Data: 2000-04-18 21:03:08
Temat: Odp: dieta optymalna
Od: "Cosa" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Christof <c...@d...uw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b...@d...ds2.uw.edu.pl...
> "Cosa" <c...@p...onet.pl> writes:
<ciach>
> Widzę, widzę jakoś zdałeś. Ale i tak nic nie rozumiesz. Choćby to
> powiedziano tysiąc razy to i tak nie przyjmiesz tego do wiadomości
że tu
> chodzi nie tylko o dużą ilość tłuszczu ale i o małą węglowodanów i
> białka. Dlatego bedziesz z uporem maniaka, większym jeszcze niż
> optymalni powtarzał o szkodliwości tluszczów, o czym to gdzieś
kiedyś
> może przeczytałeś a na pewno często słyszałeś w telewizji. I nic to
że
> jest coraz więcej publikacji i dowodów obalających wiele mitów o
> tłuszczach. Nieee przecież by zawaliło cały twój światopogląd.
Tłuszcze
> są be, tłuszcze muszą być be.
>
Problem z tym że sam jem dość tłusto , tyle że na tłuszczu nie opieram
swojej filozofii.
Nie zjadam także dziennie 6 żółek z jajek , bo jest to delikatnie
mówiąc głupotą.
Uwielbiam wręcz np: karczek z grilla , szyneczkę babuni , wreszcie
golonkę , czy inne równie mięsno-tłusczowe cuda - ale równocześnie
zdaję sobie z tego sprawę że jedzenie takie jest nienajzdrowsze więc
stosuję je tylko czasami.
--
Cosa
"Konie trojańskie mają swych rycerzy gdzieś"
--
|