Użytkownik GMP <r...@p...onet.pl> w

> > NLP programuje te "dodatkowe" umiejetnosci najczesciej
> > w tym samym miejscu co jazda samochodem ....
> NLP nie intersuje w ktorym miejscu co laduje ani dlaczego tam wlasnie -
> metoda pozwala zamienic niechciane zachowania/emocje na takie, ktore
> jednostce sa potrzebne, ktorym potrzebuje i ktore chce.

NLP moze nie, ale pacjenci chyba powinni sie zainteresowac ?
Czy jest im obojetne jakim kosztem zdobeda te umiejetnosci ?

Nie chcialbym byc zle zrozumiany, fajnie ze mamy jednego kierowce wiecej
ale ta "metoda" mozna wyprodukowac prawie kazda umiejetnosc.
Ale kto Ci zagwarantuje, ze bedziesz dalej sobą ...

> >powiazane [...] z emocjami
> przeciez NLP jest praca z emocjami
Jesli pisalas prace to na pewno wiesz, ze w kazdym treninngu NLP
oprocz celow uswiadomionych, kilka nieuswiadomionych ( o ktorych
pacjent dowiaduje sie po fakcie ), a to oznacza, ze ktos moze w Tobie
"wytrenowac" cos co moze Ci sie zupelnie nie podobac.

W starych czasach byli mistrzowie, mieli swoje szkoly ktore prowadzili
przez lata, dzis wielu trenerow NLP( powtarzam tu na Twoj uzytek swoj
poprzedni
post ) proponuje wydanie ... "certyfikatu" trenera NLP po pierwszym kursie
....

Darek