Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-06-03 12:10:19

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

o
>> ładniej wygląda w majteczkach/kąpielówkach/spodenkach , a poza tym w
>> lekkiej sukieneczce czy czymś tam sie nie ugotuje a za to nie poparzy
>> jej słońce.
>
>A jak nie bedzie chciała mięc tych okrponych bałych plam na ciele ?
>
Ja tez kiedys uwazalam, ze sa okropne, ale moj TZ je uwielbia i twierdzi, ze to
jest sexy ;)
A poza tym - o ilez zycie byloby ubozsze bez seksownych kostiumow kapielowych ?
;) Ja mam ich sztuk piec ;)

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-06-03 12:45:10

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kianit / D.C." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbi3hi$4ju$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] mogę Ci polecić fajną książkę bardzo mądrze
> traktującą o bezpieczeństwie dzieci. Od gorącego
> czajnika do agresywnych osób na drodze


Kianit, nie bądź taka, poleć mi też...

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-06-03 12:51:42

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Agati\(aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> ps.: jeśli chcesz, mogę Ci polecić fajną książkę bardzo mądrze
> traktującą o bezpieczeństwie dzieci. Od gorącego czajnika do
agresywnych
> osób na drodze

bardzo chetnie czytam takie ksiązki
Mój starszy syn jest chyba najostrozniejszym i NAJROZSADNIEJSZYM
dzieckiem w klasie (nawet On sam to zauważył).
Ze starszym sobie poradziłam, ale naprawdę co do Janka, to nie wiem,
czy bedzie tak proste, wiec chcetnie poczytam.

Dzieki
Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-06-03 13:26:39

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nie spoczęła. Odizolowała mnie, w jakimś zakresie porozmawiała z jego
> > żoną. Przede wszystkim jej sie w głowie nie mieściło, ze takie cos mogło
> > mieć miejsce, raczej myślała, że to dziecięce przejaskrawianie sytuacji.
>
> Wiesz tak naprawdę zrobiła bardzo mało, pomyśl co Ty byś zrobiła.

Wiesz, Ty jesteś dziwny - to były inne czasy, często uważano, ze dzieci tak
sobie konfabulują, nie przywiązywano do tego wagi. Mama tweety nie była do
końca pewna, co się wydarzyło i zrobiła rzecz najważniejszą - odizolowała
córkę i zapobiegła kolejnym spotkaniom z "wujkiem".
Co miała zrobić? Polecieć na policję (milicję), gdzie by ją wysmiano? Wujek
by się wyparł, świadków nie ma, porządny obywatel, niekarany.....taki tok
myślenia się prezentowało. Nie było policyjnych psychologów, nie umiano
przesłuchiwać dzieci...
Zadajesz pytanie tweety, co by zrobiła.
A Ty co byś zrobił? W tym konkretnym przypadku, w tych czasach, na miejscu
tej kobiety?
O.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-06-03 14:28:28

Temat: Odp: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Oleńka <o...@b...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bbi6on$j32$...@o...biskupin.wroc.pl...

> > Wiesz tak naprawdę zrobiła bardzo mało, pomyśl co Ty byś zrobiła.
>
> Wiesz, Ty jesteś dziwny - to były inne czasy, często uważano, ze
dzieci tak
> sobie konfabulują, nie przywiązywano do tego wagi. Mama tweety nie
była do
> końca pewna, co się wydarzyło i zrobiła rzecz najważniejszą -
odizolowała
> córkę i zapobiegła kolejnym spotkaniom z "wujkiem".
> Co miała zrobić? Polecieć na policję (milicję), gdzie by ją wysmiano?
Wujek
> by się wyparł, świadków nie ma, porządny obywatel, niekarany.....taki
tok
> myślenia się prezentowało. Nie było policyjnych psychologów, nie
umiano
> przesłuchiwać dzieci...
> Zadajesz pytanie tweety, co by zrobiła.

Święte słowa, napisałaś dokładnie to co chciałam wyrazić :)
Tylko w miejsce ''tweety" wstawmy "Kianit" i będzie "nic dodać nic ująć"
;)

> A Ty co byś zrobił? W tym konkretnym przypadku, w tych czasach, na
miejscu
> tej kobiety?
> O.

Dokładnie, czytając Twój post Jacku, dokładnie to samo pytanie chciałam
zadać.
Dodaj jeszcze, ze wujek pracował w służbie zdrowia, miał własne
szczesliwe dzieci, medyczne grono przyjaciół, a przeciw sobie
przedszkolaka w czasach kiedy dzieci i ryby głosu nie miały...

Kianit, baaardzo ciekawa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2003-06-03 15:14:22

Temat: Odp: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Jacek <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbi28s$csf$...@n...onet.pl...
>
> Więc po co piszesz :"Kiedy powiedziałam mamie, stwierdziła, że to
dziecięce
> wymyślanie",

No dobrze, jeszcze raz, przeczytaj proszę ze zrozumieniem tekstu:
moja mama wychowała sie w czasach i środowisku, gdzie o takich
skrzywieniach sie nie mówiło. Nawet przez myśl jej nie przeszło, że coś
takiego może mieć miejsce, zwłaszcza w tak szanowanej rodzinie. Tak
ludzie wtedy myśleli. Prosto. Jak doktor to umie leczyć, jak krawiec to
umie szyc, jak dziecko to może ma bujną fantazję. Zauwaz, że
zbagatelizowała tylko słownie. Co miała zrobić? Sama obroniłam się przed
niebezpieczeństwem, nie było śladów fizycznych na poparcie moich słów.
Miała pójść do telewizji? Do tok show? ;)

> Tym bardziej nalezy mówic o tym publicznie

Dziś się mówi, a wtedy słowo sex nikomu przez gardło nie przechodziło .

> Wiesz tak naprawdę zrobiła bardzo mało, pomyśl co Ty byś zrobiła.

Przeczytaj post Oleńki :) po co mamy się dublować :)

> Więc dlaczego gdzieś w postach uzywasz słowa trauma,
> to właśnie milczenie dorosłych którzy jasno nie bronia dziecka
> jest głownym powodme ich zagubienia i traumy tak jak napisałas.

aż sprawdziłam, bo może znałam złe znaczenie słowa "trauma" , ale nie,
"zdarzenie powodujące trwały uraz psychiczny".
uwierz, że to sam cykl zdarzeń z "wujkiem" a nie późniejsze starania
mojej matki abym mogła zapomnieć i odbudować poczucie bezpieczeństwa
wyryły mi ślad w psychice.
I jakich dorosłych? nawet dzisiaj myślenie ludzkie jest tak spaczone, ze
zgwałconą dziewczynę potrafią oskarżyć o gwałt i zlinczować (mówię o
środowisku, nie prawie) a co dopiero dwadzieścia lat temu dziecko
oskarżające dorosłego. Cieszę się, że nikt tego nie wywlekał na światło
dzienne, bo przynajmniej miałam spokojne zycie potem. Nawet dziś
dzieci/ludzie przyznają, że nawet gorszym od samego faktu molestowania
jest wywlekanie wszystkiego podczas dochodzenia, a teraz prowadzą je
przygotowani psycholodzy.

> To Twoje zdanie, że do wszytskiego dojdzie samo,
> nie wiem dlaczego piszesz o zmuszaniu?

Zdziwisz się :) mnie ciągle córka zaskakuje tym o co potrafi zapytać.
Poza tym nie pisałam jakobym zostawiała wszystko swojemu
tokowi,napisałam, że pewnych rzeczy nie trzeba stymulować na siłę.
O zmuszaniu? No tak, nikt mnie nie zmusza, abym patrzyła w tę stronę,
gdzie akurat postanowił sobie pochodzić nago, zawsze mogę wyjść :)
Napiszę inaczej: dziecko ma prawo, aby nie narzucać mu sie ze swoją
nagością. (i nie tylko dziecko)

> OK, naprawdę widze że cała nasza dyskusja jest bez sensu.
> Piszesz szewska pasja - myślisz grzecznie proszę
> piszesz nie zrobiła nic - myślisz zrobiła bardzo wiele ( cóż więcej
zrobic
> mogła)

Jak Ty czytasz?
Mogę być wściekła i nie okazywać tego w danej chwili, prawda? mogę się
nawet wydrzec i trzasnąc drzwiami kiedy jesteśmy sami, ale mowa jest
ciągle o sytuacji w obecności dzieci (jak ich nie ma to niech sobie
nawet "lata nago" choć szkoda, bo wtedy jest dla mnie aseksualny ;) )
I przytocz, gdzie napisałam, ze nie zrobiła nic? Zrobiła to co mogła, a
że mogła niewiele...

> moim zdaniem powiina jasno dac do zrozueminia co o tym myśli
> powiedzieć kochana córeczko dlaczego tak myślisz, wysłuchać
> Cię i przynajmniej powiedzieć - "to zły człowiek, będę Cie chroniła
przed
> nim"

Hmmm :)

> > a zwyczajnie tłumaczę, ze siadanie gołą pupą na ziemi nie jest
zdrowe,
>
> a jak usiądzie na swoim ręczniku ?

Jacku, idź na plac zabaw. Posiedź sobie tam z kwadransik, i poobserwuj
takie co żywsze egzemplarze :)
A potem daj im ręcznik i poproś, aby za każdym razem na nim siadały. I
opisz mi to doświadczenie, pośmiejemy się razem :)

> A jak nie bedzie chciała mięc tych okrponych bałych plam na ciele ?

Wiesz, moje trzyletnie dzieci mają absolutny zakaz czytania
"cosmopolitan""uroda" (przykłady losowe) i co tam jeszcze wbija do głowy
młodym dziewczynom co ładne a co be ;) Mamusia egoistka tylko jakieś
baśnie i puchatkowe opowieści kupuje :)
Kiedy wejdzie w wiek, kiedy to się zwraca uwagę na opaleniznę i
ukradkiem biega do solarium, to raczej sama z siebie nie będzie już
biegać nago po ogródku :)

> > Tak, argumentu "zobacz, wszyscy mamy majtki na pupach" też używam :)
>
> No tak.

A co masz przeciw temu argumentowi?
"kochanie, nie siusiamy na podłogę, zobacz, każdy siusia do toalety"
"koteczku, widziałaś, zeby ktoś z nas wyrzucał śmieci przez okno w
samochodzie?"
"wszyscy myją ręce przed obiadem żeby brzuszki nie bolały"

No to jak? czy tylko tak sobie dla zasady wpisałeś to "no tak" ?

Kianit



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2003-06-03 15:15:57

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bbi6on$j32$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > > Nie spoczęła. Odizolowała mnie, w jakimś zakresie porozmawiała z jego
> > > żoną. Przede wszystkim jej sie w głowie nie mieściło, ze takie cos
mogło
> > > mieć miejsce, raczej myślała, że to dziecięce przejaskrawianie
sytuacji.
> >
> > Wiesz tak naprawdę zrobiła bardzo mało, pomyśl co Ty byś zrobiła.
>
> Wiesz, Ty jesteś dziwny - to były inne czasy, często uważano, ze dzieci
tak
> sobie konfabulują, nie przywiązywano do tego wagi. Mama tweety nie była do
> końca pewna, co się wydarzyło i zrobiła rzecz najważniejszą - odizolowała
> córkę i zapobiegła kolejnym spotkaniom z "wujkiem".

Ja bym powiedział córce że jej wierzę.
A wujkowi przy całej rodzinie powiedziałbym co o wujku myślę,
przeciez sama Kianit pisze że bylo wiele molestowanych dzieci.
Durna ukrywanie narażalo coraz to nowe dzieci.

Dzieci mają prawo oczekwiać od rodziców ochrony i wsparcia.

> Co miała zrobić? Polecieć na policję (milicję), gdzie by ją wysmiano?
Wujek
> by się wyparł, świadków nie ma, porządny obywatel, niekarany.....taki tok
> myślenia się prezentowało. Nie było policyjnych psychologów, nie umiano
> przesłuchiwać dzieci...

Byli.

> Zadajesz pytanie tweety, co by zrobiła.
> A Ty co byś zrobił? W tym konkretnym przypadku, w tych czasach, na miejscu
> tej kobiety?

To co napisałem, choć myślę ze jeszcze obiłbym gnojowi mordę

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2003-06-03 15:17:47

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kianit / D.C." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbi3hi$4ju$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> kuzynami. Przez trzy tygodnie wujek był kilka razy po dwa dni. Ponieważ
> u nich w rodzinie też były dzieci i mieli takie a nie inne zasady, to
> cioci do głowy nie przyszło, że jej mąż mógłby wchodząc mi do łazienki
> czy biorąc mnie na ryby miec złe zamiary. Przecież mieli córkę o 8 lat
> starszą niż ja.

I ich dzieci nie molestował ? Nie wierzę.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2003-06-03 15:35:54

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Tylko w miejsce ''tweety" wstawmy "Kianit"

Aaaaaa....przepraszam Was obie.
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2003-06-03 15:37:27

Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wujek
> > by się wyparł, świadków nie ma, porządny obywatel, niekarany.....taki
tok
> > myślenia się prezentowało. Nie było policyjnych psychologów, nie umiano
> > przesłuchiwać dzieci...
>
> Byli.

Oł, naprawdę? do tej pory sa kłopoty z odpowiednim przesłuchiwaniem dzieci,
nawet w dużych miastach.
O.
>
> > Zadajesz pytanie tweety, co by zrobiła.
> > A Ty co byś zrobił? W tym konkretnym przypadku, w tych czasach, na
miejscu
> > tej kobiety?
>
> To co napisałem, choć myślę ze jeszcze obiłbym gnojowi mordę
>
> Jacek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

I znowu świekrrra ;-) - wiem, wielkie to to wyszło
o bruku piekielnym ;)
[OT] Do 'nowych' - Blagam tnijcie posty !!!
Mam juz dosc.. problemy z bratem...
dziadkowie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »