Powiększone węzły chłonne i?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2005-12-26 19:38:58

Temat: Powiększone węzły chłonne i?
Od: Marcel <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Od tygodnia mam powiekszone wezly chlonne i jestem bardzo osłabiony.
Myslalem ze to wynik mojego odchudzania (z 98 na 88 w ciagu 3 miesiecy
na diecie). Byłem u lekarza ktory kazał zrobic badania krwi z
rozmazem. Wyniki wyszły dobre i lekarz powiedział że jest wszystko ok i
nie przepisuje antybiotyków bo nic mi nie jest. Tylko ze te wezły nie
maleją. Tyle ostatnio słyszy sie o chłonniaku i powiem szczerze boję
sie, ze cos przeoczył. Przesadzam?

--

marcel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-12-27 13:04:40

Temat: Odp: Powiększone węzły chłonne i?
Od: "Zbigniew Rudzki" <m...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcel" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dopgsh$lb4$1@inews.gazeta.pl...
> Od tygodnia mam powiekszone wezly chlonne i jestem bardzo osłabiony

[ciach]

Ktore konkretnie wezly sa powiekszone i jak bardzo (mniej wiecej rozmiary w
mm)?

Zbyszek
hematopatolog

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-12-27 13:14:10

Temat: Re: Odp: Powiększone węzły chłonne i?
Od: Marcel <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Rudzki napisał(a):
> Ktore konkretnie wezly sa powiekszone i jak bardzo (mniej wiecej rozmiary w
> mm)?

Znaczy sie osobiscie ja nie czuje jakby były powiększone, są chyba
bardziej tkliwe, po obu stronach szyi, pod pachami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-12-27 13:55:36

Temat: Re: Powiększone węzły chłonne i?
Od: "Zulka" <i...@w...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ktore konkretnie wezly sa powiekszone i jak bardzo (mniej wiecej rozmiary
> w
> mm)?
>
> Zbyszek
> hematopatolog

Witam serdecznie,
ja mam takie pytanie, bola mnie wezły chłonne pod pacha i tylne szyjne a
takze za uszami. Nie sa powiekszone - nie wyczułam zadmych kulek. Natomiast
przy krtani po prawej stronie znalazłam wezeł wielkosci ziarenka kukurydzy.
Lekarz intrernista badał moje wezły powiedział, że ok. Jak dotykam kosc za
uszami to mnie boli.
Robilam morfologie - wyniki w normie, OB lekko podwyzszone - 16. (USG jamy
brzusznej robione rok temu w normie. Gastroskopia poza Helicobacter w
normie, Kolanoskopia tylko do okreznicy- w normie, cytologia niecały rok
temu - II grupa, EEG głwoy wyszło niewielkie zamiany patologiczne przy
skroniach - lekarz neurolog powiedział, ze nie ma sie tym co martwic)
Mam 27 lat i nadcisnienie. Badanie moczu ogolne w normie.
Jedyny wynik podwyzszony to amylaza w krwi 116, 4 lata temu tez robilam tez
miałam podwyzszona nieznacznie. Lipaze mam w środkowej normie.
Jakie badanie mozna jeszcze zrobic w celu wykuczenia czegokolwiek złego??
Co to moze byc to co mi dolega?? Dodam, że nie byłam przeziebiona nawet
ostatnio.
A ból wezłów chłonnych mam juz ok 2 m-cy i naprawde nie wiem co mozna
wiecrej zrobic.
Bardzo prosze o jakies rady
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Zullka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-12-28 13:41:19

Temat: Odp: Odp: Powiększone węzły chłonne i?
Od: "Zbigniew Rudzki" <m...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marcel" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:doremv$o48$1@inews.gazeta.pl...
> Zbigniew Rudzki napisał(a):
> > Ktore konkretnie wezly sa powiekszone i jak bardzo (mniej wiecej
rozmiary w
> > mm)?
>
> Znaczy sie osobiscie ja nie czuje jakby były powiększone, są chyba
> bardziej tkliwe, po obu stronach szyi, pod pachami.

Jesli absolutnie nic wiecej sie nie dzieje i te "obie strony szyi" to gora
szyi, a nie dol (czyli nie wezly nadobojczykowe) to najpewniej na razie nie
ma wskazania do mikroskopowego badania wezla chlonnego. Co oczywiscie nie
znaczy, ze mozna powiedziec, dlaczego wezly staly sie macalne. Przyczyn
moze byc sporo (infekcje - zwlaszcza lecz nie wylacznie wirusowe,
praktycznie wszystkie choroby autoimmunizacyjne, nadczynnosc tarczycy, itd),
choc w praktyce zwykle po prostu nie udaje sie tego ustalic. Decyzje o ew.
biopsji wezla powienien podjac lekarz majacy mozliwosc zbadania pacjenta "w
realu". Moze dobrze by bylo, gdyby byl to hematolog (nie znaczy to
oczywiscie, ze masz chorobe z kregu zainteresowan hematologa, ale
hematolodzy maja wieksze doswiadczenie w praktycznym podejsciu do
zagadnienia pow. ww chl.). Moze sensownie byloby zrobic USG brzucha i
przegladowe zdjecie klatki, zeby zobaczyc, czy nie ma rzeczywiscie sporych
wezlow w jamach ciala.

Z.