« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-02-17 19:03:04
Temat: Leczenie tarczcy jodem radioaktywnymPozdrawiam wszystkich.
Czy jest ktoś, kto mial leczona tarczyce jodem radioaktywnym?
Z jakim skutkiem? Jesli wystepowal czestoskurcz i migotanie
przedsionkow serca, czy te objawy ustapily calkowicie. Jesli
tak, to w jakim czasie po leczeniu?
Czy po leczeniu jodem radioaktywnym rozwinela się niedoczynnosc
tarczycy?
Arthur Barys
a...@g...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-02-18 10:46:06
Temat: Odp: Leczenie tarczcy jodem radioaktywnymno coz prejsciowo moze rozwinac sie niedoczynność tarczycy .Najwazniejsze
jest dokladne obliczenie dawki jaka sie podaje zeby nie zniszczyc calej
tarczycy. Dawka zalezy m in od wielkosci i jodochwytnoscitarczycy. Po
podaniu moze tez rozwinac sie przejsciowe zapalenie tarczycy. Ale jezeli
wszystko jest wykonane ok efekt powinienn byc taki jak operacja tarczycy.
Doctore
Użytkownik Arthur Barys <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:96mhsa$n0i$...@n...tpi.pl...
> Pozdrawiam wszystkich.
>
> Czy jest ktoś, kto mial leczona tarczyce jodem radioaktywnym?
> Z jakim skutkiem? Jesli wystepowal czestoskurcz i migotanie
> przedsionkow serca, czy te objawy ustapily calkowicie. Jesli
> tak, to w jakim czasie po leczeniu?
>
> Czy po leczeniu jodem radioaktywnym rozwinela się niedoczynnosc
> tarczycy?
>
>
> Arthur Barys
> a...@g...pl
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-02-18 15:14:58
Temat: Re: Leczenie tarczcy jodem radioaktywnym
Użytkownik Arthur Barys <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:96mhsa$n0i$...@n...tpi.pl...
> Pozdrawiam wszystkich.
>
> Czy jest ktoś, kto mial leczona tarczyce jodem radioaktywnym?
> Z jakim skutkiem?
Takich ludzi jest duzo. Z bardziej znanych - byly przezydent G. Bush
(senior).
W Gdansku podajemy jod radioaktywny ok 10-20 pacjentom tygodniowo - pisze
oczywiscie o leczeniu nadczynnosci tarczycy, a i tak daleko nam do
"potentatow" typu Poznan, Krakow, Warszawa, Lodz, Zgierz. U wiekszosci
chorych uzyskujemy skutek pozytywny po jednokrotnym podaniu jodu. U ludzi
mlodych raczej frakcjonjuemy dawki - podajemy mniejsze dawki ale z zalozenia
nie oczekujemy "uspokojenia" tarczycy po jednej kapsulce. Chodzi o obnizenie
ryzyka wystapienia trwalej niedoczynnosci tarczycy, ktore jest wyzsze u
ludzi mlodych.
Jesli wystepowal czestoskurcz i migotanie
> przedsionkow serca, czy te objawy ustapily calkowicie. Jesli
> tak, to w jakim czasie po leczeniu?
Celem leczenia jodem 131 jest trwala eutyreoza (normalna funkcja tarczycy).
Jezeli czestoskurcz i migotanie przedsionkow byly spowodowane nadczynnoscia
tarczycy, to oczywiscie ustepuja wraz z osiaganiem eutyreozy. Chcialbym
jednak zaznaczyc, ze chory powinien byc przygotowany do leczenia
radiojodem - nie podaje sie go przy bardzo wysokich poziomach hormonow
tarczycy.
Eutyreoza 1-3 miesiace w zaleznosci od indywidualnej odpowedzi organizmu.
Zauwazalna poprawa ok.1 miesiaca.
Ogolnie leczenie 131I jest dla pacjenta zwykle krotkie, proste i przyjemne.
Jednak nalezy pamietac o mozliwosci wystapienia trwalej niedoczynnosci. W
celu jej unikniecia dobiera sie dawke jodu i sposob jej podawania biorac
pod uwage wiele czynnikow. Jednego wszak nie mozna przewidziec-
indywidualnej wrazliwosci tkanki tarczycy. Wiadomo ze prawdpodobienstwo jej
wystapienia jest wyzsze u pacjentow leczonych w mlodszym wieku - po pierwsze
"mloda" tkanka jest bardziej podatna, po drugie poniewaz niedoczynnosc
pojawia sie zwykle po pewnym czasie (rzedu kilkunastu -dziesiecu lat) osoby
starsze nie zdaza zwykle jej rozwinac (sorry, ale tak najkrocej to mozna
ujac).
Mimo, iz trwala niedoczynnosc tarczycy jest najczestszym powiklaniem
leczenia radiojodem u znakomitej iekszosci pacjentow nie wwystepuje i nie
demonizowalbym jej. Co ciekawe wg autorow amerykanskich niedoczynnosc
tarczycy jest ujmowana jako czasem wystepujacy skutek uboczny leczenia, a
nie powiklanie. Hipotyreoza moze wystapic takze po zabiegu chirurgicznym , a
ryzyko operacji zawiera jeszcze porazenie nerwu krtaniowego i pare innych
mozliwosci. Jezeli juz wystapi niedoczynnosc to jej leczenie jest proste w
przeciwienstwie do dosc toksycznego i wymagajacego czestych kontroli
leczenia nadczynnosci tyreostatykami. Leczenie niedoczynnosci polega na
"dozgonnym" przyjmowaniu tabletek zawierajcych hormony tarczycy (w miare w
stalej dawce).
Pozdrawiam,
Tomasz Bandurski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |