...@p...onet.pl> napisał:

> Nie mowie o zabieraniu rent gornikom (tylko jest cos nie tak
> skoro gornikowi wystarczy 25 lat pracy (wtedy osiaga wiek 43 lat )
> aby dostac Emeryture ( jest w sile wieku i 80% z nich pracuje )
> a inni musza pracowac 47 lat ( wiek 65 lat) aby dostac Emeryture
> ( ten z kolei bedzie zadowolony ze siedz na ......... )

W większości państw funkcjonują przepisy regulujące okres
zatrudnienia potrzebny do uzyskania świadczeń emerytalnych
zależnie od lat wykonywanego zajęcia (pracy).
Obecnie tylko Polsce nie ma trwałych uregulowań w tej sprawie,
na szczęście nie można cofnąć praw już nadanych.

Najbardziej imponował mi człowiek z emeryturą którą otrzymał
w wieku 35 lat. Były to lotnik. W lotnictwie, w marynarce niektóre
specjalności miały okresy aktywności liczone 1 rok za 3, w wojskach
lądowych 2 lata za 3. O przewagach służby nad pracą czy odwrotnie
nie będę dyskutował bo bym obrażał albo jednych albo drugich.

Skracanie czasu pracy słynne 40 godzin tygodniowo jest
rozwiązaniem koniecznym i skutecznym ale tylko na dzisiaj.

Naprawdę problemom bezrobocia może zaradzić skrócenie
okresu zatrudnienia. Można tutaj zastosować 3 sposoby.
Wcześniejsze emerytury - najgorszy.
Przedłużenie okresu nauki - najkosztowniejszy.
Wprowadzenie okresu przystosowawczego (do
wejścia w czas największej aktywności życiowej)
między nauką a pracą - najlogiczniejsze ale najtrudniejsze.

Problem skrócenia (bądź nie) okresu zatrudnienia
będzie musiało rozwiązać społeczeństwo na szczęście
w czasie trwania rządów lewicy.

Marian L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-03-04 16:59:49

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
news:97p6pf$aen$4@news.tpi.pl...

> Skracanie czasu pracy słynne 40 godzin tygodniowo jest
> rozwiązaniem koniecznym i skutecznym ale tylko na dzisiaj.

Czemu sadzisz, ze skutecznym? W Polsce wydajnosc jest mala
i poprzez jej zwiekszanie pracodawcy wystarczy 40h. Ten
sposob dziala w panstwach o wysokiej wydajnosci.
>
> Naprawdę problemom bezrobocia może zaradzić skrócenie
> okresu zatrudnienia. Można tutaj zastosować 3 sposoby.

Nie moge sie zgodzic z Toba :))) Jak juz mowilem w Polsce
wydajnosc jest niska i zawsze pracodawcy bardziej sie oplaci
ja zwiekszyc niz placic kolejne podatki. Dlatego zadne ustawowe
rozwiazanie nie pomoze, poza tym mimo 3 mln bezrobotnych
mamy conajmniej 1 mln ukrytych. Wiec nadal beda zwolnienia
tych ludzi, ktorzy nie sa pracodawcom potrzebni.

> Problem skrócenia (bądź nie) okresu zatrudnienia
> będzie musiało rozwiązać społeczeństwo na szczęście
> w czasie trwania rządów lewicy.
To nie bedzie takie proste: skrocenie czasu pracy powoduje inne
reperkusje np w kondycji systemu emerytalnego, powoduje tez
zwiekszenie podatkow, bo jesli nie pracuje to sila rzeczy korzysta
w wiekszym stopniu z "opieki" budzetu. Znam lepsze rozwiazanie -
stopniowe ale ciagle obnizanie podatkow.
pozdrawiam
R.T

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-03-05 17:25:02

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Radoslaw Tatarczak napisał :

> > Skracanie czasu pracy słynne 40 godzin tygodniowo jest
> > rozwiązaniem koniecznym i skutecznym ale tylko na dzisiaj.
>
> Czemu sadzisz, ze skutecznym? W Polsce wydajnosc jest mala
> i poprzez jej zwiekszanie pracodawcy wystarczy 40h. Ten
> sposob dziala w panstwach o wysokiej wydajnosci.

Zwiększanie wydajności jest potrzebne ale można tylko
przeskoczyć japończyków. Jednak problem pozostanie,
coraz mniej pracy trzeba na zaspokojenie potrzeb ludzi.
> >
> > Naprawdę problemom bezrobocia może zaradzić skrócenie
> > okresu zatrudnienia. Można tutaj zastosować 3 sposoby.
>
> Nie moge sie zgodzic z Toba :))) Jak juz mowilem w Polsce
> wydajnosc jest niska i zawsze pracodawcy bardziej sie oplaci
> ja zwiekszyc niz placic kolejne podatki.

Mnie interesuje ogólna tendencja której i my w kraju
podlegamy. Ludzkość nie będzie w stanie skonsumować
tego co wytwarza i stąd będzie się zwiększać bezrobocie.

> > Problem skrócenia (bądź nie) okresu zatrudnienia
> > będzie musiało rozwiązać społeczeństwo na szczęście
> > w czasie trwania rządów lewicy.

> To nie bedzie takie proste:
>skrocenie czasu pracy powoduje inne
> reperkusje np w kondycji systemu emerytalnego, powoduje tez
> zwiekszenie podatkow, bo jesli nie pracuje to sila rzeczy korzysta
> w wiekszym stopniu z "opieki" budzetu. Znam lepsze rozwiazanie -
> stopniowe ale ciagle obnizanie podatkow.

Tak, to jest poważny problem. Przyśpieszenie emerytur =kondycja
systemu emerytalnego jest najgorszym rozwiązaniem!
Trzeba obniżać podatki, likwidować niektóre :-)) ale tak można
do pewnego momentu. Wszystko to spowoduje dalszy wzrost
produkcji, wydajności i koło się zamyka.

Trzeba jednak myśleć o innym rozdysponowaniu czasu społecznego.
Dzieciństwo, nauka, praca, emerytura a człowiek żyje coraz dłużej.
Gospodaruje się długością niektórych z tych okresów ale tutaj są
też ograniczone możliwości.

Można wprowadzić dodatkowy okres w życiu np okres między
nauką a pracą. Efekt doraźny - znika bezrobocie. Zmniejszają
się napięcia (konflikty) społeczne.

Co Wy na to ;-))

Pozdrawiam
Marian

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-03-05 19:21:00

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "K.Piotrowski" <k...@k...kalisz.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
> news:97p6pf$aen$4@news.tpi.pl...
>
> > Skracanie czasu pracy słynne 40 godzin tygodniowo jest
> > rozwiązaniem koniecznym i skutecznym ale tylko na dzisiaj.

Nie wiem - moze sie myle - lecz napisze cos 'ze swego podworka'. Jesli
chodzi o zakady tzw. panstwowe, to moze (w wiekszym stopniu), jesli jednak
'chodzi o tzw.prywaciarzy' to u nich sie pracuje tak dlugo 'poki jest
robota' a jak 'cos nie pasi' to jutro na twoje miejsce juz jest kilku
innych.

--

----------------------------------------------------
----------------
Pozdrawiam
K.Piotrowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-03-06 17:50:41

Temat: Re: Cudowne ozdrowienia a ZUS
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
news:980oo8$n8i$1@news.tpi.pl...

> > Czemu sadzisz, ze skutecznym? W Polsce wydajnosc jest mala
> > i poprzez jej zwiekszanie pracodawcy wystarczy 40h. Ten
> > sposob dziala w panstwach o wysokiej wydajnosci.
>
> Zwiększanie wydajności jest potrzebne ale można tylko
> przeskoczyć japończyków. Jednak problem pozostanie,
> coraz mniej pracy trzeba na zaspokojenie potrzeb ludzi.

Wg wyliczen na poczatku lat 90-tych wydajnosc w Polsce byla
okolo 7 razy gorsza od krajow wysokorozwinietych, teraz jest
4 razy gorsza, wiec do Japonii bardzo nam daleko. Dlatego wiekszosc
wzrostu PKB w Polsce (okolo 5%) nie wywoluje spadku bezrobocia.
Wiec jesli nie bedzie zachet dla pracodawcow, ale nie doraznych
i nie takich, ktore polegaja na arbitralnym przyznawaniu ulg, to bezrobocie
nie bedzie nizsze. Trzeba zmniejszyc koszt pracy to moze cos da, ale
zlotej recepty nie ma. I znowu wprowadzenie 40h pracy nie da pozadanego
efektu, bo pracodawca i tak nie zatrudni dodatkowych ludzi. Byly takie
ciekawe badania, ktore wykazaly, ze srednio Polak pracuje naprawde
32 godziny tzn po odrzuceniu zwolnien chorobowych i spoznien do pracy.
Niemcy np 36 a Amerykanie blisko 38.

> > Nie moge sie zgodzic z Toba :))) Jak juz mowilem w Polsce
> > wydajnosc jest niska i zawsze pracodawcy bardziej sie oplaci
> > ja zwiekszyc niz placic kolejne podatki.
>
> Mnie interesuje ogólna tendencja której i my w kraju
> podlegamy. Ludzkość nie będzie w stanie skonsumować
> tego co wytwarza i stąd będzie się zwiększać bezrobocie.
Oczywiscie bezrobocie zawsze bedzie, nawet w PRL bylo, tyle
ze ukryte. Nie zapominajmy jednak, ze Polska przez wiele lat PRL
i drugiej RP miala sztuczna gospodarke ukierunkowana na przemysl
ciezki, wiec dziwie sie ludziom, ze sie dziwia, ze mamy bezrobocie.
>
> To nie bedzie takie proste:
> >skrocenie czasu pracy powoduje inne
> > reperkusje np w kondycji systemu emerytalnego, powoduje tez
> > zwiekszenie podatkow, bo jesli nie pracuje to sila rzeczy korzysta
> > w wiekszym stopniu z "opieki" budzetu. Znam lepsze rozwiazanie -
> > stopniowe ale ciagle obnizanie podatkow.
>
> Tak, to jest poważny problem. Przyśpieszenie emerytur =kondycja
> systemu emerytalnego jest najgorszym rozwiązaniem!
> Trzeba obniżać podatki, likwidować niektóre :-)) ale tak można
> do pewnego momentu. Wszystko to spowoduje dalszy wzrost
> produkcji, wydajności i koło się zamyka.

Tylko dziwnym trafem w USA maja bezrobocie 3%, w Polsce dopiero
rozwija sie rynek uslug, ktory w USA przyjal wiekszosc tamtejszych
zasilkowiczow. Wiec jeszcze bedziemy mieli male bezrobocie, ale
mimo wysilkow potrwa to i tak wiele lat, nie da sie bledow z PRL
naprawic w ciagu 10 czy tez 20 lat. Inzynieria spoleczna nie jest
sterowalna to sa procesy mimowolne.
>
> Trzeba jednak myśleć o innym rozdysponowaniu czasu społecznego.
> Dzieciństwo, nauka, praca, emerytura a człowiek żyje coraz dłużej.
> Gospodaruje się długością niektórych z tych okresów ale tutaj są
> też ograniczone możliwości.

Ale tego nie zadekretujesz prawnie, to beda procesy wieloletnie
i moim zdaniem nieprzewidywalne. Zawsze zyjemy w ciekawych
czasach:)))
>
> Można wprowadzić dodatkowy okres w życiu np okres między
> nauką a pracą. Efekt doraźny - znika bezrobocie. Zmniejszają
> się napięcia (konflikty) społeczne.

Ale z czego czlowiek by sie w okresie przerwy utrzymywal?
I co z motywacja takiego czlowieka i jego kondycja psychiczna?
Po trzecie: ludzie sa rozni, jak wiec wprowadzisz urawnilowke?
> Co Wy na to ;-))
Uwielbiam utopie ;-)))
pozdrawiam
RT