Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Doswiadczenie Newcomba

Grupy

Szukaj w grupach

 

Doswiadczenie Newcomba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-04-20 19:43:50

Temat: Doswiadczenie Newcomba
Od: Krzysztof Mnich <k...@m...lodz.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

pare razy przy okazji roznych dyskusji nad determinizmem,
przypadkowoscia etc. pojawial sie problem istnienia badz
nieistnienia wolnej woli. IMHO na razie _w_ogole_ nie
rozumiemy, w jaki sposob indeterministyczna przyszlosc
przechodzi w jednoznacznie okreslona przeszlosc, wiec
zabieranie sie do problemu od strony decyzji istot
rozumnych wydaje sie najtrudniejszym z mozliwych.

Czytalem jednak o ciekawym eksperymencie psychologicznym,
ktory pozwala ZMIERZYC wolna wole czlowieka rozumiana jako
zdolnosc do _zmiany_wlasnej_wczesniejszej_decyzji_.

Zaproponowal go Newcomb, fizyk z zawodu. Jest to rodzaj gry,
w ktorej badani deklaruja najpierw swoje zamiary. Szczerosc
deklaracji sprawdzana jest wykrywaczem klamstw, a uczestnikowi
NIE OPLACA SIE sklamac (pomijam zawodnosc urzadzenia, trzeba
ja uwzglednic w pozniejszej statystycznej obrobce wynikow).
Natomiast jego wygrana jest wieksza, jezeli juz PO tescie
zmieni swoja decyzje.

No i teraz sprawdzamy, jak wiele osob jest zdolnych do szczerej
zmiany zdania w ciagu okreslonego czasu, pod wplywem perswazji,
itd. itp.

Tyle wiem o samym pomysle. Niestety, nie wiem czy, kiedy i z jakim
skutkiem eksperyment byl wykonany. Czy komus obilo sie o uszy
cos o wynikach? Bo sama idea jest fascynujaca...

pozdrawiam

krzys

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-04-21 07:31:36

Temat: Odp: Doswiadczenie Newcomba
Od: "Pawel PETERKA" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Mnich

> IMHO na razie _w_ogole_ nie
> rozumiemy, w jaki sposob indeterministyczna przyszlosc
> przechodzi w jednoznacznie okreslona przeszlosc,

Uratowalo cie to IMHO.....
Albowiem mylisz przeszlosc z "pamiecia o przeszlosci", ktora w naszej
swiadomosci pozostaje stala. Kiedy pasazer pociagu oglada przez okno mijane
krajobrazy - te sa "zapamietywane" w jego pamieci. I takie tam pozostaja.
Ale przeciez w tych mijanych krajobrazach coagle cos sie dzieje, juz
pozniej, kiedy pociag oddalil sie znacznie.
Podobnie jest o jeden wymiar wyzej. To, co minelo, wcale nie trwa tam w
przeszlosci na swoim miejscu, zastygle, jak figury woskowe. Wcale nie jest
jednoznacznie okreslone!

> pozdrawiam
>
> krzys

Pozdrawiam
Pawel PETERKA




--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-22 20:04:21

Temat: Odp: Doswiadczenie Newcomba
Od: "myx" <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesc
>
> pare razy przy okazji roznych dyskusji nad determinizmem,
> przypadkowoscia etc. pojawial sie problem istnienia badz
> nieistnienia wolnej woli. IMHO na razie _w_ogole_ nie
> rozumiemy, w jaki sposob indeterministyczna przyszlosc
> przechodzi w jednoznacznie okreslona przeszlosc, wiec
> zabieranie sie do problemu od strony decyzji istot
> rozumnych wydaje sie najtrudniejszym z mozliwych.
>
> Czytalem jednak o ciekawym eksperymencie psychologicznym,
> ktory pozwala ZMIERZYC wolna wole czlowieka rozumiana jako
> zdolnosc do _zmiany_wlasnej_wczesniejszej_decyzji_.
>
> Zaproponowal go Newcomb, fizyk z zawodu. Jest to rodzaj gry,
> w ktorej badani deklaruja najpierw swoje zamiary. Szczerosc
> deklaracji sprawdzana jest wykrywaczem klamstw, a uczestnikowi
> NIE OPLACA SIE sklamac (pomijam zawodnosc urzadzenia, trzeba
> ja uwzglednic w pozniejszej statystycznej obrobce wynikow).
> Natomiast jego wygrana jest wieksza, jezeli juz PO tescie
> zmieni swoja decyzje.
>
> No i teraz sprawdzamy, jak wiele osob jest zdolnych do szczerej
> zmiany zdania w ciagu okreslonego czasu, pod wplywem perswazji,
> itd. itp.
>
> Tyle wiem o samym pomysle. Niestety, nie wiem czy, kiedy i z jakim
> skutkiem eksperyment byl wykonany. Czy komus obilo sie o uszy
> cos o wynikach? Bo sama idea jest fascynujaca...
>
> pozdrawiam
>
> krzys

Moze bysmy taki eksperyment na uniwerku (warszawaski np.) przprowadzili?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-25 09:01:31

Temat: Re: Doswiadczenie Newcomba
Od: pd <p...@r...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



Pawel PETERKA wrote:,

> Albowiem mylisz przeszlosc z "pamiecia o przeszlosci", ktora w naszej
> swiadomosci pozostaje stala. Kiedy pasazer pociagu oglada przez okno mijane
> krajobrazy - te sa "zapamietywane" w jego pamieci. I takie tam pozostaja.
> Ale przeciez w tych mijanych krajobrazach coagle cos sie dzieje, juz
> pozniej, kiedy pociag oddalil sie znacznie.
> Podobnie jest o jeden wymiar wyzej. To, co minelo, wcale nie trwa tam w
> przeszlosci na swoim miejscu, zastygle, jak figury woskowe. Wcale nie jest
> jednoznacznie okreslone!

To co proponujesz nazwalbym przesunietymi w czasie swiatami alternatywnymi(?) ,
a nie przeszloscia.
Miedzy przeszloscia w tradycyjnym rozumieniu(nie Twoim) a terazniejszoscia
istnieja zwiazki przyczynowo - skutkowe,
wg Ciebie o tym co jest przeszloscia decyduje tylko polozenie na osi czasu.

Przeszlosc to wlasnie ta "pamiec o przeszlosci" zwiazana nie tylko z nasza
swiadomoscia,
ale zawarta tez w prawach fizyki, ktore na podstawie stanu "teraz" potrafia
jednoznacznie okreslic
stan "wczesniej".
Przeszlosc nie istnieje, jest tylko zapisem w terazniejszosci.
Wiele do myslenia w tej dziedzinie daje jeden z eksperymentow(opozniony wybor)
Johna Wheelera.

pd

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

make money while surfing - find the best progs
Psychologia lub socjologia zaocznie w Krakowie
ale tu smutno
Edukacja językowa dzieci
Czyj to cytat?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »