Data: 1999-12-31 10:50:24
Temat: Odp: Rozumiec...
Od: "Karen" <E...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ostatnio też się nad tym zastanawiałam. Było to wczoraj w nocy. Były to
rozważania nad tym na ile psychoterapeuta może zrozumieć swego
klienta/pacjenta i na tej podstawie pomagać mu. Chyba tak właściwie jest to
niemożliwe. Nawet przy ogromnej wrażliwości empatycznej możemy sobie tylko
WYOBRAZIĆ co naprawdę czuje !!! Zresztą nigdy nie poznamy jak dojrzewała
jego struktura ja , co sprawiło że ma taką osobowość i tak czuje świat.
K.
|