Data: 2000-08-14 16:03:19
Temat: Odp: Odp: Kamienie w woreczku zółciowym
Od: "Krzysztof Kurek" <k...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek <o...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:wQyk5.11014$F...@n...tpnet.pl...
>
> O i to jest materiał do zastanawiania się.
> Jak widać mamy kilka rodzajów kamieni żółciowych.
> Ciekawe czy niektóre z nich mają różną odporność na rozpuszczanie
> rozcieńczoną (dużym spożyciem tłuszczu)zółcią.
> Może ktoś ma jakąś wiedzę na temat odmian kamieni żółciowych.
> Że widziałem tetraedryczne w formie to jestem pewny.
> Że kilka, u mojej mamy zostawionych w przewodach żółciowych przez
chirurga,
> uległo rozpuszczeniu po zmianie diety na wysokotłuszczową to też fakt
> sprawdzalny.
> Pozdrawiam
> Jacek
>
Sprawdzalny to jest fakt, że złogi żółciowe o średnicy nie przekraczającej 1
cm mogą samoistnie "przechodzić" z przewodu żółciowego wspólnego do przewodu
pokarmowego ( te złogi znajdowano w kale pacjentów ). Potwierdzenie faktu,
że coś ULEGŁO ROZPUSZCZENIU, wymagałoby prawdopodobnie 24-godzinnego
monitorowania dróg żółciowych, a i to nie dostarczyłoby wystarczających
dowodów. Niezależnie od tego, co stało się ze złogami, cieszę się, że Twoja
mama już ich nie ma i życzę jej dużo zdrowia. Tobie również.
Kuras
|