| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-06-17 06:45:57
Temat: Re: New Dawn
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:eZsHa.190467$VP.43287257@twister.neo.rr.com...
> "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:013201c333d9$c4ed1f20$ed4a4cd5@d3h6c1...
> >
> > ja sadzac wcale im bynajmniej nie zalowalem obornika
> > solidna taczka starczala na 5-6 krzakow
> > pozniej z 5-10 cm ziemi
> > i roza
> >
> > ogolnie polowa z wsadzonach przyjela sie
>
> Powinny byly sie przyjac wszystkie. Moze jednak przesadziles z obornikiem?
> Ostatecznie roze, jak i inne rosliny, zasadniczo rosna w ziemi, a nie w
oborniku.
> Dodatki do ziemi nie powinny przekraczac 1 czesci dodatkow na 2 czesci
ziemi.
>
Mnie też wydaje się, że tego obornika za dużo.
U mnie dawka pod jeden krzew tak na oko wynosiła połowę łopaty.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-06-17 07:23:57
Temat: Re: New Dawn
> rownie solidna porcje obornika zakopywalem pod pomidory
> i niektorym to bardzo pasuje powyrastaly potezne krzaczory
> ale te drobne odmiany (Maskotki , Koraliki) gajgaja sie
> i pozwijaly sie im liscie w ruloniki co jest podobniez objawem
> "przenawozenia"
> a niczym oprocz tego obornika pod nie nawozilem ich
> !!!
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Czesc,
postanowilismy z zona zlikwidowac warzywnik oprocz pomidorow oczywiscie.
I wlasnie mam ten problem o ktorym piszesz. Krzaki wielkie owocow malo a
listki pozwijane. Kazdego roku mam to w foli a na grzadce nie. Myslalem,
ze to niewidzialne przedziorki ale opryski nie pomagaly. Oswicilec mnie
dopiero Ty. W foli jesienia przekopalem warstwe lisci, pozniej kilka
taczek kompostu a po posadzeniu pomidorow jeszcze po garsci polifoski na
kazdy krzak. Teraz martwie sie, ze owoce trzeba bedzie wyrzucic.
Aha przypadkiem kupilem b. dobra odmiane. Nazywa sie promyk. Jeszcze nie
wiem jak smakuje ale zawiazkow ma multum i przez to spodziewam sie
najwiekszego plonu w mojej dzialkowej historii.
Pozdr.
D.P.
A zeby nie bylo off topic roze New Dawn tez posiadam. Nie jest to
rewelacja ale w tlumie ujdzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-06-17 07:29:54
Temat: Odp: New Dawn
Użytkownik Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.30.0306170916310.18528-100000@tri
med.uhc.lublin.pl...
> I wlasnie mam ten problem o ktorym piszesz. Krzaki wielkie owocow malo a
A miedzianym drutem przekluwales??
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-06-17 07:46:00
Temat: Re: Odp: New DawnOn Tue, 17 Jun 2003, Janusz Czapski wrote:
>
> Użytkownik Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> w wiadomooci do grup
> dyskusyjnych
> napisał:Pine.LNX.4.30.0306170916310.18528-100000@tri
med.uhc.lublin.pl...
> > I wlasnie mam ten problem o ktorym piszesz. Krzaki wielkie owocow malo a
>
> A miedzianym drutem przekluwales??
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Jeszcze nie. Ale skoro owoce maja byc niejadalne to moge sprobowac.
Czy ustalil ktos jak gruby ma byc drut, w jakim kierunku nim przeklowac, w
jakiej fazie ksiezyca najlepiej?
Zeby znow nie bylo off topic ladniejsza jest Koral Dawn ale bardziej
wrazliwa na mroz a ze wzgledu na sztywne pedy okrycie jest utrudnione.
Januszu czy swoja nieobecnosc na grupie usprawiedliwiasz lykendowa walka z
przedziorkami w winnicy?
U Ciebie winorosle rowniez nadrabiaja to co stracily w mrozna zime?
Niektore moje krzewy maja juz ponad 2 m przyrostu a taki Agat Donski
wielkoscia lisci moze dorownac nie jednemu lopianowi.
Pozdr.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-06-17 08:02:55
Temat: Odp: Odp: New Dawn
Użytkownik Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.30.0306170938050.18810-100000@tri
med.uhc.lublin.pl...
> Jeszcze nie. Ale skoro owoce maja byc niejadalne to moge sprobowac.
> Czy ustalil ktos jak gruby ma byc drut, w jakim kierunku nim przeklowac, w
> jakiej fazie ksiezyca najlepiej?
Tutaj to chyba Tadeusz bedzie najbardziej kompetentny.
> Januszu czy swoja nieobecnosc na grupie usprawiedliwiasz lykendowa walka z
> przedziorkami w winnicy?
Z jakimi przedziorkami?? Nie widuje. :-)
> U Ciebie winorosle rowniez nadrabiaja to co stracily w mrozna zime?
Tego co rzeczywiscie stracily nie nadrobia. Jednak rozwijaja sie dynamicznie
( glównie ze starego drewna).
> Niektore moje krzewy maja juz ponad 2 m przyrostu a taki Agat Donski
> wielkoscia lisci moze dorownac nie jednemu lopianowi.
Bo Agat tak ma normalnie.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-06-17 10:57:09
Temat: Re: New Dawn
----- Original Message -----
From: "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl>
> postanowilismy z zona zlikwidowac warzywnik oprocz pomidorow oczywiscie.
> I wlasnie mam ten problem o ktorym piszesz. Krzaki wielkie owocow malo a
> listki pozwijane. Kazdego roku mam to w foli a na grzadce nie. Myslalem,
> ze to niewidzialne przedziorki ale opryski nie pomagaly. Oswicilec mnie
> dopiero Ty. W foli jesienia przekopalem warstwe lisci, pozniej kilka
> taczek kompostu a po posadzeniu pomidorow jeszcze po garsci polifoski na
> kazdy krzak. Teraz martwie sie, ze owoce trzeba bedzie wyrzucic.
hehe
albo komus ofiarowac...
te kupne tez nafaszerowane chemia
bo jak mawia pewien znajony producent
rzecz w tym zeby one byly ladne a nie zdrowe
:)
ja najbardziej zadowolony jestem z odmiany CROTON
pieknie sie rosnie
duzo ladnych owocow
zero jakis skrecen lisci
byla kupiona jako najodporniejsza odmiana
:)
BAWIOLE SERCA
na optyke tez z nimi sie nic nie dzieje
kupione byly dla bardzo wielkich owocy
rzedu nawet 0,8 - 1.0 kg sztuka
:)
owoce duze
krzaki dorodne
coraz ciezsze i coraz nizej ziemi
( juz zastanaiawiam sie czy cos aby pod nie nie polozyc)
ale maja dziwne ksztalty
:)
MASKOTKI I KORALIKI
tzw to te drobniutkie
bardzo wczesne
juz mialy czerowone owoce
ale chyba je wywale bo draznia mnie te zawiniete listki
:)
mam jeszcze 3 odmiany
zgubilem z kartke z nazwa ich odmian
ale nic sie z nimi nie dzieje
:)
> Aha przypadkiem kupilem b. dobra odmiane. Nazywa sie promyk. Jeszcze nie
> wiem jak smakuje ale zawiazkow ma multum i przez to spodziewam sie
> najwiekszego plonu w mojej dzialkowej historii.
:)
bardzo dobre sa takie salatki
z zielonych pomidoro, papryki i czegos tam jeszcze
szczegoly ewentualnie wieczorem
:)
zaprawione w sloikach pozwolily w ubr spozytkowac "kleske" urodzaju
pomidorow gruntowych
i cieszyly podniebienie dlugi czas zima
:)
> A zeby nie bylo off topic roze New Dawn tez posiadam. Nie jest to
> rewelacja ale w tlumie ujdzie.
:)
czy te New Dawn nie maja czasem innej nazwy
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-06-17 10:57:10
Temat: Re: Odp: New Dawn
----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
> > Jeszcze nie. Ale skoro owoce maja byc niejadalne to moge sprobowac.
> > Czy ustalil ktos jak gruby ma byc drut, w jakim kierunku nim przeklowac,
w
> > jakiej fazie ksiezyca najlepiej?
>
> Tutaj to chyba Tadeusz bedzie najbardziej kompetentny.
hehe
zawsze zapominam zabrac z soba na panderoze ten drucik
tak wiec jeszcze nie zdrutowalem swoich pomidorow
:)
ale skoro one
( oprocz tego pozwijania listkow przez te dwie odmiany)
nie wykazuja zadnych oznak chorobowych to po co drutowac
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-06-17 10:57:10
Temat: Re: New Dawn
----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
ed4a4cd5@d3h6c1...
> > >
> > > ja sadzac wcale im bynajmniej nie zalowalem obornika
> > > solidna taczka starczala na 5-6 krzakow
> > > pozniej z 5-10 cm ziemi
> > > i roza
> > >
> > > ogolnie polowa z wsadzonach przyjela sie
> >
> > Powinny byly sie przyjac wszystkie. Moze jednak przesadziles z
obornikiem?
> > Ostatecznie roze, jak i inne rosliny, zasadniczo rosna w ziemi, a nie w
> oborniku.
> > Dodatki do ziemi nie powinny przekraczac 1 czesci dodatkow na 2 czesci
> ziemi.
> >
>
> Mnie też wydaje się, że tego obornika za dużo.
> U mnie dawka pod jeden krzew tak na oko wynosiła połowę łopaty.
hehe
mnie sie wydawalo
ze im szczerzej im podloze tym lepiej beda rosly....
:)
niedawno czytalem o sadzeniu winorosli
hehe
tam to dopiero obornika sie daje
!!!
ten konski jest bardzo slomiasty
a oni zalecaja po 8-10 kg czylo z pol taczki pod krzak
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-06-17 11:06:51
Temat: Odp: New Dawn
Użytkownik Tadeusz Smal <s...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:008a01c33417$13653d80$5d7e63d9@d3h6c1...
> niedawno czytalem o sadzeniu winorosli
> tam to dopiero obornika sie daje
> ten konski jest bardzo slomiasty
> a oni zalecaja po 8-10 kg czylo z pol taczki pod krzak
A gdzie to czytałeś??
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-06-17 14:24:29
Temat: Re: New Dawn"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:008a01c33417$13653d80$5d7e63d9@d3h6c1...
>
> niedawno czytalem o sadzeniu winorosli
> hehe
> tam to dopiero obornika sie daje
> !!!
> ten konski jest bardzo slomiasty
> a oni zalecaja po 8-10 kg czylo z pol taczki pod krzak
A potem wino ma szlachetny smak obornika? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |