| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-04-16 23:05:03
Temat: Odp: Wrzośce
Użytkownik Moon <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b7i68v$cvv$...@a...news.tpi.pl...
> Bo jeżeli chodzi o wrzosy, to posadziłem jesienią dwa i jeden, który był
> praktycznie przez cały czas na granicy śmierci, wygląda po zimie jak
> najzdrowsza roślinka pod słońcem, a ten drugi, który sobie świetnie
radził,
> zdechł.
> Dziwne.
> Moon
Chyba nie dziwne, ale podpędzone, niestety.
Jeśli nie znasz dobrze źródła (osobiście szkółkarza), to nie radzę kupować
zbyt pięknie wyglądających roślin, mogą być przenawiezione, rozhartowane,
podauksynowane, podszklarniowione itp.
Trudniej je utrzymać niż "średniaki".
Pozdrawiam,
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-04-17 00:20:34
Temat: Re: Wrzośce A czy nie przemarzły pąki okaże się w maju - dlatego odpukuję:)))
>
A ja współczuję.
Paluszek spuchnie:)))
Pozdrawia boletus
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-04-17 09:18:50
Temat: Re: WrzośceUżytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
> Wrzosy > tez slabowite, a czesc wymarzla.
> Początkowo myślałem też, ze szlag je trafił ( za >wyjątkiem Silver Knight
O tak, ta odmiana i u mnie najlepiej przetrwala.
> Orange Queen
A u mnie wlasnie ta odmiana wyglada najgorzej, a juz mialem taka piekna
rozorsnieta kepe...
>. Jednak gdy przedwczoraj je przyciąłem to >okazało się, że wszystkie żyją
,
Wrzosy tak. Nawet niektore wrzosce - z tych starych - maja od ziemi troche
kwiatow i moze przetrwaja. Za rada Rafala W. - dal ja w jednym z kolejnych
postow - zakupie nowa porcje wrzoscow i na przyszlosc bede uwazal - zawsze
te wrzosce wspaniale wygladaly - czasami takze spod sniegu, gdyz czesc
zakwitala w listopadzie i kwitla praktycznie do wiosny, gdy zakwitaly
pozostale. Gdy w maju przekwitaly wrzosce pojawialy sie kwiaty na wrzosach
(a moze wrzoscach - juz nie pamietam) bagiennych i innych roslinach
wrzosowatych, ktore kwitly do chwili, gdy zakwitly "normalnr" wrzosy, a gdy
ostatnie z nich przekwitly, pojawialy sie pierwsze kwiaty na wrzoscach, itd.
pik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-04-17 12:43:07
Temat: Re: Wrzośce> (a moze wrzoscach - juz nie pamietam) bagiennych i innych roslinach
Erica cinerea - wrzosiec bagienny
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-04-17 21:17:22
Temat: Re: Wrzośce
----- Original Message -----
From: "Rafal Wolski" <r...@h...pl>
> > (a moze wrzoscach - juz nie pamietam) bagiennych i innych roslinach
>
>
> Erica cinerea - wrzosiec bagienny
:)
jesli bagienny to
czy znosi on okresowe podtopienia korzeni
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-04-19 11:23:11
Temat: Re: Wrzośce> czy znosi on okresowe podtopienia korzeni
Nie mam osobistych doświadczeń ale zdrowy rozsądek podpowiada, że nie.
Wrzośce te rosną na torfowiskach ale nie na rozlewiskach. Nazwa bagienny
jest w tym kontekście nieco mylna, choć od bagna do torfowiska wysokiego
całkiem blisko. To co wiem na pewno, to fakt, że wrzośce te rzadko chorują
na choroby grzybowe - są stosunkowo odporne ale za to nawet małe
przesuszenie potrafi je zabić. Niemal na odwrót niż wrzosy.
--
Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-04-19 12:06:23
Temat: Re: WrzośceW wiadomości news:b7rbrg$2ag$2@news.onet.pl Rafal Wolski
<r...@h...pl> napisał(a):
>
> choć od bagna do torfowiska wysokiego
> całkiem blisko.
>
Hejka. Od bagna, to jest blisko ale do torfowiska niskiego :-)
http://www.wigry.win.pl/kwartalnik/nr8_torf3.htm
Pozdrawiam przejściowo Ja...cki
H.Z: Układ oddechowy służy do wydalania płuc z organizmu. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-04-19 14:48:13
Temat: Odp: Wrzośce
Użytkownik Rafal Wolski <r...@h...pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:b7rbrg$2ag$...@n...onet.pl...
- są stosunkowo odporne ale za to nawet małe
> przesuszenie potrafi je zabić. Niemal na odwrót niż wrzosy.
Potwierdzam, ubiegłorocznej suszy mój wrzosiec nie przeżył
(
--
Pozdrawiam, Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-04-21 00:18:03
Temat: Re: Wrzośce
----- Original Message -----
From: "Rafal Wolski" <r...@h...pl>
> > czy znosi on okresowe podtopienia korzeni
>
> Nie mam osobistych doświadczeń ale zdrowy rozsądek podpowiada, że nie.
> Wrzośce te rosną na torfowiskach ale nie na rozlewiskach. Nazwa bagienny
> jest w tym kontekście nieco mylna, choć od bagna do torfowiska wysokiego
> całkiem blisko. To co wiem na pewno, to fakt, że wrzośce te rzadko chorują
> na choroby grzybowe - są stosunkowo odporne ale za to nawet małe
> przesuszenie potrafi je zabić. Niemal na odwrót niż wrzosy.-
> Rafał Wolski
:)
takie niby na optyke niewymagajace rosliny
a tyle z nimi klopotu
:(
chyba ich nie polubie
mialem i wrzosy i wrzoscie
i te i te padly tej zimy
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |