Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
From: "qkla" <q...@a...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <lF_d4.1247$X3.33659@news.tpnet.pl> <E11e4.3250$X3.40114@news.tpnet.pl>
Subject: Odp: Kocha,nie kocha?
Lines: 48
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
Message-ID: <hiAe4.9966$X3.168374@news.tpnet.pl>
Date: Tue, 11 Jan 2000 06:43:25 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.62.92
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 947573005 212.160.62.92 (Tue, 11 Jan 2000 07:43:25 MET)
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Jan 2000 07:43:25 MET
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:37675
Ukryj nagłówki
Machalas ma racje. Popieram rowniez moimi doswiadczeniami. qkla
Użytkownik Machalas <w...@f...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:E11e4.3250$X...@n...tpnet.pl...
:
: Brus Li napisał(a) w wiadomości: ...
: >Witam Was wszystkich.Chciałbym sie kogos o cos poradzic.Jest pewna
: >dziewczyna.Bardzo mi na niej zalezy,ale nie wiem na co moge cobie
: >pozwolic.Troche trudno to wszystko opisac co mogloby komus pomoc w
: >odpowiedzi na moje pytanie,ale jezeli ktos chcialby ze mna na ten temat
: >porozmawiac,bylbym bardzo wdzieczny.Jest ze mna na drugim roku.Przez
: >pierwszy rok nie przyjaznilismy sie za bardzo ale zawsze sie do siebie
: >usmiechalismy,i bylismy dla siebie mili.W wakacje poznalismy sie troche
: >blizej(jezdzilem do niej i uczylismy sie do egzaminu).Z jej zachowania
: >wywnioskowalem ze sie jej podobam,zakochalem sie w niej i co gorsza
: >powiedzialem jej o tym.Powiedziala ze byla zaskoczona.Od tad trudniej
: >zaczelo sie nam rozmawiac(to byl pazdziernik juz).Teraz znowu sie
: >kolegujemy,wiem ze nie ma nikogo,siedzimy ze soba na wykladzie,usmiechamy
: >sie ,zartujemy.Co mam o tym myslec,co ona o tym mysli.Wtedy gdy je
: >powiedzialem ze sie zakochalem mowila ze czuje sie winna,myslle wiec ze
: >chyba wie co czuje i nie robi sobie ze mnie zartow?.Co ona sobie mysli?
: >Pomozcie mi prosze.
:
:
: Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim problemem :)
:
: Wydaje mi się, że dziewczyny za bardzo biorą do siebie słowa miłości.
: Zauważ, na stopie koleżeńskiej czy przyjacielskiej nawet układało się
między
: wami dobrze - humor dopisywał, częste odwiedziny itd... Nagle gdy
: powiedziałeś, co do niej czujesz - poprzez silne w znaczeniu słowa
miłości -
: kobita wpadła w konsternację i coś przestało grać. Dlaczego? Przecież nic
: się nie stało, nie obraziłeś jej, nie zrobiłeś jej głupiego kawału, nie
: obgadywałeś jej. Powiedziałeś tylko kilka słów, które tak mocno zmieniły
: wasz stosunek do siebie. Wniosek?
: Pierwsze zdanie.
: Problem polega na tym , jak to "odkręcić". Moze nie angażuj sie tak mocno,
: traktuj ją jak dawniej - dobra kolezanka, z którą się rozumiemy i lubimy.
: Może za jakiś czas coś zaiskrzy obustronnie....
:
: PS - pisane na podstawie własnych doświadczeń :)
: Machalas
:
:
:
|