Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przypowiesc o monopolach (c.d. "kwesita łamania praw autorskich") Odp: Przypowiesc o monopolach (c.d. "kwesita łamania praw autorskich")

Grupy

Szukaj w grupach

 

Odp: Przypowiesc o monopolach (c.d. "kwesita łamania praw autorskich")

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Draco" <tomir(sio_spamerzy)@poczta.fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: Przypowiesc o monopolach (c.d. "kwesita łamania praw autorskich")
Date: Mon, 18 Aug 2003 09:17:52 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 184
Message-ID: <bhpv7r$4di$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bhm8ih$qsm$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe131.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1061191740 4530 213.76.199.131 (18 Aug 2003 07:29:00
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Aug 2003 07:29:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:220723
Ukryj nagłówki

Tako rzecze "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>


> Jednak moim zdaniem Draco źle kombinuje. Nastawiona wyłącznie
> na zysk firma farmaceutyczna jak najszybciej zechce wypchnąć
> lek na rynek. Za pudełeczko (kuracyjkę) zażyczy 200 000 dolarów.
>(...)
> Nieubezpieczeni i biedni wyżebrzą lub ukradną,
> a jak im się nie uda, to umrą. Takie jest życie, taka jest
> śmierć - akurat tutaj mało zależna od tego, czy wejdzie na
> rynek ten nowy, wspaniały lek, czy nie wejdzie.

Znalazłem ciekawe wyliczenia pod: http://e-design.freeyellow.com/rozdzial1.html
i na kolejnych podstronach.

Weźmy przykład przytaczanego tam RPA z 5.000.000 zarażonych.
Gdyby chcieć ich wszystkich leczyć po monopolistycznych cenach 2000$
rocznie to wyszło by z tego: 120 000 000 000 $ rocznie.
(120 miliardów dolarów rocznie)

Jest to kwota absurdalna dla biednego kraju.
Nie dziwmy się więc, że w swoim prawodastwie
dopuścił on możliwość krajowej produkcji po niższych cenach,
co zaowocowało procesem z korporacjami.

Nie dziwmy się, skoro jak mówiłem, walcząc o życie
człowiek jest gotów zabijać, a co dopiero łamać prawa autorskie.


> Firma farmaceutyczna też będzie zadowolona - bo dostanie
> gigantyczny zastrzyk gotówki. To o wiele lepszy interes niż ciułanie
> drobniaków przez dziesiątki lat.

I tu jest pewna dziura w powyższym wywodzie.
Sam założyłeś, że pewną część opłat pokryją ubezpieczenia
i kredyty hipoteczne spłacane przez 20 lat.

Moim zdaniem nawet większą część kosztów, bo nawet
w Ameryce ludzie zdolni od ręki wyłożyć 200 000 $
stanowią procent czy dwa całej populacji.
Zatem w sumie firmy dostaną mniejszą niż przy dotychczasowej
sprzedaży kwotę rozłożoną w tym samym czasie.


> Trzeba być ostatnim kretynem
> ekonomicznym, aby trzymać w ukryciu tak wspaniały wynalazek.
> W każdej chwili może coś podobnego wymyśleć KONKURENCJA
> - i wtedy potencjalny skarb zamknięty na głucho w sejfie zamieni
> się w "papiery bezwartościowe".

I od tego są patenty (o czym również wspomina przytoczony tekst).
Patentów nie trzeba wykorzystywać, wystarczy je sobie zarejestrować,
w skrajnym przypadku firma mogłaby oficjalnie zarejestrować patent
na skuteczny lek przeciw AIDS i... nie produkować go
a przy tym w majestacie prawa zabraniać produkcji innym.

To by się naturalnie wiązało z protestami opini publicznej,
w związku z czym lek zarejestrowano by jako: ODFA-1383
i wywleczono patent dopiero gdy ktoś inny wyskoczy z pomysłem.


> Podkreśliłem słówko "konkurencja". Wszystko ładnie działa, jeśli
> faktycznie jest konkurencja.
>(...)
> Jestem zwolennikiem wolnego rynku. Wyłącznie prywatnych firm
> produkcyjnych, handlowych, usługowych, wyłącznie prywatnych
> szpitali czy przychodni lekarskich, wyłącznie prywatnych(...)

Problem w tym, że wolny rynek nie sprzyja... wolnemu rynkowi.
W dziedzinie biznesu następują procesy analogiczne do tych,
które kiedyś doprowadziły do integracji lokalnych miast państw,
grodów itp. w latyfundia książęce, potem zjdednoczone pańśtwa
i wreszcie imperia. Pierwsza siła, która na drodze legalnego wzrostu
zdobędzie przewagę nad konkurencją (i nie powstrzymywana przy tem)
jest na dobrej drodze do monopolizacji rynku.
Równie groźna jest sytuacja oligopolu - zjednoczenia możnych.


> Tak zwane państwo nie powinno się wtryniać między wódkę
> a zakąskę - czyli w absolutnie dobrowolne oraz rzecz jasna
> legalne transakcje między dowolnymi podmiotami rynku

I tu dochodzę do wniosku, że pojęcia
"wolny rynek" i "rynek konkurencyjny" są rozbierzne.
Pierwsze zapewnia pełną swobodę decyzji każdego podmiotu,
drugie gwarantuje, że wszystkie owe podmioty będą miały
równe szanse oraz że działania żadnego z nich nie są w stanie
innym tej szansy odebrać.

I tu właśnie miejsce na interwencjonizm państwowy.
Środowisko rynku konkurencyjnego wymaga utrzymywania
w sposób sztuczny przez siły polityczne inaczej niszczy samo siebie.
To coś jak z królikami i równowagą ekologiczną w Australii.


> Powinno jednak
> zdecydowanie i zamordystycznie pilnować tejże legalności,
> uzgodnionej skądinąd w demokratyczny sposób przez zdrowych
> na umyśle obywateli.

I tu się pojawia pewien problem w założeniu.
Hitler doszedł do władzy legalnie, wybrany głosami zdrowych
na umyśle obywateli. Następnie "poprawił" odpowiednio
Niemcy oraz ich prawodastwo. Obawiam się, że odwołanie
Hitlera nie byłoby możliwe, bez złamania owych praw.
Również modyfikacja prawa do postaci pozwalającej na legalną
zmianę rządów nie byłaby możliwa, bez zmiany tego prawa.

Podobną sytuację mamy w przypadku niektórych uregulowań
prawnych za którymi stoją koncerny.


> To oczywiste, że piracenie jest przestępstwem. Takie sami sobie
> ustanowiliśmy prawo. I nie chrzań, jeden z drugim, że nawet nie
> maczałeś w tym palców. O ile skończyłeś 18 lat, masz taki sam
> wpływ na stanowienie prawa, jak kilkadziesiąt milionów innych
> ludzi naszego pięknego kraju. W imię tego prawa dzieciaki biorące
> udział w nielegalnym procederze należy "prać po tyłku", a dorosłych
> wsadzać do pierdla.

Prawo jest najwyższą instancją jedynie w wymiarze prawnym właśnie.
Prawo nie popierane (a że nie jest popierane to widać, bo nie byłoby
dyskusji) jest śmieszne, nieskuteczne i szkodliwe.

Nie zgodzę się również, że wszycy mają taki sam wpływ na
jego kształtowanie. Stanowienie prawa to również strefy wpływów,
lobby, różnie pojmowane łapówkarstwo i przede wszystkim:
PIENIĄDZE.
Zgadnijcie kto z pośród zainteresowanych (klient i korporacja)
dysponuje większymi pieniędzmi?


> Nawet dziecko
> z podstawówki powinno jednak wiedzieć, że polityka to przede
> wszystkim "metody organizowania się społeczeństwa dla realizacji
> celów uznawanych za wspólne" (źródło:
> http://wiem.onet.pl/wiem/009434.html ).

Ale tą definicję spełnia tak demokracja jak i zamordyzm.
W obu wypadkach mamy do czynienia z jakąś organizacją.
A każdy zamordysta będzie wrzeszczał możliwie głośno,
że on jedynie zajmuje się realizowaniem celów służących
wspólnemu dobru.


> Jeśli komuś bardzo przeszkadza fakt, że nie może bezkarnie
> i bez ograniczeń kopiować muzyki czy oprogramowania, ma
> pełne prawo poszukać ludzi myślących podobnie, przekonać
> większość innych do swoich pomysłów, a w końcu zmodyfikować
> obowiązujące prawo.

I to jest jakiś pomysł.
Tylko, że prawo a rzeczywiste możliwości to nie koniecznie
to samo. Widzisz np. referendum na temat pojmowania
prawa autorskiego w Polsce? Nawet gdyby do niego
doszło, to przez poprzednie pół roku mielibyśmy w
mediach nagonkę taką jak przed referendum o UE,
finansowaną z pieniędzy M$, Sony itp.
Mielibyśmy też naciski na "właściwe" formułowanie pytań,
oraz tworzenie "właściwej" wykładni wyników
(nie mówię nawet o fałszowaniu - bo to ślizkie)
ale o interpretacji, bo w tym celują prawnicy.

--------
Resztę wywodów kolegi gorąco popieram :)


> Gdyby ktoś jeszcze nie zauważył - właśnie uprawiam brudną
> politykę i wredną propagandę. ;-) Ludzie! Jak się weźmiemy
> wespół w zespół do roboty, to za pięćdziesiąt (a najdalej sto)
> lat będzie nam wszystkim trochę lepiej!

Więc, żebyśmy nie wyglądali jak spiskowcy z
"Żywota św. Briana", co Twoim zdaniem realnie można robić.
Stowarzyszenia na rzecz wolnego oprogramowania
i wolności informacji w ogóle istnieją, ich siła
przebicia (i możliwości finansowe) mniejsze są
niż kapitalistycznej konkurencji.

Co robić? Kurde mol?

--
DRACO

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.08 Pyzol
18.08 eTaTa
18.08 Amnesiak
18.08 Slawek [am-pm]
18.08 Amnesiak
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem