Data: 2000-07-29 21:26:43
Temat: Odp: Do wszystkich grupowiczek i grupowiczow
Od: "Zbirkos" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Co sie tyczy Ani Lipek, to albo ta dziewczyna naprawde na cos cierpi,
ale
> > jest buntowniczo nastawiona do wszystkich, bo zaznala jakiejs krzywdy ze
> > stron bliskich badz innych ludzi i teraz stara to sobie odbic, szkoda
> tylko,
> > ze jestesmy na to skazani.
>
> Teraz juz skazani na to naszczescie nie jestesmy, bo odeszla :-). Wydaje
mi
> sie ze ona jednak tej pomocy potrzebowala... Sama jednak czytajac jej
posty
> mialam czasem ochote wsadzic palec do oka i pogrzebac w mozgu.
No wiesz, z taka opinia to troche nizbyt fajnie.
Ta grupa jest wlasnie po to by ludzia pomagac w ich problemach, a nie po to
by, narzekac na nich.
Wiem, ze Ania byla natarczywa i ze dawal sie wszystkim we znaki, ale moim
zdaniem zachowalismy sie ( jako grupa ) w stosunku do niej troche nie fair.
Wiem, ona tez nam zaszla za skore.
Ale pomysl, to tak jakbys Ty prosila tu kogos o porade, bo rzeczywiscie masz
problem ( Ana rzeczywiscie go ma ), a my mu tu robimy syf, w rzeczywistosci,
chcialbys sie pewnie odgryzc, to chyba naturalny odruch. ( i wlasnie tak
zrobila Ania . Ona przeprosila, cz y my przeprosilismy ??? Nie wrecz
przeciwnie, co niekotrzy ciesza sie, ze odeszla, to troche glupie i
aroganckie wg mnie.
> > dzilac przede wszystkim dla dobra tej grupy, by byla to grupa poswiecona
> > psychologi a nie jakims tam wyzwiska, klatwa, glupim dyskusja, itp.
>
> Dyskusje prowadzone przez Anie byly bardzo glupie, ale i odpowiedzi przez
na
> jej posty nie najmadrzejsze.
To prawda, ale Tu niekotrzy z nas maja po 18 - 20 lat, wielu z nas tudiuje
psychologie, a Ania ??? Ma dopiero 15 lat, wiadomo, czasem w tym wieku sie
dojrzewa i ma sie rozne problemy !
> Mysle, ze teraz jak odeszla to bedzie tak jak
> dawniej. Im bardziej ludzie ja krytykowali, tym bardziej sama nie
wiedziala
> czego chce, wiec traktowala innych w wulgarny sposob i coraz bardziej
> zaczela litowac sie nad soba (co prawda w dziwny sposob, ale jednak). Moze
> ona w taki sposob blagala nas o zrozumienie? Sama nie wiem, ja trudno
> zrozumiec. Mysle, ze dziewczyna po prostu zwierzala sie w taki glupi
sposob,
> bo nie wierze aby za kazdym razem klamala. Moze wstydzila przyznac sie
przed
> grupa do swoich problemow, a jednoczesnie miala wielka ochote aby sie
> zwierzyc, otworzyc, ale bardzo sie tego bala. Wszystko co opisywala
wydawalo
> sie glupie i nieprawdziwe, ale musialo byc w tym choc troche prawdy...
> Aninja
Wlasnie ja tak uwazam, wydaje mi sie, ze Ania ma problem i trzeba jej pomoc,
a to, ze niektorzy nie potrafia otwarcie pisac co ich boli wsrod szerokiego
grona publiki, tak wiec najlepiej byloby napisac do Ani na priva.
pozdrawiam
Zbirkos
|