Data: 2005-12-12 19:10:19
Temat: Odp: Jednak swiat jest zly
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ... ja widze zniszczenie i krew.
- to jeszcze nic, niektórzy całe życie wszędzie widzą/słyszą/czują boga na
przykład, albo czują, że wszyscy ich "posuwają". W zależności od tematu i
nasilenia halucynacji - jedni siedzą w psychiatryku, inni w klasztorze itd.
Jedni usiłują zetrzeć krew, inni na kolanach rozmawiają z wyimaginowanymi
postaciami, inni uciekają przed agentami... Jak już halucynacji nie odróżnia
się od rzeczywistości to jest to ciężka, najczęściej nieuleczalna sprawa.
Wielu niestety kończy z w pełni rozwiniętą schizofrenią.
|