Delikatny problem - gazy......

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2004-11-15 11:21:37

Temat: Delikatny problem - gazy......
Od: "Yaro" <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grupowicze pomóżcie, bo mam problems :-(((
Mam odwieczny problem z gazami ( krótko mówiąc z puszczaniem bąków). Jest
dla mnie tak uciążliwe, że naprawde juz nie wiem co mam robić. Brałem przez
jakis czas espumisan, ale nie zauwazylem specjalnych zmian. A to juz
naprawde zaczyna sie robic problem.
Wczoraj jechałem 100 km autobusem pełnym ludzi i musiałem sie wstrzymywac,
az mnie brzuch mnie rozbolał okropnie. Na szczecie nie doszło do tragedii :-
@.Nie moge wytrzymac na zebraniach, czy jakichs naradach, bo zawsze mam z
tym kłopot.
Juz nie mam do tego siły, pomózcie.

I to naprawde mnie nie bawi :-((
Pozdrawiam
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-11-15 11:27:48

Temat: Odp: Delikatny problem - gazy......
Od: "Looca" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Wyciąg z dziurawca lub piołun(zaręczam ze tak czegos gorzkiego w zyciu nie
piłes, ale pomaga, choc polecałbym wyciąg z dziurawca) i 4 tabletki
espumisanu na noc tylko rano osoby trzecie mogą sie w twoim pokoju udusic:),
to powinno pomóc.

Pozdrawiam
Looca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-11-15 11:28:11

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yaro" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cna3g1

> Juz nie mam do tego siły, pomózcie.

a może powinieneś zmienić nawyki żywieniowe?

Lotna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-11-15 12:03:34

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "Yaro" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a może powinieneś zmienić nawyki żywieniowe?
>
> Lotna

Nie jem żadnych grochów, ani kapusty czy czegos za czesto. Normalnie jem,
przynajmniej sie staram :-). Sniadania normalne kanapki, obiad róznie,
kolacje rzadziej.

Pozdrówka
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-11-15 12:17:28

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Yaro" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości

> Nie jem żadnych grochów, ani kapusty czy czegos za czesto. Normalnie jem,
> przynajmniej sie staram :-). Sniadania normalne kanapki, obiad róznie,
> kolacje rzadziej.

to może powinieneś przejśc się do lekarza internisty?
może to objaw jakiegoś schorzenia?

Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-11-15 20:56:39

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: 3...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

to rownież moj problem. od wielu lat juz z tym walcze. Lekarz okreslil
to jako zespol jelita nadwrazliwego, przepisal leki i ... nic nie
pomoglo. Espumisan probowales?moze tobie pomoze, mozna kupic bez
recepty. Jesli choddzi o przeywanie w towarzystwie typu podroz, kino,
spotkania, szkolenia calodniowe-to na takie okazje specjalnie sie
przygotowuje. kilka czopkow i dluzszy pobyt w WC zapewnia komfort
chociaz na kilka godzin. a potem to samo. paskudna przypadlosc. Moim
marzeniem jest zdobyc jakies urzadzenie ktore kamuflowalo by te
czynnosc (chyba wiesz co mam na mysli)gdybys trafil na cos takiego to
podziel sie ta wiadomoscia ze mna. w koncu potrzeba matka wynalazku, a
z tym problemem walczymy nie tylko ja i ty.
zycze powodzenia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-11-15 23:28:31

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "[TENGU]" <t...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-11-15 21:56, Użytkownik 3...@g...pl napisał:

> to rownież moj problem. od wielu lat juz z tym walcze. Lekarz okreslil
> to jako zespol jelita nadwrazliwego, przepisal leki i ... nic nie
> pomoglo. Espumisan probowales?moze tobie pomoze, mozna kupic bez
> recepty. Jesli choddzi o przeywanie w towarzystwie typu podroz, kino,
> spotkania, szkolenia calodniowe-to na takie okazje specjalnie sie
> przygotowuje. kilka czopkow i dluzszy pobyt w WC zapewnia komfort
> chociaz na kilka godzin. a potem to samo. paskudna przypadlosc. Moim
> marzeniem jest zdobyc jakies urzadzenie ktore kamuflowalo by te
> czynnosc (chyba wiesz co mam na mysli)gdybys trafil na cos takiego to
> podziel sie ta wiadomoscia ze mna. w koncu potrzeba matka wynalazku, a
> z tym problemem walczymy nie tylko ja i ty.
> zycze powodzenia

A prubowałeś puszczać cichaczem:>??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-11-16 07:53:22

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "Yaro" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A prubowałeś puszczać cichaczem:>??

Po pierwsze zajrzyj do słownika ortografii.

Po drugie, wiedziałem, że znajdzie sie jakis jełop, ktory bedzie sobie robił
jaja,

Po trzecie, nie próbowałem, bo nie jestem cham.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-11-16 09:38:31

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> to rownież moj problem. od wielu lat juz z tym walcze. Lekarz okreslil
> to jako zespol jelita nadwrazliwego, przepisal leki i ... nic nie
> pomoglo. Espumisan probowales?moze tobie pomoze, mozna kupic bez
> recepty. Jesli choddzi o przeywanie w towarzystwie typu podroz, kino,
> spotkania, szkolenia calodniowe-to na takie okazje specjalnie sie
> przygotowuje. kilka czopkow i dluzszy pobyt w WC zapewnia komfort
> chociaz na kilka godzin. a potem to samo. paskudna przypadlosc. Moim
> marzeniem jest zdobyc jakies urzadzenie ktore kamuflowalo by te
> czynnosc (chyba wiesz co mam na mysli)gdybys trafil na cos takiego to
> podziel sie ta wiadomoscia ze mna. w koncu potrzeba matka wynalazku, a
> z tym problemem walczymy nie tylko ja i ty.
> zycze powodzenia

U mnie podobnie, tez na poczatku espumisan byl wdrozony ... ale jak sie
okazalo
nie bardzo pomagal - ostatecznie diagnoza zespolu jelita wrazliwego i lekarz
zastosowal mocniejszy lek ... ktorym do tej pory sie lecze ... bo stwierdzil
ze kuracja
powinna troche trwac (4-6 tyg) - ten lek to Tribux - niestety tylko na
recepte i odplatnosc
100% (okolo 14-16 zl) 20 tabl.

Po tym leku znacznie sie jelita uspokoily ... poprawila sie ich mikroflora
(czy jak sie to tam zwie :P)
i nie wytwarza sie w nich juz tyle gazu ... od 2 tyg jak biore lek widoczna
poprawa jest
po 2-3 dniach brania leku, aha no i dieta ... nie koniecznie restrykcyjna -
ale np. wiecej
ryzu, gotowanych warzyw itp.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-11-16 11:01:45

Temat: Re: Delikatny problem - gazy......
Od: "Yaro" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Po tym leku znacznie sie jelita uspokoily ... poprawila sie ich mikroflora
> (czy jak sie to tam zwie :P)
> i nie wytwarza sie w nich juz tyle gazu ... od 2 tyg jak biore lek widoczna
> poprawa jest
> po 2-3 dniach brania leku, aha no i dieta ... nie koniecznie restrykcyjna -
> ale np. wiecej
> ryzu, gotowanych warzyw itp.

Cholera. Ja własnie tez mam ten cholerny zespół jelita drażliwego :-(. Tez
brałem przez jakis czas Tribux, ale jak sie poprawiło ekhm wydalanie itd. to
dałem sobie spokoj. Teraz mi zostały gazy :-((((.
Chyba znowu bede brał espumisan. Jak mi nie przejdzie przez jakis czas to
musze znowu isc do lekarza.
Kurde no :-(

Pozdrawiam wszystkich "gazowców" ;-)
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/