Data: 2000-11-21 06:44:48
Temat: Odp: Olbrychski w Zachętcie
Od: "moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik jacob bekker w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> > > Moja reakcja nie miala nic wspolnego z Olbrychckim,
> > ...a szkoda, bo o tym jest watek...
> > > bo wtedy nawet nie
> > > wiedzialem dokladnie o co sie rozchodzi.
> > NO TO WRESZCIE WIEM, SKAD NIEPOROZUMIENIE: NIE WIESZ WASCI, O
>>CO
> > SIE ROZCHODZI, A PISZESZ, FE!
> Bo i to nie ma nic do rzeczy, zgodnie z tym co pisalem:[...]
Misiu Drogi, dopuki bedziemy skakac po watkach jak pchly po psiej
siersci, to i tak kretynski bieg beda przybierac dyskusje.
Proponuje zakonczyc - Ty masz swoje racje, niewatpliwie sluszne w
aspekcie przez Ciebie poruszanym, ja mam swoje, moze sluszne,
moze nie, w aspekcie show'u, ktory odstawil Imc Olbrychski, a
ktory to nie tylko sklonil do przemyslen, co przede wszystkim
rozbawil.
> Teraz zrozumialem powyzszy argument. Poniewaz przywolano (kto?)
sarmatyzm
> Polakow, nalezalo w odwet komus przylozyc.
Nie o to chodzilo.
> No i otrzymalem wspaniale argumenty. Bez komentarzy.
Szkoda, ze bez. Wyjasnienie powyzej.
Pozdrawiam
Moncia
|