Data: 2000-01-07 23:01:31
Temat: Odp: Gniew
Od: "Lamia" <L...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jagna napisala:-)
> Jak najbardziej konkretna ;)
> Ale chcialam opisac tylko przebieg gniewu. Sam moment. Z tego, co mi sie
> wydaje, zawsze wyglada tak samo dla kazdego.
> Moze trwac sekunde, albo godzine, i tak to kawal mocnego przezycia, jesli
> dac mu ujscie. Bo jak mu sie przyjrzec, to jest to bardzo ciekawe uczucie,
> nieprawda? Wtedy sam powod wydaje sie byc juz tylko katalizatorem.
Ciesze sie ze to tylko "chwilowy" gniew spowodowany przez jedna osobe bo
moglo byc duzo gorzej:-)
roza
|