Strona główna Grupy pl.misc.dieta Pory jedzenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pory jedzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 63


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2003-08-01 11:22:15

Temat: Odp: Pory jedzenie
Od: "Zoe" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



--

> > Przypomne tylko że "dieta optymalna" zakłada takie ilości węglowodanów
aby
> > ciał ketonowych organizm nie musiał wytwarzać ;)))
>
> Od kiedy? Jak jeszcze mialem czas czytac dziela zebrane mistrza Jana, to
> mowa w nich byla jedynie o dostosowywaniu ilosci weglowodanow do poziomu
> cial ketonowych w moczu, wykrywanego testami typu ketostix bodajze. Tyle
ze
> ketonuria to nie to samo, co ketoza. Mozna nie miec "ketonow" w moczu, a
> miec je we krwi. Innymi slowy mozna nie miec ketonurii, a miec podwyzszony
> poziom cial ketonowych we krwi. Nie rozwlekam sie juz nawet nad
wielokrotnie
> dyskutowana kwestia cial ketonowych jako paliwa dla mozgu i ukladu
> nerwowego. Gdyby organizmy na d.o. ich nie wytwarzaly, to wasze mozgi nie
> mialyby co jesc. Leszek wielokrotnie udowadnial przeciez, ze spozywana
przez
> Was glukoza i ta mozliwa do zsyntetyzowania z reszt glicerolowych nie jest
w
> stanie pokryc zapotrzebowania o.u.n. na nia. Podsumowujac: twoje powyzsze
> zdanie przeczy i slowom Kwasniewskiego, i wielu innych teoretykow d.o.
>
>

Do niedawna wydawalo mi sie ze jedzenia jest proste ,wkladac do buzi i
przezuwac,teraz od myslenia o tym co dzieje sie z jedzeniam po przejsciu
jamy ustnej ,mam coraz wiecej siwych wlosow i zaczyman sie zastanawiac czy
ta cala wiedza nie zabija resztek intuicji w doborze pokarmow,kiedys
pzreciez nie bylo laboratoriow i badan i ludzie dawali sobie rade.Inna
sprawa jest to ze wyniki badan zmieniaja sie co kilka miesiecy,raz czytam ze
kawa jest trucizna za pol roku ze juz nie ,nawet jest wskazana ,jak tu nie
zwariowac???

pozdrawiam Zoe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2003-08-01 11:58:33

Temat: Re: Odp: Pory jedzenie
Od: "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zoe <z...@w...pl> napisał(a):

>> >
>
> Do niedawna wydawalo mi sie ze jedzenia jest proste ,wkladac do buzi i
> przezuwac,teraz od myslenia o tym co dzieje sie z jedzeniam po przejsciu
> jamy ustnej ,mam coraz wiecej siwych wlosow i zaczyman sie zastanawiac czy
> ta cala wiedza nie zabija resztek intuicji w doborze pokarmow,kiedys
> pzreciez nie bylo laboratoriow i badan i ludzie dawali sobie rade.Inna
> sprawa jest to ze wyniki badan zmieniaja sie co kilka miesiecy,raz czytam
ze
> kawa jest trucizna za pol roku ze juz nie ,nawet jest wskazana ,jak tu nie
> zwariowac???
Po prostu się nie przejmowac jak ja to robie i do wszystkiego podchodzic ze
zdrowym rozsadkiem.
Dyskusje dyskusjami a zycie zyciem.I juz.Pozdrawiam Hafsa

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2003-08-01 13:00:41

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zoe" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgcuof$q1m$1@atlantis.news.tpi.pl...

".....Jedzac sniadania rzeczywiscie
nie chcialo mi sie jesc wieczorem,ale pozostale minusy zdecydowaly o tym ze
wrocilam do dawnego stylu odzywiania, czyli kolacji okolo 21, teraz nie
podjadam z w ukryciu z poczuciem winy ze robie cos sprzecznego z wiedza
dietetykow ,przygotowuje miche jedzonka i wcinam z radoscia, ide spac z
wielkim brzuchem ale rano wstaje lekka,jedzac sniadania bylam ociezala caly
dzien. Wywnioskowalam ze nie da sie zmierzyc wszystkich jedna miara ,jedni
jedza sniadania inni kolacje i niech tak bedzie:) ..."

Dziekuje Zoe. Troszke mnie pocieszasz.
Ale ja kolacje jem o 1.00 (w nocy), a kolo 21.00 czasem danko obiadowe
dopiero wtrzachne.

Poza tym obawiam sie jednak tycia ze wzgledu na sterydy, ktore musze brac
(alergia) i widze juz pare kilogramow wiecej na sobie. Nie jest to powod do
lamentu, bo do nadwagi mi daleko, ale jeszcze dalej mi do zakonczenia
leczenia.
Jednak wiec chyba cos z tym musze zrobic, a przynajmniej zejsc z tym zarcie
do godz. 21.00 :-)
Pozdrawiam - Yo



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2003-08-01 13:11:20

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Yo" <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


To wszystko też cukier ;)))) tylko inaczej się nazywa
> Dokłanie :-))) Zjadane jabłka,soki,napoje,BANANY powoduja skoki poziomu
> cukru we krwi i wyrzuty nowych porcji insuliny.Potem nastepuje
> niedocukrzenie i znow ochota na cos-sloodkiego.Cukier krzepi-ale chyba
tylk
> o dusze,bo ciało staje sie niewolnikiem i obrasta w tluszczyk.Hafsa

Nie jadam bananow i nie pijam zadnych 'napoi'. Jem jablka i pije kawe.
Nie mam ZADNEJ ochoty na slodycze (jak mowilam juz - wcale ich nie jadam,
jak rowniez owocow zaliczanych do 'slodkich'), mam wiec ich tylko tyle ile
zjem w innych potrawach. Nie obrastam w tluszczyk na "swoim" jedzeniu i
trybie zycia. Martwie sie ze wzgledu na sterydy. Biore je juz 3 lata i mam o
4 kg wiecej. Leczyc bede sie latami, a na wiecej kilogramow 'do przodu' nie
chce juz sobie pozwolic. Myslalam wiec, ze wystarczy zlikwidowac moje nocne
zarcie. Ale nie widze na to sposobu - wiec Was prosze o pomoc.
Ale nie prosze o to, by uczyc mnie od nowa jesc, nie bede zmieniac zywnosci,
ktora spozywam (i tak za malo jest rzeczy, ktore moge jesc), a na pewno nie
zaczne wtrajac tego, po czym jestem chora.
Przemawia do mnie metoda nie laczenia ze soba "żarelek", ale nie jestem
pewna, czy to wystarczy, by utrzymac sterydy w ryzach i nie nabierac
puszystosci....
Pozdrawiam - Yo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2003-08-01 13:34:13

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kyrielejson" <f...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bgdi8f$9uk$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Użytkownik slawek napisał:
> >
> > Kiedyś ktoś ktoś mi tłumaczył, że mięso trzeba jeść, ze względu
> na tłuszcz, który jest konieczny organizmowi, więc trzeba mu go
> dostarczyć. Brzmiało śmiesznie, ale polemizować nie umiałem. :)
>

No mięso to należy jeść jeszcze z kilku innych powodów ;))) choć można żyć
bez niego ;)))

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2003-08-01 14:52:53

Temat: Odp: Pory jedzenie
Od: "aga" <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

wywiązala sie dosc ciekawa dyskusja na temat co jesc,czego nie,kiedy jesc z
kiedy nie jesc, czlowiek moze byc bardzo skolowany po tej lekturze
moze zbierzmy wszystko do kupy, co jesc i kiedy,ile posilkow,zeby utrzymac
obecna wage

ja np przy wzroscie 173 waze 55,ruchu zazywam roznie,ale nie do
przesady,lubie jesc duzo owocow,czasami slodycze, i do tej pory moimi
glownymi posilkami bylo: sniadanie:owoce i kawa
obiad i kolacja,
czy robie cos nie tak?kawe uwielbiam wiec na pewno z niej nie zrezygnuje:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2003-08-01 15:13:38

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Yo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bgdoub$5i4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale nie prosze o to, by uczyc mnie od nowa jesc, nie bede zmieniac
zywnosci,
> ktora spozywam (i tak za malo jest rzeczy, ktore moge jesc), a na pewno
nie
> zaczne wtrajac tego, po czym jestem chora.
> Przemawia do mnie metoda nie laczenia ze soba "żarelek", ale nie jestem
> pewna, czy to wystarczy, by utrzymac sterydy w ryzach i nie nabierac
> puszystosci....
> Pozdrawiam - Yo
>
>

Jeżeli wszystko co robisz robisz dobrze i nic nie zmienisz to po co pytasz
???

Slawek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2003-08-01 18:59:04

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bgdens$7ko$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bgdcs4$1cp$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Przypomne tylko że "dieta optymalna" zakłada takie ilości węglowodanów
aby
> > ciał ketonowych organizm nie musiał wytwarzać ;)))
>
> Od kiedy? Jak jeszcze mialem czas czytac dziela zebrane mistrza Jana, to
> mowa w nich byla jedynie o dostosowywaniu ilosci weglowodanow do poziomu
> cial ketonowych w moczu, wykrywanego testami typu ketostix bodajze.

http://www.dieta-optymalna.info/ - podstrona "Artykuły prasowe" :
----------------------------------------------------
------------------
Cytuję:

Dietę optymalną stosuję od listopada 1998r. Od tego czasu na czczo występuje
u mnie cukier we krwi od 137 do 150mg% oraz ketony w moczu ++. Co robić?
Byłem u lekarza, przepisał mi tabletki. Czy mam je brać? Zaznaczam, że nie
choruję na cukrzycę.

"Ciała ketonowe w moczu, nie mające żadnego znaczenia patologicznego, mogą
występować u ludzi stosujących dietę bogato tłuszczową" - tak utrzymuje "
Biochemia" Harpera. Pan stosuje dietę bogato tłuszczową, ale lepiej, aby
ciał ketonowych w moczu nie było. Wystarczy zwiększyć spożycie węglowodanów
o 10-15g/na dobę, a ciała ketonowe znikną. Ciała ketonowe mogą czasami
utrzymywać się nawet przy większym spożyciu węglowodanów, ale dzieje się tak
wówczas, gdy wątroba nie może dostarczać dla mózgu i serca tylu związków
wysokoenergetycznych, aby w pełni pokryły one zapotrzebowanie na energię
tych narządów. Wówczas wątroba wytwarza ciała ketonowe, które są spalane w
mózgu i sercu, gdy brakuje związków wysokoenergetycznych. Wątroba bowiem
łatwiej wytwarza ciała ketonowe niż związki fosforowe wysokoenergetyczne.
woli ona wytworzyć więcej ciał ketonowych, zmuszając w ten sposób mózg i
serce do ich spalania, zaś te ostatnie narządy starają się spalać tych
związków możliwie mało. Jedną z przyczyn wymuszających wytwarzanie ciał keto
nowych, jest obciążenie wątroby dodatkową pracą. Większe niż trzeba spożycie
białka w diecie, to dodatkowa praca dla wątroby. Niedobór węglowodanów też
zmusza wątrobę do ich wytwarzania, a tego wątroba robić nie lubi.
węglowodany są wytwarzane głównie z białek i glicerolu. Normy poziomu cukru
we krwi na czczo są opracowane dla przeciętnych ludzi, często odczuwających
głód, zwłaszcza na czczo. Głód u tych ludzi świadczy o zbyt dużym spadku
poziomu glukozy we krwi i ta norma okazuje się normą dla głodnych. Optymalni
nie odczuwają głodu, bo u nich odczucie głodu zależy od poziomu wolnych
kwasów tłuszczowych, a tych organizm ma zapas na tygodnie. Zapas
węglowodanów w organizmie jest mały i wystarcza na kilka godzin. Gdy ich
poziom w organizmie spadnie nisko, występuje uczucie głodu gdy spadnie, zbyt
nisko, mogą pojawić się stany hypoglikemiczne, co może być groźne, zwłaszcza
dla mózgu. Przy żywieniu optymalnym stany hypoglikemiczne nie występują.
Optymalni mają na ogół poziom glukozy we krwi od 120 do 140mg% na czczo.
Niewielkie odchylenia od tego mogą się zdarzyć i nie są one szkodliwe.
Usuniecie ciał ketonowych z moczu przez zwiększenie spożycia węglowodanów
zwykle obniża poziom glukozy we krwi. Wyższy poziom węglowodanów we krwi, to
większe bezpieczeństwo organizmu w stanach zagrożenia, oczywiście u
optymalnych. U nich węglowodany są poważnym zapasowym zbiornikiem tlenu,
który może być szybko uwalniany wszędzie tam, gdzie potrzeba. Leków na
obniżenie poziomu cukru we krwi brać pan nie powinien. Jan Kwaśniewski
----------------------------------------------------
-----------Koniec
cytatu.

Zasadą DO jest jeść węglowodanów tyle, żeby nie uruchomić usuwania ketonów z
moczem,
a czy wątroba będzie je produkować i ile, to już zależy od całości jakości
stosowanego żywienia.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2003-08-01 21:47:43

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bged9q$kqv$1@news.onet.pl...

> Ciała ketonowe mogą czasami
> utrzymywać się nawet przy większym spożyciu węglowodanów, ale dzieje się
tak
> wówczas, gdy wątroba nie może dostarczać dla mózgu i serca tylu związków
> wysokoenergetycznych, aby w pełni pokryły one zapotrzebowanie na energię
> tych narządów. Wówczas wątroba wytwarza ciała ketonowe, które są spalane w
> mózgu i sercu, gdy brakuje związków wysokoenergetycznych. Wątroba bowiem
> łatwiej wytwarza ciała ketonowe niż związki fosforowe wysokoenergetyczne.

Skoro juz podpierasz sie cudzymi slowami to warto by bylo, by mialy one
jakiekolwiek pokrycie w obowiazujacej wiedzy o biochemii. O jakich
konkretnie fosforowych zwiazkach wysokoenergetycznych, majacych zaopatrywac
w energie mozg i serce, wytwarzanych przez watrobe, pisze Jan z Ciechocinka?
I w jakich pozycjach literatury fachowej mozna o nich przeczytac?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2003-08-02 08:28:10

Temat: Re: Pory jedzenie
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bgen8h$9k8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bged9q$kqv$1@news.onet.pl...
>
> > Ciała ketonowe mogą czasami
> > utrzymywać się nawet przy większym spożyciu węglowodanów, ale dzieje się
> tak
> > wówczas, gdy wątroba nie może dostarczać dla mózgu i serca tylu związków
> > wysokoenergetycznych, aby w pełni pokryły one zapotrzebowanie na energię
> > tych narządów. Wówczas wątroba wytwarza ciała ketonowe, które są spalane
w
> > mózgu i sercu, gdy brakuje związków wysokoenergetycznych. Wątroba bowiem
> > łatwiej wytwarza ciała ketonowe niż związki fosforowe
wysokoenergetyczne.
>
> Skoro juz podpierasz sie cudzymi slowami to warto by bylo, by mialy one
> jakiekolwiek pokrycie w obowiazujacej wiedzy o biochemii. O jakich
> konkretnie fosforowych zwiazkach wysokoenergetycznych, majacych
zaopatrywac
> w energie mozg i serce, wytwarzanych przez watrobe, pisze Jan z
Ciechocinka?
> I w jakich pozycjach literatury fachowej mozna o nich przeczytac?

A to już pytanie do niego. Ja i inni optymalni świetnie się obywamy bez tych
rzekomo niezbędnych ogromnych ilości glukozy na jakiej, podobno (wg nauki) -
wyłącznie pracuje mózg. Nie pierwsza to teoria nauki, która u optymalnych
się nie
sprawdza w praktyce, widocznie nauka jeszcze wielu rzeczy nie wie.
Ty natomiast wiesz, że najlepszą dietą jest wegetarianizm i masz oczywiście
na to dowody naukowe.
To smutne, że obecnie naukowo udowadnia się z powodzeniem każdą sprzeczność
i wszystkie, jak najbardziej - obowiązują.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

moja Dieta Atkinsa ( Keto )
MM - "MM po polsku" warto kupic?
przywitanie
dieta 13
Atkins faza 1

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »