Data: 2002-06-03 11:37:14
Temat: Odp: a ja dalej o frywolitkach;)
Od: "ela0626" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Poczytaj sobie posty o frywolitkach, któraś z koleżanek radziłą guziki
zamiast czółenka. Chyba, że to ja pomyliłam tematy.
Nigdy nie robilam tak frywolitek :-))) ale lece wygrzebac jakakolwiek
igle "na probe" :-))) Bo nie wiem , czy wiecie- ale moje pierwsze
"czolenko" do frywolitek zrobilam sobie z .......... guzika
bieliznianego, takiego do poscieli co to w poscieli nie ma guzikow a
sa same dziurki. Wiec taki duzy guzik z powodzeniem przez miesiac
zastepowal mi czolenko :-))) (to jest urywek postu)
Ja jeszcze do frywolitek nie doszłam. Czekam na spotkanie Warszawianek. Może
litościwa dusza nauczy.
Pozdrawiam
Ela0626
(Warszawa)
Użytkownik krycha <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:r...@d...zkz.com.pl...
>
> Użytkownik "ela0626" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:adbad8$hv9$1@news.onet.pl...
> > No, moja droga kiedy następne spotkanie? Ja MUSZĘ się tego
> > nauczyć!!!!!!!!!!!!!!!!!
> (...). Teraz już jestem. I na
> > dodatek mam guziki od bielizny. I to dużo, jest na czym trenować. (...)
>
> Co takiego? Guziki od bielizny do frywolitkowania :-)))
> Czy to to ma zastępować czółenko?
> Właśnie w ostatni piątek próbowałam znaleźć w Opolu
> czółenko do frywolitek, ale tylko naoglądałam się zdziwionych min
> ekspedientek.
>
> Pozdrawiam Krycha(Zdzieszowice)
>
|