Data: 2001-06-29 00:08:08
Temat: Odp: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek Maciejewski <j...@l...localdomain> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:s...@l...localdomain...
> Z badań antropologicznych, archeologicznych i etnologicznych wynika że
przez
> ostatnie kilkaset tysięcy lat jedliśmy raczej pożywienie roślinne z
niewielkim
> dodatkiem produktów zwierzęcych aniżeli na odwrót.
Kolega widzę jest bardzo niedouczony w temacie antropologicznym. Myli
praczłowieka, który żył na terenie typu sawanny z szympansem żyjącym w
dżungli.
Polecam poczytać sobie coś niecoś.
Namiary:
1. "Świat Nauki" grudzień 1992 str. 74 "Padlinożerstwo, a ewolucja
człowieka"
2. "Świat Nauki" lipiec 1994 str. 62 "East Side Story: początki rodzaju
ludzkiego"
3. "Świat Nauki" październik 1993 str. 58 "Dieta, a ewolucja naczelnych"
Ponadto polecam art. z "Problemów" 2/1984 "Szczęśliwi łowcy i zbieracze
epoki paleolitu"
Nawet gdybyśmy jedli
> wyłącznie produkty zwierzęce to przecież w ich skład wchodzi więcej białka
niż
> tłuszczy.
Nie wszystkie produkty zwierzęce mają taki skład.
Praczłowiek nie był myśliwym, tylko padlinożercą. Wyjadał szpik z kości i
mózgi z obgryzionych przez drapieżniki kości zwierząt kopytnych. Do tego
dochodzą jajka ptaków, różne larwy, termity i t.p.
> Nie mogę zgodzić się z poglądem że dieta wymyślona za biurkiem będzie
> korzystniejsza od tej do której jesteśmy ewolucyjnie przystosowani.
Ja też się z tym nie zgadzam.
Przy biurku wymyślono, że człowiek powinien jadać węglowodany i błonnik jak
małpa. Człowiek jednak nie jest małpą, a małpy jedzą węglowodany i błonnik
jak jadały przed milionami lat.
Pozdrawiam
Leszek
|