Data: 2001-10-04 18:35:44
Temat: Odp: Edukacja a terroryzm..
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Alexx" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9pi949$fb8$1@news.tpi.pl...
> > Troche mi traci indoktrynacja...
> >
> mnie raczej chodzi o nauke tolerancji (informacje o wszystkich
kulturach i
> obyczajach, bez wzkazywania ze cos jest lepsze od innego), a takze o
> wpojenie ludziom zdrowego sceptycyzmu, zeby nie lykali ideologicznych
czy
> religijnych shitow tak latwo, a potem z radoscia mordowali innych
To, co dla Ciebie jest shitem dla kogos moze byc bardzo wazne.
Twoja wypowiedz tez nie swiadczy o tolerancji.
> > Wlasna logika czasami zawodzi.
>
> Np kiedy zawodzi?
Np. kiedy chodzi o przedmioty scisle.
> > Po co po raz n-ty dochodzic wlasna logika do faktow juz dawno
odkrytych?
>
> Nie.. lepiej czekac az przyjdzie mułła i osobiscie wylozy ci prawde
> objawiona i kaze zniszczyc szatana ;-P
Szkola uczy nie tylko religii i etyki. I IMO dobrze, ze tak jest.
> > hmm.. uwazasz, ze np. na inzynierii srodladowej ludzie nie powinni
sie
> > uczyc aspektow technicznych a jedynie wartosci humanistycznych?
> >
>
> nie jedynie.. ale powinni tez miec jakies zajecia rozwijajace nie
tylko ich
> umysl, ale i charakter...
Na studiach????
I tak do konca zycia bedziesz ludzi uczyl co dobre a co zle.
Kiedys to przerabialismy, o ile sie nie myle. Na szczescie te czasy -
przynajmniej w Polsce -sie skonczyly.
Studia maja Ci dac wiedze a nie indoktrynowac.
> to szkoda...
> uwazasz ze obecny system szkolenia jest optymalny?
> bo ja nie...
Ja tez nie.
Ale jestem przeciwny wpajaniu dziecku - a tym bardziej doroslemu
czlowiekowi - co jest dobre a co jest shitem.
pozdrawiam
krzysztof(ek)
|