"W3b D35|gN [3n7r4| [0mm4nD GG2723" napisał :

> Moj stary wlasnie dzisiaj przestal palic, palil przez 25 lat
spokojnie, po
> raz pierwszy przymierzyl sie do rzucenia palenia. Na razie sobie spi:)
ale
> nie wiem czy jak sie obudzi czy nie zacznie znowu, czy sa moze jakies
metody
> jak mu pomoc by nie myslal nie czul tego glodu papierosowego? Czy jest
cos
> co moze mu pomoc.

Wyrzucic fajki, dokladnie przewietrzyc mieszkanie, wyprac wszystkie
ubrania, potluc wszystkie popielniczki, wyrwac wszystkie reklamy
papierosow z gazet, sport, chrupanie marcheweczki itd.
A i tak, jak bedzie chcial to najopzniej jutro w drodze do pracy zahaczy
o kiosk ;-)

Jak ktos chce rzucic to rzuci, jak nie chce to nie rzuci.

Glod przechodzi po 3 dniach, a trzeba jeszcze _chciec_ rzucic palenie
zeby nie zaczac na nowo. Rzucic kazdy moze - sztuka jest wytzrymac :-)

> Nie chodzi mi o zadne srodki typu nicorette... bo chodzi o
> calkowite niedopuszczanie nikotyny do organizmu.

Nikotyna jest jeszcze najmniej szkodliwa w porownaniu z tymi wszystkimi
substancjami rakotworczymi.

krzysztof(ek)