Data: 2001-10-28 16:07:29
Temat: Odp: Hustawki nastrojow
Od: "Sylwia" <w...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc
Widze, ze niezbyt dobrze sie bawisz.
W zyciu to tzk bywa, szkoda tylko ze tych dolkow mamy wiecej niz tych gorek.
Czasami sport pomaga cos co cie dobrze wymeczy ja bym proponowala yoge(moze
nie meczy ale relaksuje).
Gdy jestes w dolku to nic Ci w zyciu nie idze, wszystko jest przeszkoda.
Jezeli jednak sport, relaks nie pomaga warto przejsc sie na terapie
psychologiczna. Czsami uz po kilku wizytach potrafisz sie odnalezc.
Sylvia
U_ytkownik PasQdka <p...@e...org.pl> w wiadomo_ci do grup
dyskusyjnych napisa_:9rc6if$cl0$...@n...tpi.pl...
> Czesc pisze do Was bo zdaje mi sie ze mam problem
>
> Ostatnio zdarzaja mi sie hustawki nastrojow - raz wszystko jest ok a za
> chwile wpadam w depresje, wszystko mnie przeraza i mam wrazenie ze
> cokolwiekbym nie zrobla bedzie to bez sensu i nic nie zmieni, oprocz tego
> czuje sie bardzo samotna. Jak juz sie wyplacze w poduszke wtedy ogarnia
mnie
> apatia - mam wrazenie ze patrze na swoje zycie z boku jak na jakis serial
w
> telewizji. Takie sytuacje zdarzaly mi sie w przeszlosci ale jakos mijalo i
> znowu bylo dobrze, chyba mozna to nazwac takim zwyklym dolkiem jaki zdarza
> sie kazdemu. Tym razem jednak mam wiekszy problem bo oprocz tego co
> napisalam wyzej mam problemy ze snem chociaz bardzo sie staram usnac
(chodze
> spac zawsze o tej samej porze, nie jem przed snem i w ogole wykorzystalam
> juc chyba wszystkie "domowe sposoby"). Mam tez problemy z nauka (ucze sie
> duzo ale efekty sa marne) i ogonie z koncentracja (np gdy czytam ksiazke
> widze literki i slowa ale nie dociera do mnie sens tego co czytam). To
chyba
> z przemeczenia ale coraz bardziej boje sie ze cos jest nie tak...
>
> Magda
>
>
|