Użytkownik defric and Ania

> jak mówi Anna:
> >mowia, ze feromony
> *to chyba to! jak latają :)))) jak jest ta zgodność, to mnie bierze
> zaskakuje między nami

A Wy ciągle o tym samym :-)))
Kiecki zadarte, włos rozwiany,
Błędny wzrok
pycho roześmiane

:-)))

Znam takie które w ten sposób wybierając
przed dwudziestką dorodne dzieci mają
:-))
I już od paru lat porządny sex tylko w TV oglądają.

Ale ja nie o tym!
Homo sapiensa szukam w pięknym opakowaniu.
nie takiego na baterie alkaiczne, tylko
karmioncego się duchem (np)

Zakładając, że z sexem wszystko w porządku.
I nie pitolcie, że nie ważny wygląd.
Bo jak tak gadacie to nawet skarpetek nie ma po co zmieniać
na siłownie się nie chce iść, itd.
No to później się okazuje, że w domu macie jakiś wrak.
No i musicie szybko sprawdzić, czy przypatkiem same jeszcze
pociągające jesteście. :-)))

Przyczyny i skutki
Ot co.
Może mieć krzaki nad oczami, orli nos, łysy łeb
może być niski, i chyba garba mieć
ale jednak przyznacie że:
czysty, uprzejmy, z miłym uśmiechem, itd

Jeszcze raz wspomnę nie o fero i hormony mi chodzi.
Bo w seksie to i możecie sobie latać pomiędzy
pedofilią, a zoofilią
(pedofilia- jak szukasz zbyt młodych
zoofilia - to jak zbyt owłosionych i dzikich
nekrofilia - to jak zbyt starych
- dla jasności) :-))

Tylko o te ideały, o tych królewiczów, z Waszych marzeń
a nie po przeżyciu wielu wrażeń i po lobotomii społecznej.


> > No czy czuły i moralny przzzzebojowy i nie konwencjonalny
> > Ojciec czy wieczne dziecko?
>
> *wszystko razem :-)
> > intelektualny
> *też

No to mi z tego wyjdzie kombajn na ropę :-)))
Czyli:
1. Czuły (?)
2. Moralny (a co z ze zbójowaniem?)
3. Przebojowy (jak pogodzić z moralnością?)
4. Niekonwencjonalny (jak pogodzić z takim spisem?)
(czy wystarczy, że będzie nie zachowywał się jak reszta bydła?)
5. Ojciec (czyli czuły, ale też lanie sprawi?) :-))
6. Dziecko (pewnie do głaskania i karcenia, bo chyba nie o zmianę pieluch chodzi?)
7. Intelektualista (raczej mądry?)

No to mi z tego na razie wyszedł:
zdziecinniały starzec słuchający przebojów, ale bez sklerozy
(czyli pamięta stare dobre czasy).
Polany feromonami!

Wiem proste nie jest.
Źle postawiłem pytanie. Powinno być do facetów.
Jakim chciałbyś być?

Pytam bo chodzi mi o "pojęcie pojęć" do samoanalizy.
Samoanaliza do zmiany. Zmiany na lepściejsze.
lepściejsze na jeszcze lepściejsze.
I na końcu ziemski bóg. ?:-{

Przy okazji pytanie:
Co jest największym wrogiem samoanalizy?
Świadomość?
Wiedza (o swoich słabościach i niemocach) ?
Głupota

Konkurs trwa
eTaTa