Data: 2001-08-16 18:32:19
Temat: Odp: Zgodzili byscie sie na ...
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nemo <n...@u...pl> napisał m.in:
> Ja bym nie puscil.
I co po latach byc z tego skorzystal? Zapewne wieksze cierpienie za jakis
czas.
> Teraz zaluje, ze mu ufalem i pozwalalem nawet na krotkie
> wypady na rower z moja byla.
> Zaluje tez, ze ufalem jej.
Nie zaluj. Postaraj sie spojrzec na to od strony korzysci dla Ciebie.
Cierpiales, to fakt. Ale spojrz na siebie teraz. Czy nie jestes dojrzalszy?
Czy nie bedzie Co latwiej zbudowac dobrego zwiazku z kims innym? A gdyby nie
bylo tamtego, to moze nastepny zwiazek bylby do bani? A oni? Nie sadze, by
na nieuczciwosci zbudowali sobie dlugotrwala radosc. Jesli jest w nich ta
nieuczciwosc, to predzej czy pozniej beda wlasnie oni przez to cierpieli...
Trzymaj sie
Marek
|