Kluski na parze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-05-12 06:22:18

Temat: Kluski na parze
Od: Robert Keller <n...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
Mam do Was jedno pytanie dotyczace kluskow (nazywanych czasem, nie
wiedziec czemu, buleczkami lub pampuchami) gotowanych na parze. Ciasto,
z ktorego je robie, wyrasta idealnie, podczas gotowania nic im sie nie
dzieje, ale kiedy straca kontakt z para, robia wdzieczne "pufff" i sa
plaskie jak nalesnik. Jaka moze byc tego przyczyna? Moze za krotko je
"paruje" ?
Pozdrawiam
Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-05-12 19:10:15

Temat: Odp: Kluski na parze
Od: "Madziarm" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Robert Keller <n...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@k...net.pl...
> Witajcie!
> Mam do Was jedno pytanie dotyczace kluskow (nazywanych czasem, nie
> wiedziec czemu, buleczkami lub pampuchami) gotowanych na parze. Ciasto,
> z ktorego je robie, wyrasta idealnie, podczas gotowania nic im sie nie
> dzieje, ale kiedy straca kontakt z para, robia wdzieczne "pufff" i sa
> plaskie jak nalesnik. Jaka moze byc tego przyczyna? Moze za krotko je
> "paruje" ?
> Pozdrawiam
> Aneta
>
Objawy wskazują na make o zbyt slabym glutenie. Sprobuj zrobic z maki
szymanowskiej lub innej z twardej pszenicy.
aha, a czy po wyrosnieciu przebijasz ciasto?
Pozdrowienia

bye,bye
____
PM
m...@f...onet.pl or m...@g...pl