Data: 2000-07-01 17:29:45
Temat: Odp: Narkotyki
Od: "Diana" <a...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Andrzej Litewka <a...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8of75.2818$Q...@n...tpnet.pl...
> Tacy co próbują zabawy z tym dziadostwem są po prostu OSZOŁOMAMI i
wszystkie
> tłumaczenie (rozgrzeszanie się) w stylu "spróbowałem ,nie zostałem
> narkomanem, nic mi to nie zaszkodziło, itd." są niepoważne i głupie.
> Bezsensowne jest też zasłanianie się też alkoholem (że jest legalny - w
tym
> kraju wiele rzeczy jest legalnych a nimi nie powinny być) bo ten zupełnie
do
> życia jest nie potrzebny (a to, że ktoś po niego sięgnął i wpadł w nałóg
to
> tylko sobie może podziękować).
A może trochę merytorycznych argumentów zamiast wygłaszania ogólnych
"prawd"? Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię na dany temat, to bądź łaskaw ją
również sensownie uzasadnić.
> Niech jeszcze jakiś DEBIL !!! zalegalizuje w tym kraju prochy (choćby
> najsłabsze), trawę,...-to dolewanie oliwy do ognia .
Niestety, nie wyeliminujesz ludzkiego zainteresowania wszelkiego rodzaju
używkami poprzez stosowanie zakazów i kar. Wręcz przeciwnie - ograniczenia
odnoszą odwrotny skutek w przypadku pożądanych dóbr, a mianowicie podnoszą
ich atrakcyjność poprzez swoją niedostępność. "Zakazany owoc" jest zawsze
przedmiotem pragnienia w większym stopniu niż rzecz powszechnie dostępna.
Natomiast jeśli chodzi o kary dla pijanych kierowców to jest to temat na
zupełnie odrębną dyskusję i z legalizacją narkotyków nie ma nic wspólnego.
Pozdrawiam,
Diana
|