Data: 2000-07-19 21:59:17
Temat: Re: Nieśmiałość
Od: "Stefan" <b...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek napisał(a) w wiadomości: <8l3pnl$1o8$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>Czy ktoś z grupowiczów rozwiązał problem nieśmiałości - Chodzi o
>przemawianie publiczne, tzn. więcej niż 3 nieznajome osoby, mikrofon
radiowy
>lub co gorsze kamera?
>Pozdrawiam
>Marek
>
Poszło kilka postów i...(?)
Mnie mikrofon czy kamera nie peszy. Mam za sobą setki wystąpień publicznych
przed kilkoma i przed setkami ludzi.
Uwielbiam wieść "na gorąco" docinkowe dysputy. Umiem ocenić i docenić dobrą,
dowcipną ripostę na moje mniej lub bardziej udane dictum.
Piszę ci o tym tylko dlatego, że to można umieć. Po prostu umieć jak umieć
pisać.
Rzecz moim zdaniem nie w Twojej nieśmiałości i doszukiwaniu się czegoś w
psychice.
Wystarczy jeżeli będziesz miał bogate słownictwo i kiedy nauczysz się z
niego korzystać,
mając pewność, że w żadnej sytuacji nie zabraknie ci słów nie będziesz się
bał, że sytuacja cię zaskoczy lub przerośnie.
... no i oczywiści, trochę wyobraźni. czasami trzeba przed publiką
improwizować.
Pzdr.
st.b.
|