Użytkownik Joanna

>Tylko czy
> umila?
Wiesz, że powiem - Nie!

> Podobno 3-latki ubrane identycznie sa nie do odroznienia - dorosli nie...
Czyli tu się nie mylę.

> podzial zaczyna sie pewnie wraz ze wzrastajaco samoswiadomoscia
też ok.
Czyli samoświadomość?

> Bo tam, gdzie wybor, zawsze jest wahanie?

Pytasz, czy sugerujesz odpowiedź?
Pewnie sugerujesz :-(
Czyli ja to mam napisać? ok.
Nasza społeczna akceptacja umożliwia zwiększenie rozwoju homoseksualizmu.
Bo jeśli waham się, to już dziś nie ma barier (psychiczno - społecznych)
przed moim wyborem. Ok.
Co oczywiście nie zmienia faktu mojego wyboru wcielenia męskiego. Ok?
Bo myśle, że z różnych powodów stawia sobie to pytanie większość facetów,
co nie zmienia faktów, że w ramach pewnego prehistorycznego myślenia,
było im łatwiej.
Oczywiście wice wersa kobiety też się męczą co widać w sportach chociażby.
A co w karykaturę się przeradza przy hokeju, lub piłce nożnej. Po co?
Dla dobrego samopoczucia? Kogo?
O to Ci chodziło?

To niestety nadal potwierdza moje podsumowanie.
Dlaczego?
Bo jeśli ktoś w pewien sposób odpływa zbyt wcześnie,
to umożliwia mu to badanie samego siebie i świata niezrozumiałego
w sposób wirtualny, co z czasem przejawia się w sposób
działania intuicyjny.
W momencie gdy osobnik (obu płci) nie doświadcza "odpływów"
jego świat musi - musi -zostać pojęty racjonalnie za pomocą analizy zjawisk.
Dziś mogę stwierdzić ze stanowczością (tu wyciągnięte piąstki)
Że odpływanie ma specyficzną formę poznawczą, bardziej podświadomie
(jak stres) kodującą drogę poznawczą, aż do paranoi.
Mielibyśmy setki przykładów w świecie odkrywczym.

> Podobno wszystkie zarodki najpierw sa dziewczynkami. Plec pierwotna?

:-))) To już przerabialiśmy
Chłopy górą - jako mniej prehistoryczni- ja twierdzę, że jajko.
A w sprawie. To ciekawe, bo jeśli założymy spostrzeganie podświadome
jako domenę kobiecą, to....

Mam nadzieję, że to nie argument, bo jeśli kobiety są bliżej dinozaurów?
Stad te pomysł z homo sapiensem? To jest podstawa cywilizacji?
A kobieta archetypem? Niebezpieczne rozważania. :-)))
Chociaż...?

> Pora zmienic tytul?
> A moze to obsesja penetrowania?
> A moze sado/macho?

Obsesja może i nie sado, napewno maso.

> sam wybieraj:)))

Wybrałem ;-)
wzdrówka
eTaTa
PS Obawiam się też - Rinaldowości (zwrot Mani)
Żeby się przed tym chronić - mówię "mogę się mylić, lub mylę się"