Data: 2002-06-20 12:57:12
Temat: Odp: Moj biegun
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik EvaTM
> :))
> Ideologicznych, powiadasz..
> ale też tylko praktyka może potwierdzić, że teoria i ideoologia
> nie jest tylko czczym frazesem w ustach rządzących !
...
> Ideologia marksistowska też była niezła.
Ideologicznie jestem skrajnym socjalistą. Najbliższy moralnie jest mi system
przedtawiony przez papieża w encyklikach.
Chciałbym by tak było.
Niestety jestem realistą i tylko wolny rynek (najlepiej przedstawiony przez
niejakiego Korwina M, którego uwielbiam słuchać, czytać i oglądać (teoria o
kobietach też jest supeeeer ;))))), najmniej ograniczany ingerencją Państwa
ma prawo bytu w tym 'złym' Świecie.
> Używasz argumentów słabowitych dość;).
Dlaczego słabowitych.
Nie jestem pewien nazwiska tego pana, ale był merem Londynu, jak zrobili na
niego nagonkę, że to niby z jakąś kobitką 'lekkich obyczajów' flirtował to
od razu się podał do dymisji, w 'normalnym' świecie polityki takie
zachowanie i postępki zostałyby napiętnowane natychmiastowo a u nas wybuchła
kłótnia kto jest magister a kto nie, hehhehe.
> Facet być może rzeczywiście okłamał,
i to nie raz i to z premedytacją!!!
>być może w tym momencie go oślepiło
och te kobiety!
Eva czy zawsze tak szybko wybaczasz?
np. swojemu mężczyźnie bo go nogi i coś tam jeszcze jakieś laski oślepiło, a
co tam... nic się nie stało ;)))))))))
> Przede wszystkim rozsądek, którego tak nam brakuje.. no i nie muszę się na
ogół
> wstydzić, gdy prezydent reprezentuje mój kraj..
no masz może rację. Wizyty w solarium i siłownia przed wyborami robią swoje
:)
Anyway
Pytałem Leppera na czacie czy używa samoopalacz, czy solarium o on
"Powtarzam raz jeszcze, nigdy nie byłem w solarium i nigdy nie używałem
samoopalacza' :)))))
> Dałam też szansę Lechowi w wyborach.. no i niestety, niestety..
> zaczęłam się wkrótce wstydzić.
Ja się za Lecha nigdy nie wstydziłem :/
Na tamte czasy i tamtą prezydenturę był naprawdę dobry, później zamiast
przegrywać powinien zrezygnować.
> Co oznacza Twoje zdanie : "Szkoda, że nie załatwiono tego wszystkiego
> tak jak w innych krajach post-komunistycznych." ;) ?
> Które kraje masz na myśli i jakie to rozwiązania ?
Rumunia?
;)))))))
> Co zaproponowałbyś teraz, będąc na miejscu ministra finansów ;)?
Spróbuj na którejkolwiek z list biznesowych napisać że usłyszałaś w radiu
własnie, że rząd chce obniżyć podatki. Ugłaskali by Cię całując.
Takie jest i moje zdanie. Niewiele pomoże zmiana prawa pracy, niewiele
pakiety dla absolwentów. Należy obniżyć podatki!!! A przynajmniej zmienić
kwoty wolne i progi podatkowe.
A i solidnie negocjować wejście do UE. Conajmniej tak jak wcześniej to robił
Kułakowski.
> W każdej ekipie są ekstema, patrzeć trzeba jednak co przeważa.
Kurcze! Nie można tak tłumaczyć. A oglądasz Wiadomości czy Fakty?
> A Lepper ? ;)
> Jak to się stało, dlaczego doszedł tak wysoko ?
> To jest facet - Taran, wykorzystujący niezadowolenie społeczne.
> Gdyby nie było powodów do niego, mógłby sobie pogadać do ściany;)
> a jednak został wicemarszałkiem;)
> Zastanawiałeś się dlaczego ?
Jasne, że się zastanawiałem!
Ale dlaczego ta duża częśc społeczeństwa jest aż tak hmmm... 'nierozsądna'
żeby darzyć go zaufaniem, o to mi chodzi, że to kolejny nasz polski
paradoks.
> Być może dlatego, że rządzi rozsądniejsza ekipa ? :-)
O taaaak!
Mam tylko nadzieję, że kryzys gospodarczy się skończy na świecie, i
gospadarka swym bezwładem wyciągnie doczepioną do niej Polskę z doła.
> > > Te potworne afery i kompletna demoralizacja i dezorganizacja
> > społeczeństwa,
> > > to może zasługa smerfów;) ?
Nie! ja tylko dezargonizuje grupę pl.sci.psychologia używając starego
Outlooka, ale cytaty tnę jak należy :)
A w życiu rzekłbym - idealnie - wzór wszelkich cnot :)
> Po prostu inna perspektywa - pomimo oczywistych zbrodni, prostactwa
rządzących,
> i różnych idiotyzmów - życie zwykłego człowieka było życiem z nadzieją na
przyszłość
> i z miejscem na zwykłą radość życia.
Jaką nadzieją, jaką???
Zwykła radość życia?
Owszem może nie ma jej takiej jak była, ale jest inna, też fajna, pełna
sjupermarketów z piwem w puszkach i kolorowymi cukierkami, dzieci wiedzą do
czego służa banany i jest git.
>Teraz widzę tylko ekstrema - wyszukane;)
> przyjemności mniejszości i beznadziejny smutek większości.
Ale ten smutek jest taki fajny!
Taki jak w muzyce Myslovitz, taki fajny, że aż przyjemny :)
> Może nie będzie TAK źle za lat... (?) powiedzmy 10-20..
A mi jest bardzo dobrze :)
No prawie...
gdyby tylko ta Łódź była bliżej Opola to by dopiero było super, :)))
> Pewnie już tego zresztą nie zobaczę, chociaż chciałabym.
Zobaczysz, naprawdę :)
Smutno mi się zrobiło
Smerf
>
>
|