Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dlaczego.... ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

dlaczego.... ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-02-13 14:50:56

Temat: dlaczego.... ?
Od: "Hory" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moze mi wytlumaczycie.... dlaczego mam taka holerna mieszanke nastrojow...
nie chodzi tu o taka zwykla mieszanke, ze kiedy cos mi sie uda to jestem
szczesliwy a kiedy cos sie w moim zyciu nie powiedzie to mam dola... czasami
zdarza sie taka sytuacja, ze nic mi sie nie uklada a mimo to jestem
szczesliwy..
qrde nie bede juz sciemnial tylko przejde do meritum... Dzisiaj poszedlem z
qmplem i jego dziewczyna na dzialke... w pewnym momencie Ona polozyla sie na
mnie... i spytala czy chcialbym miec taka dziewczyne jak Ona... wiedzialem
ze to sa tylko takie zarty w przyjacielskim gronie... zamiast sie cieszyc,
ze nie jestem tylko piatym kolem u wozu (tak sie zawsze czuje) to zlapalem
holernego dola, znowu sie pocialem i qrwa mam wszystkiego dosc...ostatnio
duzo sie uczylem (mam ostatnia szanse utrzymania sie na studiach) a teraz...
mam wszystko w d...

Dobra, a teraz dam Wam bardzo dobra rade.... jesli bedziecie sie czuli
szczesliwi (pomimo ze nie macie kobiety - to uwaga dla mezczyzn) to nigdy
nie rozmawiajcie z kobietami przyjaciol pod wplywem alkoholu... bo was to
doprowadzi do ruiny....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-02-13 15:48:51

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hory" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
news:96bi0m$d04$1@main.toi.tarnow.pl...
... zamiast sie cieszyc,
> ze nie jestem tylko piatym kolem u wozu (tak sie zawsze czuje) to zlapalem
> holernego dola, znowu sie pocialem i qrwa mam wszystkiego dosc...ostatnio
> duzo sie uczylem (mam ostatnia szanse utrzymania sie na studiach) a teraz...
> mam wszystko w d...
>
Qrwa, alez Ty jestes Hory:)))
Dostalam ataku smiechu, kiedy przeczytalam o tym pocieciu, sorry......
Q, dlaczego sie tak wszystkim przejmujesz?
Idzie Wiosna!!!
Znajdź sobie Kobiete i Ciesz sie, ze jestes mlody.
Eva


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-13 18:43:01

Temat: Odp: dlaczego.... ?
Od: "JaCeK" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Hory <h...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:96bi0m$d04$...@m...toi.tarnow.pl...
> Moze mi wytlumaczycie....
> [...]

Myślę, że ta sytuacja dlatego tak wpłynęła na Twój nastrój, bo nie masz
dziewczyny. A dziewczyna Twojego kumpla uświadomiła Ci co tracisz, będąc
sam. I wydaje mi się, że bardzo byś chciał mieć dziewczynę, ale jakoś nie
możesz znaleźć odpowiedniej...

Pozdrawiam
--
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-13 22:05:53

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: "Stanek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eva
> Użytkownik "Hory" <h...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:96bi0m$d04$1@main.toi.tarnow.pl...
> ... zamiast sie cieszyc,
> > ze nie jestem tylko piatym kolem u wozu (tak sie zawsze czuje) to
zlapalem
> > holernego dola, znowu sie pocialem i qrwa mam wszystkiego
dosc...ostatnio
> > duzo sie uczylem (mam ostatnia szanse utrzymania sie na studiach) a
teraz...
> > mam wszystko w d...
> >
> Qrwa, alez Ty jestes Hory:)))
> Dostalam ataku smiechu, kiedy przeczytalam o tym pocieciu, sorry......
> Q, dlaczego sie tak wszystkim przejmujesz?
> Idzie Wiosna!!!
> Znajdź sobie Kobiete i Ciesz sie, ze jestes mlody.
> Eva

Tak Evo na pewno pomoglas Horemu. Z pewnoscia poczul sie lepiej. Tak
trzymac. ;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-13 22:06:31

Temat: Odp: dlaczego.... ?
Od: "Dexter" <d...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


> Myślę, że ta sytuacja dlatego tak wpłynęła na Twój nastrój, bo nie masz
> dziewczyny. A dziewczyna Twojego kumpla uświadomiła Ci co tracisz, będąc
> sam. I wydaje mi się, że bardzo byś chciał mieć dziewczynę, ale jakoś nie
> możesz znaleźć odpowiedniej...

Tak, kolega zdecydowanie ma racje. Niekiedy czuje sie podobnie, gdy
uswiadomie sobie co trace nie majac dziewczyny. Wmawiam sobie czesto ze
dziewczyna to tylko klopot i wtedy czuje sie swietnie. Ale ostatnio dostalem
zaproszenie na wesele kuzyna i jak zwykle bylo tam napisane "z osoba
towarzyszaca". No i wpadlem w dola psychicznego, praktycznie nie dalo sie ze
mna rozmawiac bo sie wqrwialem na wszystko w okolo. Po dwoch dniach wszystko
wrocilo do normy tylko jak jade do pracy i widze jakas ladna panienke to
robi mi sie smutno. Ale sie nie tne bowiem ze to nic nie zmieni.
Pozdro
Dexter


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-13 22:19:32

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: "Stanek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hory"
> Moze mi wytlumaczycie.... dlaczego mam taka holerna mieszanke nastrojow...
> nie chodzi tu o taka zwykla mieszanke, ze kiedy cos mi sie uda to jestem
> szczesliwy a kiedy cos sie w moim zyciu nie powiedzie to mam dola...
czasami
> zdarza sie taka sytuacja, ze nic mi sie nie uklada a mimo to jestem
> szczesliwy..
> qrde nie bede juz sciemnial tylko przejde do meritum... Dzisiaj poszedlem
z
> qmplem i jego dziewczyna na dzialke... w pewnym momencie Ona polozyla sie
na
> mnie... i spytala czy chcialbym miec taka dziewczyne jak Ona... wiedzialem
> ze to sa tylko takie zarty w przyjacielskim gronie... zamiast sie cieszyc,
> ze nie jestem tylko piatym kolem u wozu (tak sie zawsze czuje) to zlapalem
> holernego dola, znowu sie pocialem i qrwa mam wszystkiego dosc...ostatnio
> duzo sie uczylem (mam ostatnia szanse utrzymania sie na studiach) a
teraz...
> mam wszystko w d...
>
> Dobra, a teraz dam Wam bardzo dobra rade.... jesli bedziecie sie czuli
> szczesliwi (pomimo ze nie macie kobiety - to uwaga dla mezczyzn) to nigdy
> nie rozmawiajcie z kobietami przyjaciol pod wplywem alkoholu... bo was to
> doprowadzi do ruiny....

Moge zaczac od konca ? Sam doszedles do wnioskow.
Swietnie, teraz mozna pomyslec jak twoja rade wprowadzic w zycie.
Jezeli alkohol sprawia,z e jestes podatny na dola to moze nie warto pic ?
Czy podoba Ci sie Ona ? Jesli tak to rozumiem twego dola jesli nie to nie
bardzo.
Podejrzewam, ze nie chodzi o ta konkretna dziewczyne. Popraw mnie jesli sie
myle.
Mysle, (moze sie myle ) ze za duzo myslisz o swojej przyszlej kobiecie.
Rob swoje, masz studia, kobiety przychodza niepostrzezenie i wtedy gdy sie
ich nie oczekuje.
Czy masz cos w zyciu, czym sie realizujesz ? Z twego listu wynika, ze nie
cenisz sie zbyt wysoko.
Moze warto pomyslec o sobie a nie o tym jakie wrazenie sprawiasz na innych?
I jeszcze jedno pytanie mam. Przepraszam, ze takie osobiste. Jesli chcesz
wyslij na priv.
Czy to, ze sie pociales sprawilo Ci ulge ?
Na dlugo ? Jestem ciekawy. Bylem kiedys w podobnym stanie, ze chcialem sie
pociac ale przeszlo mi .

Na razie !

--
STANEK # 76873094 #












› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-13 23:16:47

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: Joanna <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@n...astercity.net, Dexter at d...@a...net wrote
on 2/13/01 23:06:


>
> Tak, kolega zdecydowanie ma racje. Niekiedy czuje sie podobnie, gdy
> uswiadomie sobie co trace nie majac dziewczyny. Wmawiam sobie czesto ze
> dziewczyna to tylko klopot i wtedy czuje sie swietnie. Ale ostatnio dostalem
> zaproszenie na wesele kuzyna i jak zwykle bylo tam napisane "z osoba
> towarzyszaca".

O rany, kto powiedzial, ze "osoba towarzyszaca" = dziewczyna? Nie mogles
kogos wziac ze soba?
Problem rozumiem i wspolczuje. Ale po co sie tak od razu dolowac?
Swiat nie jest tylo dla par. W parach tez bywa samotnie. I niektorzy w tych
parach to lapia takie doly, ze az strach.
Pozdrawiam,
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-14 00:44:30

Temat: Odp: dlaczego.... ?
Od: "Edyta" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> O rany, kto powiedzial, ze "osoba towarzyszaca" = dziewczyna? Nie mogles
> kogos wziac ze soba?
> Problem rozumiem i wspolczuje. Ale po co sie tak od razu dolowac?
> Swiat nie jest tylo dla par. W parach tez bywa samotnie. I niektorzy w
tych
> parach to lapia takie doly, ze az strach.
> Pozdrawiam,
> Joanna

Tak - wiem z wlasnego doswiadczenia - jak mialem swoja "druga polowe" to
czesto mialem doly - jak sie ode mnnie wyprowadzila bylem w "siodmym
niebie". Ale potem przyszly swieta, sylwester, zareczyny tej "drugiej bylej
mojej polowy" (z kim innym) i skutek jest taki ze teraz biore Doxepine.....
jaki bylem glupi.... chociaz wszyscy mi mowia ze uratowalem sobie zycie bo
wredna byla jak diabli....

TW


ps. doxepina - lek na depresje....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-14 01:18:57

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: "Pepenix" <P...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

[ciach cytacik]

>Rob swoje, masz studia, kobiety przychodza >niepostrzezenie i wtedy gdy sie
ich nie oczekuje.

Prawdopodobnie to nie wniesie nic do dyskusji ale z okazji walentynek :-(
musze to napisac chocby zeby sobie polepszyc samopoczucie przez wyzucenie
tego z siebie.

Tez tak kiedys myslalem ale teraz sie juz nie ludze. Myslalem ze jak nie
bede myslal o znalezieniu dziewczyny za wszelka cene to bede zachowywal sie
bardziej naturalnie i latwiej i wlasnie niepostrzezenie uda mi sie to
osiagnąc. Niestety tak sie nie stalo. Mialem nadzieje ze w czsie studiow
poznam troche nowych dziewczyn i poprzez nie inne i w koncu bede ich znal na
tyle duzo ze w koncu jakas znajde na zaszadzie rachunku prawdopodobienstwa.
Ale moja glowna przeszkoda byly dwie rzeczy: chroniczna niesmialosc do plci
przeciwnej, prawie kompletny brak znajomych plci przeciwnej(mozna policzyc
na palcach jednej reki) oraz brak umiejetnosci spolecznych(kompletnie nie
wiem o czym mam rozmawiac z nowo poznanymi dziewczynami i w efekcie, gdy
znajomi zostawiaja nas na chwile samych, czesto jest tak ze nie odzywam sie
ani slowem, az nie powroca-ale moze to tez byc efekt niesmialosci a nie
braku umiejetnosci spolecznych bo gdy nie jestem z dziewczyna, ktora mi sie
podoba i nie mysle o niej czy mogla by byc moja dziewczyna czy nie to nie
sprawia mi trudu konwersacja; na rzecz wzej wymienionej przyczyny przemawia
takze fakt iz nie potrafie rozmawiac na temat tak blachych spraw jak pogoda
itp. a zauwazylem ze od tego czesto zaczynaja sie dlugie rozmowy -
zwyczajnie uwazam to za nudne) Acha i zapomnialem dodac ze gdy przypominam
sobie ze mam 23 lata(12 kwietnia-jakby ktos chciał przyslac zyczenia to
prosze bardzo ;-) a nie mialem jeszcze dziewczyny to robi mi sie niedobrze
gdy pomysle o sobie jako o faciecie. Plus od 17 roku zycia probuje pozbyc
sie nieladnych wypryskow na twarzy...jak mozna zgadnac bez skutku.

Kurcze... stracilem wene tworcza a wiem ze chcialbym cos jeszcze napisac.

A propo mysli samobojczych to udalo mi sie ich pozbyc zajmujac sie po prostu
czyms innym i calkowicie sie temu poswiecajac jak np. studia, granie na
kompie, czytanie ksiazek itp. Ale nie zawsze pomaga, choc w duzej
wiekszosci.

P.S. Co ja bym dal zeby jakas fajna dziewczyna polozyla sie na mnie jak na
tobie Hory. Za tą odrobinę dziekowal bym do konca zycia.

Pepenix.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-14 09:06:26

Temat: Re: dlaczego.... ?
Od: JasFasola <J...@g...net> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

Czytajac te wszystkie wypowiedzi zaczal mi sie wlos jezyc na glowie .
Panowie , czy jestesmy az tak bliscy wyginieciu . Udany zywot moze byc tylko
mozliwy z druga osoba w parze ??
Ktoz wam to wsaczyl w podswiadomosc ?
Badzcie soba , cieszcie sie zyciem , podziwiajcie ten piekny swiat , rozwijajcie
sie .
Zycie w parze tez moze byc ciekawym doswiadczeniem , ale nic na sile .
Im bardziej tego chcecie tym bardziej sie to od was oddala . Wierzcie w siebie ,
zaprezentujcie sie swiatu , otoczeniu , ze swojej najlepszej strony a bedzie sie
ustawiac kolejka do Was .
Proste , prawda ? i najwazniejsze , dziala .

Pozdrawiam
i przesylam Walentynkowe serduszka .


JAsFAsola




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Informacja
pedagogika a ludobojstwo
Dobry psychoterapeuta w Warszawie
podroze astralne?
owczy pęd ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »