Data: 2005-12-13 23:19:42
Temat: Odp: Jednak swiat jest zly
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > - większość ludzi o której piszesz, nie jest ślepa tylko nia ma
> > halucynacji.
> > To wasze "widzenie trochę więcej" jest zwykłymi halucynacjami chorych
> > psychicznie ludzi nie mającymi nic wspólnego z rzeczywistością.
>
> To ja sie sama zglosze.
> Albo moze Ty sie zglos, bo moze sie pewnego dnia okazac, ze zostales
ostanim
> "bez halucynacji" a nie da sie przeciez zamknac wszystkich ludzi, bo kto
by
> ich zamykal?
- nie wypisuj głupot tylko zastanów się co musi się dziać w głowie osoby
piszącej: "Za oknem pada snieg, bialy swiat, a ja widze zniszczenie i krew."
Ona sama dobrze wie, że jakimś sposobem widzi więcej niż jest i że to jest
źródłem jej problemów czy złego samopoczucia. Bez względu jak idiotycznie to
brzmi - praktycznie nikt w takim stanie nie wie co można praktycznie z tym
zrobić, żeby poczuć się lepiej.
Powiedzą na psychoterapii jak używać własnego mózgu...
No i zastanów się w spokoju nad tym kto jest świrem -bo mi się wydaje, że
ten, kto twierdzi: "Za oknem pada snieg, bialy swiat, a ja widze zniszczenie
i krew. Siedzę w bagnie z nożem w plecach. Jak tego nie widzicie to
jesteście ślepi".
Bez urazy, tak wyszło... ;-)
Też się zastanawiam jak to jest, że osoby chore emocjonalnie nie zauważają
jak bardzo ich wyobrażenia różnią się od obiektywnej rzeczywistości ale tak
jest. Skoro są tak głębokie problemy z tak ewidentnymi dla wszystkich
obserwatorów zniekształceniami jak te powyżej to co dopiero z bardziej
subtelnymi jak "świat jest zły".
> tych co widza troche wiecej i o tym mowia chca zamykac w psychiatryku.
- dokładnie tak. Widzenie "trochę więcej" w tym przypadku to przeogromne
zniekształcenie postrzeganej rzeczywistości. Jeśli myślisz, że ktoś może
sobie codziennie wyobrażać dowolne horrory i że to nie ma wpływu na
samopoczucie to się grubo, ale to grubo mylisz.
To już z dwojga złego lepiej się zapisać do sekty i mieć bardziej pozytywne
halucynacje, że jak coś pójdzie źle to super istota wszechmogąca nagnie
lokalnie prawa fizyki i uratuje ci dupę - ale tylko jak będziesz grzeczna i
jak będziesz dawać na tacę ;-) Nic dziwnego, że sekciarze znacznie rzadziej
chorują na serce niż ci, którzy w tym samym czasie halucynują "zły świat,
noże w plecach itd". Przecież to nie trzeba badań na 10000 ludziach robić
tylko wystarczy zapytać jakie decydują się mieć halucynacje przez większą
część dnia ;-)
|