« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-01 22:51:16
Temat: "Ja" nr1Wtam
Pozwole sobie puszczac seryjki pytan do was, dzieki ktorym ewentualne
odpowiedzi nakieruja mnie na (...) w zyciu.
1. Stracilem cos cudowngo, cos co ciagnie cala cywilizacje do przodu i
kazdego z nas...ciekawosc...byl jeszcze niedawno okres w moim zyciu gdzie
szukalem odpowiedzi na dylematy natury egzystencjalnej ,duchowej i wogule
calego kosmosu. Musze przyznac ze uzyskalem wiele odpowiedzi jasnych i
niejasnych,podanych na talezu oraz tych ktore sam musialem wydedukowac nie
wazne... dzis po ok 7 latach mam metlik=pustke w glowie i stracilem
zainteresowanie wszystkim!! Nawet moja ukochana fizyka! Jest jakis sposob
aby przywrocic dawny zapal do pochlaniania wiedzy???
lat 25
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-02 17:26:43
Temat: Re: "Ja" nr1Użytkownik "Jar" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5pv33$hvu$1@news.tpi.pl...
> mam metlik=pustke w glowie
Nie rozumiem...
Masz w glowie metlik czy pustke?
--
Pozdrawiam,
Ferdynand
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-02 17:50:58
Temat: Re: "Ja" nr11) Ciekawość wcale nie jest czymś cudownym.
2) Może się zmieniłeś. Nie do końca odnajdujesz się w nowej rzeczywistości i
myślami wracasz do czasów Twojej świetności. To błąd.
3) Tobie brakuje wiary w siebie samego i jeszcze czegoś (?)...
pozdrowienia
niebieski tropiciel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-02 18:40:36
Temat: Re: "Ja" nr1On Sat, 2 Mar 2002 18:50:58 +0100, "niebieski tropiciel"
<w...@p...onet.pl> wrote:
>1) Ciekawość wcale nie jest czymś cudownym.
>2) Może się zmieniłeś. Nie do końca odnajdujesz się w nowej rzeczywistości i
>myślami wracasz do czasów Twojej świetności. To błąd.
albo po prostu "dorsłeś", czy raczej - dojrzałeś. przestałeś zadawać
sobie kolejne pytania, doszukiwać się dziury w całym, starać się
zrozumieć coś, co często i tak wykracza poza granice naszego poznania,
a zacząłeś doceniać to, co masz dziś...
--
+-< r...@g...pl >-------------------------------------------------+
pl.rec.gry.komputerowe.klasyka ICQ UIN #45007845
You love Windows, right? -----< then visit >----- www.boogiez.prv.pl
+-< Wariat: człowiek cierpiący na dużą niezależność intelektualną >-+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-02 20:10:16
Temat: Re: "Ja" nr1Użytkownik "Jar" <k...@p...onet.pl> napisał
> Pozwole sobie puszczac seryjki pytan do was, dzieki ktorym ewentualne
> odpowiedzi nakieruja mnie na (...) w zyciu.
Seria pytań do jak strzały z broni maszynowej ;)
Myślę, że jalepszym wyjściem jest nadal poszukiwanie
bez ukierunkowywania sensu życia de facto własnego.
> 1. Stracilem cos cudowngo, cos co ciagnie cala cywilizacje do przodu i
> kazdego z nas...ciekawosc...byl jeszcze niedawno okres w moim zyciu gdzie
> szukalem odpowiedzi na dylematy natury egzystencjalnej ,duchowej i wogule
> calego kosmosu.
[cut...]
Może odnajdziesz coś innego lepszego, życie trwa nadal. Na początek zaciekaw
się światem wokół siebie a kosmos zostaw swojemu losowi :-)))
--
Pozdrawiam
Masoneczka vel Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-02 20:26:48
Temat: Re: "Ja" nr1> 1) Ciekawość wcale nie jest czymś cudownym.
zależy w jakim kontekście, w tej sytuacji raczej potrzebna jest ciekawość - 'apetyt
na życie'
> 2) Może się zmieniłeś. Nie do końca odnajdujesz się w nowej rzeczywistości i
> myślami wracasz do czasów Twojej świetności. To błąd.
a jak nie popełniać tego błedu? w końcu kiedy człowiekowi źle, to z miłą chęcią
wspomina 'dobre czasy' i w ten sposón chociaż trochę
się dowartościowywuje...
> 3) Tobie brakuje wiary w siebie samego i jeszcze czegoś (?)...
nieoczywistego postrzegania świata?
pozdrowionka
Mela
--
uśmiechnij się :o)
jutro będzie gorzej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 13:41:55
Temat: Re: "Ja" nr1> > 1) Ciekawość wcale nie jest czymś cudownym.
>
> zależy w jakim kontekście, w tej sytuacji raczej potrzebna jest
ciekawość - 'apetyt na życie'
Nie sądzisz, że w TYM kontekście ciekawość zawiodła ?
> > 2) Może się zmieniłeś. Nie do końca odnajdujesz się w nowej
rzeczywistości i
> > myślami wracasz do czasów Twojej świetności. To błąd.
>
> a jak nie popełniać tego błedu? w końcu kiedy człowiekowi źle, to z miłą
chęcią wspomina 'dobre czasy' i w ten sposón chociaż trochę
> się dowartościowywuje...
Budowanie pozytywnego wizerunku niesie wielkie ryzyko - poczucie własnej
ważności. Natomiast budowanie pozytywnego wizerunku przy pomocy tęsknoty do
czasów swojej świetności to moim zdaniem nienajlepszy pomysł .
> > 3) Tobie brakuje wiary w siebie samego i jeszcze czegoś (?)...
>
> nieoczywistego postrzegania świata?
:-) Miałem na myśli coś innego. Co, to już do wiadomości autora na priv
(jeśli zechce).
pozdrawiam
niebieski tropiciel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 17:59:11
Temat: Re: "Ja" nr1> Nie sądzisz, że w TYM kontekście ciekawość zawiodła ?
może nie tyle zawiodła co on ją stracił, i powinien na nowo ją w sobie obudzić
> > > myślami wracasz do czasów Twojej świetności. To błąd.
> > a jak nie popełniać tego błedu?
> Budowanie pozytywnego wizerunku niesie wielkie ryzyko - poczucie własnej
> ważności. Natomiast budowanie pozytywnego wizerunku przy pomocy tęsknoty do
> czasów swojej świetności to moim zdaniem nienajlepszy pomysł .
nie kwestionuję tego że to jest błąd tylko pytam jak go nie popełniać
> > nieoczywistego postrzegania świata?
> :-) Miałem na myśli coś innego
domyślam się :o) odniosłam to do siebie bo mam ten sam problem ;o)
pozdry
Melandra
--
uśmiechnij się :o)
jutro będzie gorzej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-16 03:30:08
Temat: Odp: "Ja" nr1
Użytkownik Jar <k...@p...onet.pl>
> 1. Stracilem cos cudowngo, cos co ciagnie cala cywilizacje do przodu i
> kazdego z nas...ciekawosc...byl jeszcze niedawno okres w moim zyciu gdzie
> szukalem odpowiedzi na dylematy natury egzystencjalnej ,duchowej i wogule
> calego kosmosu.
[...]
~~
W zyciu kazdego czlowieka wczesniej czy pozniej nastepuje taki etap.
Przestajemy szukac odpowiedzi na pytania natury egzystenjalnej ( niekoniec
znie calkowicie wyrzekamy sie tego typu przemyslen). Tracimy wtedy cos waz
znego, ale nagroda za to jest przystosowanie. I mysle ze to jest najwaznie
jsze.
Pozdr.
PrawdziwaWiedzmaF.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |