Data: 2004-11-25 08:07:17
Temat: Odp: dystans
Od: "sodden" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik PowerBox <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:co34q2$ka0$...@n...news.tpi.pl...
> > Mam pytanie. W jaki sposob nabarc dystansu do problematycznych aspektow
> > rzeczywistosci
>
> - normalnie- wyobraź sobie rzeczywistość ze swoją w niej osobą jak się
> oddala, robi coraz mniejsza i mniej wyraźna, dźwięki coraz cichsze...
>
> - i pewnie im bardziej wierzysz w takie zdania tym bardziej się zapętlasz?
Pewnie tak, ale nie wiem czy w nie wierzyc czy w nie nie wierzyc, tak je
odbieram.
>
>
>
> - jesteś stanowczo za ostra dla siebie :-)
:-) za ostry. Zabardzo wczulem sie w ta sytuacje i dlatego. Duzo mnie
kosztowalo zeby sie tu dostac i nie chce wyleciec. A im pod wieksz presja
pracuje tym mniej zaczynam i koncze.
>
> - inni walczą żeby w swoich halucynacjach przerwać błędne koło a Ty chcesz
> je zamknąć?
Sens jest ten sam, nieprecyzyjnie sie wyrazilem,przepraszam. Chodzi o
odrzucenie tych schematow ktore napedzaja do kolo.
> - powiedz w jaki dokładnie sposób się stresujesz to pewnie ktoś Ci pomoże.
Hmmm. Objawy stresu? Wyglada to tak ze po I nieodnajduje sie narazie w
duzym miescie, jestem z malej miejscowosci i to taki troche szok,
zupelnieinny tryb zycia, obcy ludzie, inne srodowisko. I do tego rosnace
zaleglosci i niezaliczone kolokwia. Staralem sie to lekcewazyc i jakos
normalnie pracowac ale nie wyszlo.
Stresuje sie normalnie, po ludzku. Nie moge zebrac mysli i siasc i zajac sie
czyms przez dluszszy czas. Nie moge usnac, apetyt tylko dopisuje jak nigdy
:-)
Dziekuje za odpowiedz.
Sodden
|