Data: 2001-09-14 10:07:00
Temat: Odp: Samotność Chrystusa
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet
> A co takiego chcialbys miec wytlumaczone
> konkretnie? :)
Jakoś do tej pory nie zobaczyłem tego co Ty.
To jakby pewnik.
Pytanie co zobaczyłeś i w czym trwasz?
Widzę:
Traktujesz jak gwarant.
Masz tez misje.
Dotąd prowadzący ujawniali co, gdzie, kiedy
dlaczego i po co.
Ty nie.
Nowa koncepcja?
Ok.
No ale człekowi potrzebny jest krzyż,
bo jak udowodnić realność bez krzyża?
Może Don Kichacz w Tobie drzemie.
Bo nie da się argumentów, zamienić w paplenie.
Trzeba podstawy myślenia wyłuszczyć
by ktoś się zgodził, a ktoś po bluźnił.
eTaT
|