Użytkownik Eryk

> Przecież wiesz, że tu nie może być wygranych i przegranych. To proste. A
> poziom szczęśliwości to już zależny od wnętrza każdego, prawda? Ja należę do
> tych z poczuciem szczęścia pomimo wszystko:)

To i wiem :-)
Ale tak sobie w starczym mózgu utyskuje.
Czemu mądrzy ludzie, tak łatwo odpuścili, kogoś kto mógłby sprawę pchnąć.
Sam tak zrobiłem:-)
Bo ściemniaczy nie lubię, wolę by ktoś w realu, nie w dumalu mówił.
Ale po przemyśleniu: Młody i głupi nikt go nie ustawił :-(
A gdzie stare dobre techniki?
Wiadomo oszołom, ale kto nim nie był?
Ja na niego jak na jamnika naskoczyłem.
Trochę słaby, bo się z walki wycofał. Stymulacja potrzebna
"moderatorze".

> etaTo!! Oprócz gaworzenia próbujemy z Dagą wykombinować tekst ostrzeżenia o
> który prosił All:)

Zawsze to do przodka, choć wolniutko :-))

> Jeśli w 10% coś się
> otworzyło to dobry znak.

Pewnie tak.
Ale... :-))

Kiedyś na grupie komputerowej, o programowaniu
spytałem czy nikt nie mógłby wątków wyciągać
i układać wiadomości na temat. Na odrębnej stronie.
Oczywiście nikomu to do łba nie przyszło.
Więc pomyślunek Czemu?

eTaTa