Zakupy w Drogerii Natura

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-25 18:08:22

Temat: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "AnnaM" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ja tylko mam takiego pecha , czy ta Drogeria jest troche nie tego?
Juz mi sie zdarzylo, ze nie zrobilam tam zakupow, gdyz panienka przy
kasie rozlozyla lapki i powiedziala zimno " Ale ja nie mam wydac".
wiec troche przytkana ze zdziwienia poszlam wydac moje pieniazki gdzie
indziej. Mialam przez pewien czas traume i omijalam sklepik z daleka ,
ale po kilku niesmialych probach , gdy okazalao sie, ze pani juz
wydaje reszte, wrocilam. No i znow ....
Czlapalam sobie pomiedzy poleczkami pilnie eskortowana przez
pochmurna pania ( widocznie wygladam na osobke , ktora tylko marzy o
wyniesieniu wszystkich kremikow z poleczka do kompletu ) i nagle
zobaczylam blyszczyk do ust Diadem skadinad mi znany:) Pogrzebalam w
testerach i znalazlam sobie sliczny kolorek.
- Poprosze ten kolorek - poprosilam pochmurna pania. Owa wyjela
skadsis maly koszyczek i zaczela w nim grzebac.
- Nie ma - burknela . Hmm Coz... Zrobilo mi sie przykro , ze
przerwalam pani medytacje ( buddysci tez musza pracowac i ja to
rozumiem ) , ale tak bardzo chcialam miec ten blyszczyk, ze znow
pogrzebalam wtesterach i wybralam inny kolor i znow
- Nie ma - No i nagle moja niekumata , kudlata lepetynka
zrozumiala, ze testerow jest co prawda 12 ale kupic moge tylko 4
odcienie , wrazilam lapke do koszyczka trzymanego przez ponura i
wygrzebalam nr 4. Ruszylam dalej i nagle widze sliczny lakier do
paznokci Pierre Rene ( nr 30 ). Nie dosc , ze sliczny to jeszce obok
duza kartka z napisem " Kup jeden drugi gratis, do odebrania przy
kasie ". No to siup do koszyczka i pedze do kasy, oczywiscie calu czas
eskortowana przez ponura pania.
Oczywiscie o gratisa trzeba sie bylo upomniec , Pani kasjerka
zatrzepotala rzesami
- A tak , rzeczywiscie , ale tylko same ciemne zostaly - i
wyciagnela spod lady koszyczek , z ktorego dobralam sliczny ,
ciemnoniebieski lakier , zaplacilam i poszlam sobie zadziwiona.
I tak sie zastanawiam , czy wy tez spotykacie takie zapominalskie
albo ponure panie czy tylko ja trafiam w jakies wiry czaso-
przestrzenne?
======
annaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-25 19:14:52

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

AnnaM <l...@w...pl> napisał(a):

> Czy ja tylko mam takiego pecha , czy ta Drogeria jest troche nie tego?

[ciach]

Hm, kupuję w tych sklepach dość często, kiedyś przy Grodzkiej w Krakowie,
teraz raczej przy Kleparzu, i nigdy żadnych problemów. Ostatnio bez proszenia
dostałam pilniczek w komplecie z lakierem Inglota i zupełnie bez okazji
próbkę szamponu, a kupowałam same taniości, tonik Plantacea, odżywkę Sunsilk
i rzeczony lakier.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 20:40:34

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AnnaM" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bdcoi1$rqi$1@news.onet.pl...
> Czy ja tylko mam takiego pecha , czy ta Drogeria jest troche nie tego?
> Juz mi sie zdarzylo, ze nie zrobilam tam zakupow, gdyz panienka przy
[ciach]
> I tak sie zastanawiam , czy wy tez spotykacie takie zapominalskie
> albo ponure panie czy tylko ja trafiam w jakies wiry czaso-
> przestrzenne?

Z tym eskortowaniem to mam to samo :-)) Ale tutaj (w Dąbrowie Górniczej) to
nie wygląda tak źle, pani po prostu łazi za mną jak złakniony widoku pani
szczeniak ;-) I co podejdę do nowej półki, to pyta w czym pomóc :-))) No
ludzie, litości... :-)) Ale generalnie nie mam negatywnych wrażeń, to już
gorzej jest w YR, tam to rzeczywiście czuję się, jakbym chodziła z naklejoną
na czole tabliczką "uwaga, wielokrotnie karana za kradzieże i rozboje w
sklepach firmowych" ;-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Ula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 20:41:46

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Kasia z BBPR" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "AnnaM" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bdcoi1$rqi$1@news.onet.pl...

Witaj,

> Czy ja tylko mam takiego pecha , czy ta Drogeria jest troche nie tego?

:-)))))) No, troche nie tego, bywa. Ostatnio w ogóle mało mają fajnych
rzeczy - przynajmniej u mnie - cały jeden rząd pułek to, sic!, rzeczy w
stylu domestos i szare mydło :ooooo Bardzo mało kosmetyków kolorowych, w
stylu lakiery, błyszczyki, cienie... Ciekawe czy tak samo jest w innych
miastach?
Bardzo rzadko tam coś kupuję, wolę chociażby allegro :\
A co do gburowatych pań - to chyba jest wpisane w wymaganiach dla personelu,
bo rzeczywiście nie mogę sobie spokojnie pochodzić, bo co krok jakaś pani mi
patrz na ręcę (co jest wkurzające, jak dla mnie przynajmniej).

Być może tej pani to sprawia to przyjemność, cuż.

pozdrawiam
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 20:48:09

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Kasia z BBPR" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kasia z BBPR" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdd1c6$jg8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "AnnaM" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bdcoi1$rqi$1@news.onet.pl...
>
> Witaj,
>
> > Czy ja tylko mam takiego pecha , czy ta Drogeria jest troche nie tego?
>
> :-)))))) No, troche nie tego, bywa. Ostatnio w ogóle mało mają fajnych
> rzeczy - przynajmniej u mnie - cały jeden rząd pułek to, sic!, rzeczy w
> stylu domestos i szare mydło :ooooo

....miałam na myśli pÓłki...

sorki ;)
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 21:00:16

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Lady M" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdd18n$9g9$1@atlantis.news.tpi.pl...
(ciach)
> Ale generalnie nie mam negatywnych wrażeń, to już
> gorzej jest w YR, tam to rzeczywiście czuję się, jakbym chodziła z
naklejoną
> na czole tabliczką "uwaga, wielokrotnie karana za kradzieże i rozboje w
> sklepach firmowych" ;-)
Za mną ostatnio łaził pan ochroniarz w Sephorze. :))) Nie lubię takich
sklepów, gdzie patrzą na ręce, albo obsesyjnie pytają w czym pomóc. Idę do
sklepu samoobsługowego po to, by sobie w spokoju pooglądać, jak bedę
potrzebować pomocy to się po nią zgłoszę. :) A do ochrony chyba bramki
wystarczają?

Pozdrawiam,
Lady M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 21:38:45

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Lady M" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:bdd25r$le7$1@news.onet.pl...

> Za mną ostatnio łaził pan ochroniarz w Sephorze. :)))

No ale Pan to moze lazi w innym celu ;))

Dominika R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 21:43:12

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Blancanieves" <k...@b...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Za mną notorycznie łazi ochroniarz w Douglasie. Irytuje mnie to bardzo i
zawsze jak wchodzę, to głosno mówimy do siebie z kolezanką: " no, to
idziemy coś ukraść". Ostatnio pan za nami chodził do tego stopnia, że
zapytałyśmy się go, czy mu się podobamy, że nie może od nas wzroku
oderwać? Pan coś bąknął pod nosem i schował się za półkę z kosmetykami
Alessandro.

Pozdrawiam serdecznie,
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-25 21:52:47

Temat: Re: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "Lady M" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> > Za mną ostatnio łaził pan ochroniarz w Sephorze. :)))
> No ale Pan to moze lazi w innym celu ;))
Taaak, sobie tylko znanym. :)

Pozdrawiam,
Lady M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-26 05:45:29

Temat: Odp: Zakupy w Drogerii Natura
Od: "AnnaM" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lady M <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bdd58a$sta$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Dominika R" <n...@n...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości
> > > Za mną ostatnio łaził pan ochroniarz w Sephorze. :)))
> > No ale Pan to moze lazi w innym celu ;))
> Taaak, sobie tylko znanym. :)
>
> Pozdrawiam,
> Lady M

W Douglasie w Katowicach jest tez taki gorliwy aniol stroz:) MIalam mu
juz zaprpoponowac , zebysmy raezm kolo tych polek sie krecili, jemu
bedzie latwiej , ja sie nie bede wsciekala. Ale skojarzylam , ze moze
to jego poczatek i sie stara. BTW strasznie drogo w tym Douglasie, ale
oglada sie fajnie:)
====
annaM