« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-05 18:41:52
Temat: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynamiWitam
Mam pewien problem (ten problem z wymyślaniem tematów do rozmów staram się
pokonać-dzięki wszystkim, którzy starali mi się w tym problemie pomóc).
Polega on na tym, że czasami wiem co powiedzieć do dziewczyny, którą chcę
poderwać, ale jakoś nie mogę podejść i powiedzieć tego.
1)Często problemem jest to, że ona jest z koleżankami. Staram się więc
zaprzyjaźnić z jej koleżankami, żeby ich obecność mi nie przeszkadzała - ale
nadal mi przeszkadza, bo zaprzyjaźniłem się trochę tylko z dwoma jej
koleżankami, z którymi przebywa najczęściej.
2)Przeszkadza mi nadal to, że nie mogę/ nie chcę przerywać jej rozmowy z
koleżankami.
3)I po trzecie trudno mi jest się odezwać- chociaż z tym odzywaniem się, jak
mi nie przeszkadzają te dwa pierwsze punkty to jest nie tak źle.
Bardzo proszę o pomoc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-05 18:54:20
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynami:-))))
Użytkownik <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Witam
> Mam pewien problem (ten problem z wymyślaniem tematów do rozmów staram się
> pokonać-dzięki wszystkim, którzy starali mi się w tym problemie pomóc).
> Polega on na tym, że czasami wiem co powiedzieć do dziewczyny, którą chcę
> poderwać, ale jakoś nie mogę podejść i powiedzieć tego.
> 1)Często problemem jest to, że ona jest z koleżankami. Staram się więc
> zaprzyjaźnić z jej koleżankami, żeby ich obecność mi nie przeszkadzała -
ale
> nadal mi przeszkadza, bo zaprzyjaźniłem się trochę tylko z dwoma jej
> koleżankami, z którymi przebywa najczęściej.
> 2)Przeszkadza mi nadal to, że nie mogę/ nie chcę przerywać jej rozmowy z
> koleżankami.
> 3)I po trzecie trudno mi jest się odezwać- chociaż z tym odzywaniem się,
jak
> mi nie przeszkadzają te dwa pierwsze punkty to jest nie tak źle.
> Bardzo proszę o pomoc
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 19:29:27
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynami
Użytkownik "Marcin T." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3p9nh$j67$1@news.tpi.pl...
> :-))))
Coz za rozbudowana odpowiedz...
Ciekawa jestem, czy jak ty masz jakis problem i prosisz o rade to ludziska
smieja Ci sie w twarz?
To by wyjasnialo Twoje zachowanie....
CAT
P.S Jako ze to moj pierwszy post na tej grupie...Witam wszystkich
serdecznie:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 19:52:51
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynamiTo nie był żaden śmiech w twarz. Wyraziłem tylko mój nastrój po przeczytaniu
maila. Jeśli kogoś to uraziło - przepraszam. Nie taka była moja intencja.
PS
Nie próbuj budować sobie samooceny poprzez wywołwanie konfliktów.
Jeśli ktoś na mój post odpowie śmiechem czy bluzgami - a mnie to nie
odpowiada , to negatywna ocena powstaje we mnie - mówiąc prościej to mój
problem, a nie osoby śmiejącej się.
Rzeczywistość jest jaka jest. To jedynie Twoje reakcje emocjonalne
sprawiają, że coś jest "dobre" czy "złe". Nie ma świata obiektywnego :-)))
No chyba, że pustka :-)))
Jeśli chcesz wyśmiej mnie DO WOLI :-)))))
Pozdrawiam
>
> Coz za rozbudowana odpowiedz...
> Ciekawa jestem, czy jak ty masz jakis problem i prosisz o rade to ludziska
> smieja Ci sie w twarz?
> To by wyjasnialo Twoje zachowanie....
>
> CAT
>
> P.S Jako ze to moj pierwszy post na tej grupie...Witam wszystkich
> serdecznie:)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 20:12:42
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynamismb-sth napisał:
>Witam
>Mam pewien problem (ten problem z wymyślaniem tematów do rozmów staram się
>pokonać-dzięki wszystkim, którzy starali mi się w tym problemie pomóc).
>Polega on na tym, że czasami wiem co powiedzieć do dziewczyny, którą chcę
>poderwać, ale jakoś nie mogę podejść i powiedzieć tego.
>1)Często problemem jest to, że ona jest z koleżankami.
[cut]
Rozumiem, że powiedzenie jej, że chciałbyś z nią zamienić dwa słowa na
osobności nie wchodzi w rachubę...?
Saulo
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 20:14:02
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynamiCalthia:
>P.S Jako ze to moj pierwszy post na tej grupie...Witam wszystkich
>serdecznie:)
Herzlich Wilkommen w tym cyrku :-)
Saulo
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 20:19:15
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynamiW teczce dla osoby "Calthia" możemy przeczytać:
>> :-))))
> Coz za rozbudowana odpowiedz...
> Ciekawa jestem, czy jak ty masz jakis problem i prosisz o rade to ludziska
> smieja Ci sie w twarz?
> To by wyjasnialo Twoje zachowanie....
On się nie zaśmiał tylko uśmiechnął... chytasz różnicę? ;->
SiNuS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 21:07:40
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynami> 1)Często problemem jest to, że ona jest z koleżankami. Staram się więc
> zaprzyjaźnić z jej koleżankami, żeby ich obecność mi nie przeszkadzała - ale
> nadal mi przeszkadza, bo zaprzyjaźniłem się trochę tylko z dwoma jej
> koleżankami, z którymi przebywa najczęściej.
No to fajnie - poznałeś już Jej dwie koleżanki, a Ona sama jedna....
Spróbuj je o Nią wypytać, a później, jak już będą we trzy, przejdź obok
i pozdrów je - powinny się wszyskie roześmiać (hihotać ?) i chociaż na Ciebie
spojrzeć - jeżeli tak, to znaczy, że jej o Tobie naplotkowały - teraz
standardowe zagranie - "ja też chcę się pośmiać" - a dalej - masz gotowe tematy.
Pamiętaj - Ona wie, że Ci się podoba - jest zaciekawiona, czyli na pewno chce
Cię bliżej poznać.
Będziesz trochę spięty - to dobrze - znaczy że Ci na Niej zależy.
Jeżeli Jej koleżanki będą musiały już iść bo cośtam - sukces.
Jeżeli Ona będzie chciała iść z nimi - zatrzymaj Ją.
Gdzie idzie, a ja w tą samą stronę, a może po drodze gdzieś wejść.
Jak Ona rzuci trochę własnych pomysłów - to nie trać głowy ze szczęścia,
tylko prowadź - jak dziennikarz prowadzący jakieś forum - profesjonalnie -
Ona to doceni.
I nie gadaj za dużo, jak będzie cisza - jaka piękna odprężająca cisza.... bla bla,
spraw, żeby sama zaczęła mówić - jak nie - uśmiechaj się do Niej - Ona do Ciebie
i jakoś dalej wybrniesz.
Ciag dalszy w następnym odcinku.
czytał Dark Cool
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 21:45:27
Temat: Odp: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynami
Użytkownik Marcin T. <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a3pd58$o54$...@n...tpi.pl...
>
> Jeśli ktoś na mój post odpowie śmiechem czy bluzgami - a mnie to nie
> odpowiada , to negatywna ocena powstaje we mnie - mówiąc prościej to mój
> problem, a nie osoby śmiejącej się.
> Rzeczywistość jest jaka jest. To jedynie Twoje reakcje emocjonalne
> sprawiają, że coś jest "dobre" czy "złe". Nie ma świata obiektywnego
:-)))
> No chyba, że pustka :-)))
> Jeśli chcesz wyśmiej mnie DO WOLI :-)))))
Po pierwsze to chcialbym poklonic sie komus kto tu wspomnial ze to jest
grupa dyskusyjna a nie terapeutyczna. Dlatego tez nie podobaja mi sie posty
w stylu "Pomozcie nie wiem co robic".
Jednak (po drugie) uwazam ze twoja demonstracja 'smiechow czy bluzgow' jak
najbardziej godzi w autora. To jaka reakcje adresat 'smiechu' wygeneruje
zalezy oczywiscie od niego - to prawda ale jezeli ktos by ciebie kopnal a
twoj organizm jakims cudem nie wytworzyl sygnalu bolu to oznacza ze kopiacy
jest w porzadku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-05 21:55:17
Temat: Re: Śmiałość-rozmawianie z dziewczynami
> Rozumiem, że powiedzenie jej, że chciałbyś z nią zamienić dwa słowa na
> osobności nie wchodzi w rachubę...?
No raczej nie. A poza tym nie będe jej tego mówił za każdym razem, kidy chcę
z nią pogadać, a ona jest z koleżankami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |