Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!lublin.pl!not-for-mail
From: "zuza" <z...@p...wprost.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Odp: deprecjonuję dojrzałą miłość
Date: Thu, 5 Oct 2000 14:31:41 +0200
Lines: 51
Message-ID: <8rhsgc$5c3$1@helios.man.lublin.pl>
References: <8rh7br$auu$1@i26.cnt.pl> <8rhlpp$p4n$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.182.117.34
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:60112
Ukryj nagłówki
Użytkownik Tomasz Kowalik <t...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rhlpp$p4n$...@n...tpi.pl...
> Mam taki pomysł:
> A gdyby tak spróbować _robić_ to, czego Ci brakuje. Jeżeli jej się
> spodoba, pewnie odwzajemni, jeżeli nie - tak czy inaczej da o tym znać.
> Wtedy będziesz musiał wymyśleć coś innego.
>
> A tak w ogóle, to co to jest "dojrzała miłość"?
> (pytanie jest najpewniej _retoryczne_)
>
> miłość bez emocji?
> miłość jak ciepłe, wygodne, stare kapcie?
> miłość która "sobie jest i już"?
>
> Nie tak dawno nauczyłem się, że "miłości się nie czuje, miłość się robi".
> I dla mnie to działa. Robię to, a nie "mam". I jest fantastycznie.
>
> Pozdrawiam,
>
> TomeK
>
> P.S. Próbowałeś coś zaproponować zaczynając od "nie", np. "Nie miałabyś
> ochoty na ..."
> To czasem działa, ale sprawdź najpierw na drobiazgach, o ile w ogóle masz
> ochotę. TomeK
>
>
>
młody jesteś
należałoby wyjść w ogóle od definicji miłości, a z tym jak ze szczęściem -
dla każdego co innego znaczy i nie lada filozofowie sie nad tym głowili
ale miłości sie nie "robi" - jeśli tak podchodzisz to będziesz musiał czesto
zmieniać obiekty swojej "miłości"
Ja wierzę w miłość jako stan duszy, dawanie siebie i branie, porozumienie
głębsze,potrzebę bycia blisko, .........
Do Briana
oczekiwanie , że zawsze będzie tak samo jest naiwnością
może sam powinieneś wykazać troche inicjatywy w tych drobiazgach, a nie
oczekiwać że ona to zrobi - akcja, a wtedy jest reakcja , prawda?
pozdrawiam
zuza
|