Strona główna Grupy pl.soc.rodzina czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-12-22 12:00:26

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "Slav" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hasło "sponsoring" jest hasłem - wytrychem.
"Spotkania sponsorowane - 200zł/godz" - normalna, standardowa prostytucja i
nic więcej.
Druga grupa to wzór dawnej, przedwojennej "utrzymanki" - pani z którą już
nas coś łączy (seks i fascynacja "posiadaniem na własność"). Gdzie opłacamy
mieszkanie, utrzymanie itp. Ten typ ostatnio przeżywa restytucje -
ogłoszenia "zostanę stałą kochanką za 5000zł./m-c" są w internecie dość
powszechne - ile tych "pensji" panienka bierze?? tego nie wie nikt.. Kiedyś
utrzymankę utrzymywał jeden pan, dziś może być kilku (ale nie musi).
Trzecia grupa - kochanka - w moim rozumieniu kobieta, która (jako jedyna z
ww.) kojarzy się nie tylko z d... znaczy z seksem ale również z innymi
przymiotami "duszy". I wg mojej oceny jako jedyna może stanowić zagrożenie
dla trwałości związku.

Generalnie jednak - biorąc pod uwagę, że żony tego nie lubią, HIV ciągle
grasuje a nadmiaru gotówki z reguły nikt nie ma (choćby nie wiem ile
zarabiał to nie powie - mam za dużo pieniędzy ;-)) ) warto wszystkie trzy
rodzaje/grupy pań pozostawić w sferze wyłącznie teoretycznej.

pozdrowienia


--
Sławek
www.slav.civ.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-12-22 13:56:49

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:bs557c$3r7$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czy to jest teraz tak, że jak facet ma stałą kobite na boku i ją w jakiś
> sposób obdarowywuje różnymi mniej lub bardziej wartościowymi rzeczami,
> to ja sposoruje, a 10 lat temu powiedzielibyśmy, że ma kochankę, czy
> sponsoring to całkiem co innego?


Wydaje mi się, że pojęcie "utrzymanka" było i 10 i więcej lat temu - teraz
tylko nabrało bardziej "światowej" formy -"sponsoring"
IMHO - utrzymanka, to ktoś w rodzaju prywatnej prostytutki, zobowiązanej w
zamian za dobra materialne do świadczenia szerszej skali usług seksualnych i
towarzyskich.

I jeszcze jeden motyw w tym wszystkim, może różnica jest taka, że kochance
darzonej jakimś uczuciem, poza pożądaniem, daje się różne rzeczy w
prezencie, aby wyrazić swe uczucia właśnie i zrobić jej przyjemność, a
utrzymance po prostu się płaci?

Może to jest klucz do rozróżnienia - skala uczuć i intencje dającego.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-12-22 16:23:01

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

dla mnie sponsoring to po prostu prostytucja, tyle, ze wygodniejsza - takie
"zlecenie stale", platne nie zawsze w gotowce:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-12-22 16:24:58

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
wiadomości news:bs56u5$cad$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jestes przekonany, że tak to wygląda? Nie sugeruję nic innego, po prostu
> nie wiem. Ale wydawało mi się, że tzw. sponsoring to coś takiego, że np.
> facet płaci jakiejś babce np. czynsz czy inne opłaty a ona spotyka się z
> nim w celach zasadniczo wiadomych, ale tez nie zawsze idą do łózka,
> czasem go wysłucha itp.

wielokrotnie w wywiadach z prostytutkami przejawia sie temat, ze wbrew
pozorom dosc czesto faceci nie przychodza dla seksu, ale wyzalic sie i
pogadac.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-12-22 18:11:30

Temat: Odp: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "e-mailetka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Xena zapytała:

każdy ma inne pojecie sponsoringu jednak ja słyszałam takie oto odróżnienie
sponsoringu od " bycia z kochanką/ kiem"

sponsoring - mężczyzna z kasą wynajmuje sobie dziewczynę do seksu czyli
płaci jej za stosunki seksualne np. utrzymuje ją (mieszkanie + kasa na
życie) lub płaci jej za studia = seks w hotelu lub w jego samochodzie lub
jej mieszkaniu.
Sponsor taki wymaga od dziewczyny gotowości do seksu wtedy kiedy on tego
potrzebuje zazwyczaj taka jest umowa. Sponsora nie interesuje strona
uczuciowa znajomości oraz to czy dziewczyna jest przez niego zaspokojona. Na
sponsoring taki decydują sie zazwycaj mężczyźni którzy żyją w dobrym związku
z żoną jednak z różnych powodów w tym związku nie ma seksu lub seks jest nie
wystarczajacy lub niezadawalajacy.

" kochanka/ ek " - związek oparty na seksie jednak o bardziej uczuciowym
podłożu lub wzajemnych upodobaniach seksualnych. Kochanek dba o zaspokojenie
kochanki. Występuje tu uczucie, rozmawiaja ze sobą, lubią razem przebywać
ale każdy ma swoje życie którego nie chce lub nie może zmieniać. Kochanek/
ka jeśli go/ ją na to stać obdarowuje kochankę/ ka prezentami jednak ma
to bardziej wynagrodzić czekanie na spotkanie niż otrzymanie korzyści
materialnej.

Oczywiście te rzeczy mogą się mieszać i np. sponsor może stać się kochankiem
i odwrotnie. Często występują takie układy w pracy np. szef sponsoruje
studia swojej pracownicy wzamian za seks, lub płaci jej w postaci "
dodatkowych premii".

pozdrawiam
e-mailetka





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-12-22 18:27:21

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "e-mailetka" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bs7c5i$76i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Xena zapytała:
>
> każdy ma inne pojecie sponsoringu jednak ja słyszałam takie oto
odróżnienie
> sponsoringu od " bycia z kochanką/ kiem"

mi sie wydaje, ze bardziej sponsoring jest podobny do porstytucji, niz do
"bycia kochanka".
w tym drugim oprocz seksu czesto sa uczucia i nikt nikomu nie placi za seks.
a jak sie zakocha, to kupuje prezenty, ale to co innego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-12-22 20:16:49

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "Tomasz Zaród" <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak sobie czytam w różnych miejscach o różnych rzeczach i zaczęłam się
> zastanawiać, czym różni się dawne pojęcie kochanki od obecnego pojęcia
> sponsoringu.

Wydaje mi sie, ze "panna sponsorowana" to po prostu UTRZYMANKA.
Pojecie stare, trącące naftalina, ale precyzyjnie oddaje istotę rzeczy.
Olas (z komputera męża)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-12-22 21:40:35

Temat: Odp: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "e-mailetka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik rena napisała:

> mi sie wydaje, ze bardziej sponsoring jest podobny do porstytucji, niz do
> "bycia kochanka".

ja też tak uważam sponsoring to prostytucja tylko na mniejszą skalę

> w tym drugim oprocz seksu czesto sa uczucia i nikt nikomu nie placi za
seks.
> a jak sie zakocha, to kupuje prezenty, ale to co innego.

oczywiście że tak
" bycie kochanką/ kiem" opiera się na seksie i uczuciu. Często bywa tak że z
jakiś powodów ludzie nie są zdowoleni z seksu we własnym związku i spotykają
kogoś kto pod tym względem spełnia ich marzenia nie trudno sie domyślić że w
grę wchodzą także uczucia. Jednak ludzie nie chcą rozbijać swojego
dotychczasowego związku i każda ze stron godzi się na taką znajomość.
Prezenty są wówczas tylko dowodem sympatii.

Jest jeszcze inna sprawa - romans
Romans to już nie tylko seks ale i uczucie , fascynacja drugim człowiekiem.
W romansie sam seks nie jest meritum sprawy. Ludzie mający romans predzej
czy później będą dążyć do bycia razem i to nawet kosztem dotychczasowych
związków.

To takie schematyczne podziały w rzeczywistosci rzeczy mogą się mieszać i
być niejednoznaczne.
Sama kiedyś stanęłam przed trudnym wyborem. Przyjaciel czy kochanek? Mam
bardzo specyficzne upodobania seksualne których mój mąż nie akceptuje.
Spotkałam w życiu przyjaciela, mężczyznę który jak się okazało ma takie same
upodobania. On i ja oboje mamy rodziny i dzieci, on kocha swoją żonę ale nie
jest w pełni szczęśliwy na płaszczyźnie seksualnej ja kocham męża i jestem
zadowiolona z mojego życia intymnego jednak nigdy nie mogłam zrealizować
swoich upodobań z mężem. Zarówno ja jak i on nie chcieliśmy rozbijać naszych
związków. Stanęliśmy przed decyzją czy zostaniemy kochankami i zrealizujemy
nasze pragnienia (w ukryciu przed całym światem) czy też nadal będziemy
przyjaciółmi i nie będziemy musieli się ukrywać. Jaką decyzje podjęliśmy? -
nie napiszę :)

pozdrawiam
e-mailetka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-12-23 00:12:37

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik znany jako e-mailetka mieszkający pod adresem
<e...@o...pl> w poście bs7c5i$76i$...@n...news.tpi.pl napisał w
ten deseń:
> Użytkownik Xena zapytała:
>
> każdy ma inne pojecie sponsoringu jednak ja słyszałam takie oto
> odróżnienie sponsoringu od " bycia z kochanką/ kiem"
>
> sponsoring - mężczyzna z kasą wynajmuje sobie dziewczynę do seksu
[..]
>
> " kochanka/ ek " - związek oparty na seksie jednak o bardziej
[...]


Dzięki, chyba Twoja definicja w najpełniejszy sposób wyjasniła mi
różnice pomiędzy tymi pojęciami.

--
pozdr
Xena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-12-23 08:19:50

Temat: Re: czysto teoretyczne zapytanie, może głupie i NTG?
Od: "Rafal" <rafal_1970@WYWALTO_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


> każdy ma inne pojecie sponsoringu jednak ja słyszałam takie oto
odróżnienie
> sponsoringu od " bycia z kochanką/ kiem"
>
> sponsoring - mężczyzna z kasą wynajmuje sobie dziewczynę do seksu czyli
> płaci jej za stosunki seksualne np. utrzymuje ją (mieszkanie + kasa na
> życie) lub płaci jej za studia = seks w hotelu lub w jego samochodzie lub
> jej mieszkaniu.
> Sponsor taki wymaga od dziewczyny gotowości do seksu wtedy kiedy on tego
> potrzebuje zazwyczaj taka jest umowa. Sponsora nie interesuje strona
> uczuciowa znajomości oraz to czy dziewczyna jest przez niego zaspokojona.
Na
> sponsoring taki decydują sie zazwycaj mężczyźni którzy żyją w dobrym
związku
> z żoną jednak z różnych powodów w tym związku nie ma seksu lub seks jest
nie
> wystarczajacy lub niezadawalajacy.

Wydaje mi sięże to dość trafna definicja - no może z tym zastrzeżeniem że
granica miedzy sponsoringiem a prostytucją, a w pewnym sensie też i bycia
kochankiem jest dosć płynna i wiele osób miesza te pojęcia - choćby na
potrzeby lepszego samopoczucia :) Ogłoszenia w stylu: szukam sponsora, xxx
zł / godzine czy tam xxx za spotkanie nie należą do niezwykłych w necie - o
jest IMHO klasyczna prostytucja i pomylnie pojęć. Z kolei są tez ogłoszenia:
"szukam sponsora na wyłączność, xxxx zł/miesiąc" - to już IMHO jest raczej
"sponsoring".
Jak dla mnie, aby mówić o sponsoringu. wyróznikiem jest po pierwsze zasada
wyłaczności partnera (albo mocno ograniczonego zbioru "sponsorów"), a po
drugie - "profity" mają charakter pensji, a nie umowy-zlecenia (używając
terminologii kodeksu pracy :-)). W innym przypadku będzie to prostytucja.

Sponsoring jak dla mnie jest po prostu "elegantszą" forma prostytucji - tu i
tu jest układ hjandlowy: kasa za seks, tyle że w prostytucji klient
zazwycaj jest "pierwszy lepszy" i jest ich wielu, w sponsoringu - zazwyczaj
jest to klient już wyselekcjonowany, w jakiś sposób pasujący kobiecie (lub
facetowi - bo układy gdy kobieta sponsoruje faceta też się zdażają), no i
najczęściej na zasadzie wyłaczności (lub góra 2-3-ch)



> " kochanka/ ek " - związek oparty na seksie jednak o bardziej uczuciowym
> podłożu lub wzajemnych upodobaniach seksualnych. Kochanek dba o
zaspokojenie
> kochanki. Występuje tu uczucie, rozmawiaja ze sobą, lubią razem przebywać
> ale każdy ma swoje życie którego nie chce lub nie może zmieniać. Kochanek/
> ka jeśli go/ ją na to stać obdarowuje kochankę/ ka prezentami jednak ma
> to bardziej wynagrodzić czekanie na spotkanie niż otrzymanie korzyści
> materialnej.

No to jeszcze kwesti "romansu" - też IMHO często mylone z
kochankiem/kochanką - a IMHo to trochę "wyższe stadium" układu
kochanka/kochanek. Zresztą już ktoś to opisywał wiec chyba nie ma sensu
siępowtarzać




> Oczywiście te rzeczy mogą się mieszać i np. sponsor może stać się
kochankiem
> i odwrotnie. Często występują takie układy w pracy np. szef sponsoruje
> studia swojej pracownicy wzamian za seks, lub płaci jej w postaci "
> dodatkowych premii".

Zgoda - generalnie to możliwe jest nawet przejście przez "wszystkie
stadia" - począwszy od prostytutki., przez sponsoring, bycie kochanką,
romans, do małżeństwa :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

golenie:)
kto wie??
Zyczenia Świateczne
smutne swieta
Dlaczego go nie kocham?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »