« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-29 12:05:08
Temat: alkomatZastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
nie?
Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
zakrapianej)
Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
(bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
po 10 min spadło do ok. 0,2
Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
sadyl
PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
się bateryjki :))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-29 12:11:33
Temat: Re: alkomatUżytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> Zastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
> nie?
>
> Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
> zakrapianej)
> Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
> (bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
> Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
> po 10 min spadło do ok. 0,2
>
> Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
> Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
> powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
> Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
>
> Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
> kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
>
> sadyl
> PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> się bateryjki :))))
Komu?
EuGeniusz Dębski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-29 15:47:38
Temat: Re: alkomatTrzeba bylo pobierac sobie krew do badania :-)))))
Użytkownik "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl> napisał w
wiadomości news:9ch08o$6fj$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> > Zastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
> > nie?
> >
> > Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
> > zakrapianej)
> > Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
> > (bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
> > Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
> > po 10 min spadło do ok. 0,2
> >
> > Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
> > Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
> > powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
> > Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
> >
> > Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
> > kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
> >
> > sadyl
> > PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> > się bateryjki :))))
>
> Komu?
>
> EuGeniusz Dębski
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-29 20:26:04
Temat: Odp: alkomat
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> się bateryjki :))))
Widuję Ciebie na grupie religia.soc.Chyba że mi się cosik zwidziało ?
O ile pamietam jesteś sceptykiem i antyklerykałem ?
Ale żeby tak od razu bateryjki rozładowywać w null ... no , no
trochę nie pasuje dla człowieka o ustalonym światopoglądzie.
Kazimiesz Karwaszewski zwany kwakiem K.K. musi Ciebie
nieludzko denerwować ? Czy to była przyczyna "zwarcia" ?
Nauczył się już esperanto ?
Orion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-30 02:42:01
Temat: Re: alkomat
Orion wrote:
>
> Widuję Ciebie na grupie religia.soc.Chyba że mi się cosik zwidziało ?
Zwidziało Ci się.
Nawet nie wiedziałem o istnieniu takiej grupy.
Nie znam również Kazimierza K. zwanego kwakiem
Takoż i nie znam esperanto.
sadyl
PS: do siostry: zagadka - przez najbliższy tydzień nie będę w pracy -
zgadnij kiedy ja śpię :))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-30 11:26:09
Temat: Re: alkomat
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> Zastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
> nie?
>
> Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
> zakrapianej)
> Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
> (bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
> Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
> po 10 min spadło do ok. 0,2
>
> Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
> Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
> powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
> Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
>
> Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
> kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
>
> sadyl
> PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> się bateryjki :))))
No cóż! Zanim zacznie się używać jakieś urządzenie, to należy przeczytać
instrukcję obsługi :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-30 11:32:57
Temat: Re: alkomat
Użytkownik "sadyl" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AEC0374.D0F38856@poczta.onet.pl...
> Zastanawiałem się, czy temat nadaje się na Grupę - ale w sumie : Czemu
> nie?
>
> Miałem wczoraj okazję bawić sie alkomatem w trakcie imprezy (ostro
> zakrapianej)
> Ubaw miałem niesamowity: po pierwszym drinku miałem na alkomacie 0,8 !!!
> (bezpośredni po wypiciu - jeszcze nie trafiło do krwi)
> Zajarałem szluga: podskoczyło do 1,2 !!!
> po 10 min spadło do ok. 0,2
>
> Alkomat nie był skopany - po prostu tak wykazuje.
> Podejrzewam, ze zamiast mierzyć poziom alkoholu w wydychanym z płuc
> powietrzu, łapie opary jeszcze z ust albo z przełyku.
> Działania fajek nie potrafię wytłumaczyć.
>
> Ku ewentualnej przestrodze wszystkim, którzy chcieliby np. podjechać
> kawałek zaraz po "strzemiennym" w nadziei, ze jeszcze nie wykaże.
>
> sadyl
> PS: niestety nie wiem na jakim poziomie skończyłem imprezę - skończyły
> się bateryjki :))))
wycinek z instrukcji:
20 minut przed użyciem wypłukać usta wodą.
Nie pić i nie palić!! :-))
--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
ICQ# 14539957
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-06 15:01:02
Temat: Re: alkomat
Użytkownik sadyl <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
> sadyl
> PS: do siostry: zagadka - przez najbliższy tydzień nie będę w pracy -
> zgadnij kiedy ja śpię :))))))
Braciszku!
To, ze lubimy na tej grupie nie zawsze zdrowo- ale smacznie sobie pojesc -
to wiadomo.
Dodatkowo palisz "fajków" i imprezujesz z alkomatem:)))
A jak widze, ze dodatkowo nie spisz o 4 nad ranem tylko klepiesz w
klawiature( patrz post ) to sie zatrwazam jak dlugo pociagniesz ...a szkoda
by bylo...
Jeszcze mi przyszlo do glowy , ze Twoje Sloneczko moze Cie zechce wymienic
na nowszy model:)))
Jezuuuuu, Sadyl, Ty nie igraj z losem !
powaznie zaniepokojona siostrzyczka Jola L-L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |