Data: 2000-07-20 08:45:09
Temat: Odp: Nieśmiałość
Od: "Joan" <j...@z...wsp.zgora.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Marek <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8l3pnl$1o8$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Czy ktoś z grupowiczów rozwiązał problem nieśmiałości - Chodzi o
> przemawianie publiczne, tzn. więcej niż 3 nieznajome osoby, mikrofon
radiowy
> lub co gorsze kamera?
> Pozdrawiam
> Marek
Trzeba sie przelamac (jak na reklamie WW;), myslec, ze to co, masz do
powiedzenie, jest madre i wartosciowe. Ja mam najgorszy problem z
dobieraniem slow i zawsze sie boje, ze kiedy bede chciala wyrazic swoja
opinie, zabraknie mi wlasciwego slownictwa. Ale i nad tym mozna popracowac.
Podczas studiow na warsztatach menedzerskich przeprowadzalismy probne
rozmowy kwalifikacyjne do pracy. Byla komisja i kamera, zebysmy mogli
zobaczyc pozniej nasz jezyk ciala. Ja bylam jako starajaca sie o prace.
Uwazalam, ze wypadlam fatalnie i strasznie sie wstydzilam. Na koniec juz po
obejrzeniu filmu pani doktor spytala komisje kogo przyjelaby do pracy. Kazda
osoba powiedziala, ze mnie. Bylam zaskoczona
|