Czy to jakas telepatia?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-03-12 23:27:54

Temat: Czy to jakas telepatia?
Od: "Zakochany" <z...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam dziewczynę którą bardzo kocham i vice versa. Od pewnego czasu zauważyłem
bardzo dziwne zjawisko. siedzę sobie np. w pracy, czy w w domu i nagle bez
powodu zaczynam o niej mysleć i mam nieodparta chęć napisania do niej SMSa.
biorę więc telefon, piszę i ... albo wysylam i po kilku sekundach dostaję od
Niej SMSa, nie będącego odpowiedzią na mojego, lub nawet podczas pisania
przed wyslaniem już dostaję SMSa. tak więc godziny wysłania wiadomosci są
praktycznie te same. ona tak samo, często "przypomni" sobie, że moglaby coś
napisać i bierze telefon i podczas pisania dostaje ode mnie wiadomość. Kilka
razy myslałem, że to przypadek, lecz, za często te przypadki się zdarzają.
Ostatnio uciąłem sobie drzemkę w dzień. W pewnym momencie obudziłem sie
nagle z jakims niepokojem. Chwytam za telefon, po kilku sekundach dostaje
SMSa. Siedzę w pracy, w pewnym momencie myślę, że wypadaslo by zacząć robić
porządki na stole, bo Ona nama wpaść za 15 minut. Wstaję od stołu ktoś
wchodzi, podnoszę wzrok, a tu moja najdroższa, urwala sie wcześniej i wpadła
do mnie. Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?. Dotąd nie
wierzyłem o omożliwosci porozumiewania się na odległość normalnych ludzi,
ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-03-12 23:41:24

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Zakochany" :
> Mam dziewczynę którą bardzo kocham i vice versa. Od pewnego czasu
zauważyłem
> bardzo dziwne zjawisko /.../
> Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?. Dotąd nie
> wierzyłem o omożliwosci porozumiewania się na odległość normalnych ludzi,
> ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?

:)))
No wreszcie ktoś to mówi, tylko co na to Naukowcy ;) ?
Nie Ty jeden tak masz. To jednak możliwe z osobami, z którymi masz sine
związki psychiczne in plus a także in minus;)) - dlatego bardziej się opłaci
myśleć o innych pozytywnie :)
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-12 23:57:13

Temat: Odp: Czy to jakas telepatia?
Od: "Gustaw" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Zakochany <z...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a6m31b$22n$...@n...onet.pl...
> Mam dziewczynę którą bardzo kocham i vice versa.
> Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?. Dotąd nie
> wierzyłem o omożliwosci porozumiewania się na odległość normalnych ludzi,
> ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?
>
Ostatnio na Discovery w serii "Tajemnice natury" dwa razy leciał film
"Triumf umysłu nad materią" i w nim przedstawiano tego typu zjawiska.
Dotyczyły one bliźniąt jednojajowych ale również zakochanych
idealnie skojarzonych. Podobieństwo genetyczne było wg autorów
warunkiem niewystarczającym, dopatrywali się "podobieństwa duchowego"
- ale nie określono co w sensie naukowym to oznacza.
Przeglądaj program tv, pewnie to jeszcze powtórzą.
Pozdrawiam, Gustaw.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 08:57:12

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: p...@u...gda.pl (Dawid) szukaj wiadomości tego autora

"Zakochany" <z...@k...net.pl> napisal:

>Mam dziewczynę którą bardzo kocham i vice versa. Od pewnego czasu zauważyłem
>bardzo dziwne zjawisko. siedzę sobie np. w pracy, czy w w domu i nagle bez
[...] cut
>Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?. Dotąd nie
>wierzyłem o omożliwosci porozumiewania się na odległość normalnych ludzi,
>ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?

Jestem bardzo ostroznym czlowiekiem w poszukiwaniu rozwiazan, ktore
nie dalyby sie wytlumaczyc klasycznie :)
Tez jestem "ofiara telepati" z dziewczyna. W kazdym badz razie nie
widze koniecznosci "przesylania mysli", by zaobserwowac takie
zjawisko. Szczegolnie, ze wg paranauk, skuteczna telepatia wymaga
wysokiej koncentracji, a rzadko napada z nienacka ;-)
A teraz kilka faktow, ktore prawdopodobnie lacznie moga tlumaczyc cos
takiego: zakochani sa bardzo wrazliwi na partnera, ucza sie jego
zachowan, etc. taki podswiadomy "wzorzec" zachowan partnera moze
podwpowiadac Ci, kiedy i co zrobic, to raz. A po drugie czysta
statystyka, skoro przesylacie sobie SMSy czesto, to nic dziwnego, ze
trafiaja sie chwile, w ktorych robicie to prawie jednoczesnie :))
Proponuje odnotowac w dzienniczku dzienna czestotliwosc wysylania
SMSow, ilosc wspolnych trafien "telepatycznych", nastepnie sprawdzic,
czy ilosc trafien wykracza poza czysty zbieg okolicznosci + blad
standardowy :))) I tym pieknym naukowym sposobem, bedziesz mial
odpowiedz :)))

pozdrowienia,

Dawid

ICQ: 16199503

Tuk-tuk, rzeczownik: Moment, kiedy nagle zdajesz
sobie sprawe, ze Zycie mogloby byc prostsze, gdybys
mial dosc czasu, by sie nad wszystkim dobrze zastanowic.

A.R.Melrose "Slownik Kubusia Puchatka" :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 09:06:30

Temat: Odp: Czy to jakas telepatia?
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Zakochany <z...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a6m31b$22n$...@n...onet.pl...
> ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?

Kiedyś zostałem obdarowany przez pewną Piękną Panią kubkami. Jeden z nich
był do herbaty, miał napis 'Tea', w moim wyobrażeniu był symbolem Pięknej
Pani, drugi
był z przeznaczeniem do picia kawy (symbolizował mnie).
Byliśmy ze sobą dosyć długo racząc się każdy innym napojem, każdy z innego
kubeczka. Po kilku latach naszego związku, zabierając się do pozmywania
kubeczków, nieopatrznie (o ja niezdara!) upuściłem jeden z nich. Szczęście w
nieszczęściu, nie rozbił się cały, jedynie uszko pękło na trzy części.
To był początek końca, na nic zdał się 'superglue', na nic 'kropelka', nasz
związek się rozpadł. Oczywiście dopatrując się symboliki, można wnioskować:
To ona mniezostawiła (to Tea Mug został uszkodzony), kubek został jedynie
uszkodzony i
później niezdarnie sklejany (wracaliśmy do siebie wiele razy, a nasz związek
stał się marną imitacją prawdziwej miłości).
Zastanawiałem się też wtedy nad telepatią, nad sms-ami, które przychodziły
kiedy o niej myślałem. Znalazłem na to odpowiedź, ja myślałem o niej ciągle,
bez wytchnienia, więc sms - zbłąkany kiedykolwiek by 'zapiszczał' mógł
zostać powiązany z telepatią.

Pozdrawiam
Smerf
Ps. Wczoraj kubek z napisem Tea, rozsypał się w drobny mak, chyba czas
zacząć żyć od nowa, inny kubek przykładając do ust :))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 10:45:17

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: "mk75" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Zakochany <z...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a6m31b$22n$...@n...onet.pl...
> Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?. Dotąd nie
> wierzyłem o omożliwosci porozumiewania się na odległość normalnych ludzi,
> ale powoli zaczynam w to wierzyć... co o tym sądzicie?

Niewiele wiem o telepati, ale mi cos podobnego sie tez zdarza z moim synem.
Np. czasem kiedy zaczynam o czyms myslec, co nie jest zwiazane z nasza
poprzednia rozmowa on zaczyna mi zadawac pytania na ten temat, choc nic o
tym nie mowilam! Oczywiscie nie dzieje sie tak czesto, ale ja wole myslec,
ze mamy z soba jakas niezwykla więź umyslowa, niz tlumaczyc to przypadkiem.
Wiem, ze to nie to samo, co taka więź z dziewczyna, bo to przeciez moj syn,
wiec sa miedzy nami innego rodzaju uczucia, ale cos w tym wszystkim jest.
pozdrowienia
mk75

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 10:53:29

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: "Merlin" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zakochany" napisał:
> Czy to jest telepatia, czy jakies inne zjawisko?

wedlug mnie, to telepatia i tez w nia wierze...
nie raz mi sie zdarzylo myslec podobnie, albo o tym samym,
w czasie, kiedy inna osob, tudziez mama, kolega, kolezanka itd.
myslaly podobnie... a z SMSami to nie raz mi sie to zdarzylo :)
Nie raz o kims myslalem a ta osoba zadzwonila, czy przyszla...
to jest _realne_ zjawisko, tylko jak narazie nie za bardzo
wytlumaczalne :>
tak czy inaczej wiem jedno... osoby, ktore maja byc polaczone
telepatycznie musi laczyc dosc duze uczucie kolezenskie,
milosc itp... osoby przypadkowe raczej to nie spotyka...

pozdrawiam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 10:58:49

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości

> Proponuje odnotowac w dzienniczku dzienna czestotliwosc wysylania
> SMSow, ilosc wspolnych trafien "telepatycznych", nastepnie sprawdzic,
> czy ilosc trafien wykracza poza czysty zbieg okolicznosci + blad
> standardowy :))) I tym pieknym naukowym sposobem, bedziesz mial
> odpowiedz :)))

"Czyż cała filozofia nie jest jak gdyby pisana miodem? Coś wydaje nam się
wyraźne na pierwszy rzut oka, ale gdy spojrzymy ponownie, rozpływa się w
bezkształtną masę."
Albert Einstein, "Reality and Scientific Truth"

Eva:)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 12:18:15

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: m...@b...gnet.pl (Milena) szukaj wiadomości tego autora

"Dawid" <p...@u...gda.pl> wrote in message
news:3c8f0f92.216089189@news.man.torun.pl...
> Jestem bardzo ostroznym czlowiekiem w poszukiwaniu rozwiazan, ktore
> nie dalyby sie wytlumaczyc klasycznie :)

Ja osobiscie wierze w telepatie i tym podobne rzeczy.Mysle ze duzo
mialyby do powiedzenia mamusie malych pociech,chodzi o wyczuwanie ich
potrzeb jak i rowniez przeczuwanie niebezpieczenstwa.
Wczoraj natomiast przydarzyla mi sie taka sytuacja.
Siedzimy przy stole jedzac obiad;ja moja 10 letnia corka oraz jej
kolezanka ,ktora mowi tylko po angielsku(nie rozumie polskiego
poniewaz akcja toczy sie w Anglii)Pamietam zamyslenie tej
kolezanki,tak jakby nie byla z nami obecna na chwile.W tym samym
czasie prosze corke po polsku zeby mi przyniosla recznik
papierowy.Zanim dokonczylam zdania,kolezanka corki(rowniez
10lat)zerwala sie na nogi i powiedziala po angielsku,ze ona mi
przyniesie...Spojrzalysmy z corka na siebie z wielkim zdziwieniem
zapytania...A poniewaz zjawiska podobne nie sa mi obce od pewnego
czasu,usmiechnelysmy sie tylko do siebie porozumiewawczo.. Ogladamy
razem czesto program"nie do wiary".
I choc dla sceptykow bedzie to zwykly zbieg okolicznosci,ja jednak
wierze w nieodkryte jescze dla nas tajemnice.....itd
Milena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-13 14:51:04

Temat: Re: Czy to jakas telepatia?
Od: p...@u...gda.pl (Dawid) szukaj wiadomości tego autora

"EvaTM" <e...@i...pl> napisal:

>"Czyż cała filozofia nie jest jak gdyby pisana miodem? Coś wydaje nam się
>wyraźne na pierwszy rzut oka, ale gdy spojrzymy ponownie, rozpływa się w
>bezkształtną masę."
>Albert Einstein, "Reality and Scientific Truth"

:-))))
I nie zostaje z niej nic oprocz wrazenia, ze bardzo chcielibysmy,
by ten miod byl prawdziwy :)
Tak jak kiedys potrzebne byly mity, legendy i bajki, by wytlumaczyc
wybuchy wulkanow, pioruny i zacmienia Slonca, tak teraz czlowiek
potrzebuje telepatii :)))

Choc z drugiej strony - te "wymyslone" tlumaczenia roznych zjawisk sa
naprawde piekne.

pozdrowienia,

Dawid

ICQ: 16199503